Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 107406.98 kilometrów w tym 22991.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kuba7033.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Dolina Bystrzycy

Dystans całkowity:15138.51 km (w terenie 2627.50 km; 17.36%)
Czas w ruchu:751:52
Średnia prędkość:20.13 km/h
Maksymalna prędkość:50.80 km/h
Liczba aktywności:297
Średnio na aktywność:50.97 km i 2h 31m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
34.76 km 0.00 km teren
01:37 h 21.50 km/h:
Maks. pr.:33.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miasto i powrót przez Smolec

Środa, 6 stycznia 2021 · dodano: 07.01.2021 | Komentarze 2

Najpierw wyjazd do miasta, a wracając, ponieważ pogoda się poprawiała wróciłem bardzo na około - do domu w linii prostej miałem 5 km, nadłożyłem 25 km. niestety ciepło w mieście to nie znaczy, ze ciepło pod miastem - różnica ok. 3 stopni, ale dała mi w kość. 

Ślęża i bażanty
Ślęża i bażanty © Kuba7033


© Kuba7033


Dane wyjazdu:
30.11 km 0.00 km teren
01:22 h 22.03 km/h:
Maks. pr.:29.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Koślawa choinka

Piątek, 25 grudnia 2020 · dodano: 26.12.2020 | Komentarze 2

Pogoda nie rowerowa, ale siedzenie za stołem nie dla mnie. Zrobiłem małą pętelkę po asfaltach w okolicy, nawet jakiś kształt koślawej choinki wyszedł.

Sarny na Osińcu
Sarny na Osińcu © Kuba7033

Mercedesy O530 C2 #7446 i #7420 na Kaczorowskiego
Mercedesy O530 C2 #7446 i #7420 na Kaczorowskiego © Kuba7033


Dane wyjazdu:
42.91 km 13.00 km teren
02:14 h 19.21 km/h:
Maks. pr.:26.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mroźnie w Dolinie Bystrzycy

Niedziela, 20 grudnia 2020 · dodano: 23.12.2020 | Komentarze 4

Co tu pisać, było mroźnie, ze szronem i smogiem nawianym z Wrocławia (wiało dziś ze wschodu). Wycieczka taka niespodziewanie inwestycyjna - co kawałek jakieś zmiany - nowa ścieżka rowerowa ze Skałki do Małkowic, odrestaurowany dom opieki w Małkowicach, nowy Most na Strzegomce ukończony, nowa droga w Gałowie
Poranek na Lotniczej
Poranek na Lotniczej © Kuba7033

ET22-1145 na bocznicy stacji Wrocław Żerniki
ET22-1145 na bocznicy stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033

BR232-693-2 i BR232-537-1 jadą w kierunku Wrocławia Gądowa
BR232-693-2 i BR232-537-1 jadą w kierunku Wrocławia Gądowa © Kuba7033

PS008-14 jedzie w kierunku Lesnicy
PS008-14 jedzie w kierunku Lesnicy © Kuba7033

Bażant pod płotem
Bażant pod płotem © Kuba7033

Pole w okolicy Samotworu
Pole w okolicy Samotworu © Kuba7033

Ścieżka rowerowa Skałka - Małkowice
Ścieżka rowerowa Skałka - Małkowice © Kuba7033

Mosta na Bystrzycy w Małkowicach
Mosta na Bystrzycy w Małkowicach © Kuba7033

Dom opieki w Małkowicach po remoncie
Dom opieki w Małkowicach po remoncie © Kuba7033

Nowy most na Strzegomce w Bogaszowicach
Nowy most na Strzegomce w Bogaszowicach © Kuba7033

Żurawie koło Bogdaszowic
Żurawie koło Bogdaszowic © Kuba7033

ET22-908 na bocznicy stacji Wrocław Żerniki
ET22-908 na bocznicy stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033

Droga Gałów - Lutynia
Droga Gałów - Lutynia © Kuba7033



Dane wyjazdu:
41.27 km 19.50 km teren
02:12 h 18.76 km/h:
Maks. pr.:35.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Las Ratyński i Mokrzański

Niedziela, 22 listopada 2020 · dodano: 22.11.2020 | Komentarze 3

Dziś już cieplej i można było przyjemnie po lesie pokręcić. Najpierw pojechałem do Ratyńskiego, potem do Mokrzańskiego. W Ratyńskim drogi zasypane liśćmi, czasem nie było widać, ze pod liśćmi kałuża - oczywiście mała kąpiel w błocie z zaskoczenia zaliczona.
ET22-1203 na bocznicy stacji Wrocław Żerniki
ET22-1203 na bocznicy stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033

W Lesie Ratyńskim I
W Lesie Ratyńskim I © Kuba7033

W Lesie Ratyńskim II
W Lesie Ratyńskim II © Kuba7033

Buchtowisko
Buchtowisko © Kuba7033


Dane wyjazdu:
101.63 km 11.40 km teren
04:50 h 21.03 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pyszczyńska Góra

Niedziela, 15 listopada 2020 · dodano: 21.11.2020 | Komentarze 3

Piękna listopadowa niedziela, idealna, aby strzelić sobie setę. Na cel obrałem Pyszczyńską Górę, niewysokie wzniesienie (273 m) niedaleko Żarowa i był to strzał w dziesiątkę. Na szczycie piękny jesienny las, u podnóża pola z widokami na Sudety.

Najpierw znaną trasą w kierunku Wawrzeńczyc, przez Kąty Wrocławskie i Stróże do Wawrzeńczyc.
Drużnik
Drużnik © Kuba7033

Strzegomka w Stróży
Strzegomka w Stróży © Kuba7033

Wyjazd ze Stróży
Wyjazd ze Stróży © Kuba7033

W Warzeńczycach odbiłem na Ujów, czyli w nowe rejony starej okolicy. Po kilkuset metrach odsłoniły się Sudety - Chełmiec, Trójgarb i Królowa Śnieżka oraz mój cel, mała Pyszczyńska Góra. Podczas fotografowania krajobrazu nad głową przeleciał mi klucz gęsi.
Klucz gęsi
Klucz gęsi © Kuba7033

Śnieżka i Pyszczyńska Góra
Śnieżka i Pyszczyńska Góra © Kuba7033

Do Ujowa prowadził piekny asfalcik, jedyny do tej wsi, pozostałe drogi są polne. Więc w Ujowie zaczęła się terenowa część wycieczki.
Droga do Ujowa
Droga do Ujowa © Kuba7033

Droga za Ujowem
Droga za Ujowem © Kuba7033

I bardziej zwierzęca część. Kawałek za Ujowem pasło się piękne stado saren.
Sarny koło Ujowa
Sarny koło Ujowa © Kuba7033

Dojechałem do Bukowa, gdzie polną droga skierowałem się do Pyszczyna, pod drodze widziałem grupę chyba jastrzębi kołujących nad polami, kilka myszołowów/jastrzębi siedziało na polu.
U stóp Pyszczyńskiej Góry
U stóp Pyszczyńskiej Góry © Kuba7033

Jastrzębie (?) w powietrzu
Jastrzębie (?) w powietrzu © Kuba7033

A kawałek dalej stado szpaków chodziło po polu, co jakiś czas podrywając się w powietrze robiąc niesamowity szum. Dopiero po wczytaniu zdjęć na kompa stwierdziłem, ze to szpaki. Trochę dziwne, bo myślałem, że o tej porze w Polsce już ich nie ma.
Szpaki na polu
Szpaki na polu © Kuba7033

Szpaki w powietrzu
Szpaki w powietrzu © Kuba7033

Ominąłem Masyw Pyszczyńskiej Góry, zjeżdżając do Pyszczyna odsłonił się widok na Osiek, miejscowość przez która prowadzi DK5 w kierunku Lubawki/Jeleniej Góry. Jeżdżąc nią autem w Sudety zawsze sobie myślałem, ze kiedyś muszę widoczną Pyszczyńska Górą zwiedzić. Niby tak blisko, a nigdy nie było okazji.
Widok na Osiek
Widok na Osiek © Kuba7033

Z Pyszczyna zacząłem podjazd na szczyt, najpierw przez pole z widokami Sudetów, potem przez jesienny las.
Chełmiec i Trójgarb
Chełmiec i Trójgarb © Kuba7033

Prawie szczyt Pyszczyńskiej Góry
Prawie szczyt Pyszczyńskiej Góry © Kuba7033

Na szczycie w lesie chwilka postoju i zjazd w kierunku Tarnawy, po wyjeździe z lasu odsłonił się widoczek, niestety pod słońce, na Ślęże, Wzgórza Kiełczyńskie i Góry Sowie
Panorama Ślęży i Gór Sowich z Pyszczyńskiej Góry
Panorama Ślęży i Gór Sowich z Pyszczyńskiej Góry © Kuba7033

Oraz na wyższe Sudety - z widocznym Chełmcem, Trójgarbem i Karkonoszami od Śnieżki po Szrenice. Miodzio :) To najlepsza cześc tej wycieczki chyba, taka nagroda, jeszcze te chmury.
Panorama Sudetów z Pyszczyńskiej Góry
Panorama Sudetów z Pyszczyńskiej Góry © Kuba7033

Koniec podziwiania, chciałem dziś też zrobić 100 km. Aby tak było, zrobiłem kółko przez Pożarzysko i Siedlimowice. Wieś Pożarzysko jest pięknie położona na wzgórzu, we wsi znajduje się stary XII wieczny kosciół. Kościół w czasie II WŚ służył jako miejsce z którego wykonywano ostrzał artyleryjski, nic dziwnego, idealny punkt obserwacyjny, widoki aż po podwrocławskie fabryki w okolicy A4
Czaple koło Imbramowic
Czaple koło Imbramowic © Kuba7033

Imbramowice widziane z Pożarzyska
Imbramowice widziane z Pożarzyska © Kuba7033

Zalew Mietkowski i fabryki w Biskupicach Podgórnych
Zalew Mietkowski i fabryki w Biskupicach Podgórnych © Kuba7033

Kościół w Pożarzysku
Kościół w Pożarzysku © Kuba7033

Pożarzysko
Pożarzysko © Kuba7033

Za Siedlimowicami dojechałem do Zalewu Mietkowskiego, wypełnionego wodą po brzegi. Latem i wiosną po zalanych terenach jeździłem rowerem, a rybacy autami.
Ujście Bystrzycy do Zalewu Mietkowskiego
Ujście Bystrzycy do Zalewu Mietkowskiego © Kuba7033

Zalew Mietkowski
Zalew Mietkowski © Kuba7033

Łabędzie na polu
Łabędzie na polu © Kuba7033

Z nad zalewu wzdłuż linii kolejowej Wrocław Wałbrzych dojechałem do Mietkowa i dalej przez Wawrzeńczyce zamykając kółko do domu.
Impuls 31We-004 opuszcza stację Imbramowice
Impuls 31We-004 opuszcza stację Imbramowice © Kuba7033

Na Żernikach zboczyłem w stronę Złotnik, aby być dokręcić trochę kilometrów do 100. Niestety gdy na liczniku miałem 97 km poczułem opór w kole z tyłu. Wbił mi się kawałek drewna, pewnie jak zjeżdżałem w krzaki zrobić zero siódemkę. ostanie 4 km zrobiłem z 4 postojami na dopompowanie. Stwierdziłem, ze tak będzie szybciej niż naprawiać koło 4 km od domu.
EU07-203 na bocznicy stacji Wrocław Żerniki
EU07-203 na bocznicy stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033

Przebita opona
Przebita opona © Kuba7033

Wieczorem koło naprawiłem i Kross jest ponownie w gotowości do jazdy.



Dane wyjazdu:
35.68 km 0.00 km teren
01:42 h 20.99 km/h:
Maks. pr.:27.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do Lutyni

Niedziela, 8 listopada 2020 · dodano: 14.11.2020 | Komentarze 3

Słoneczny, ale zimny poranek spędzony w Dolinie Bystrzycy. 

Szosa Wrocław Samotwór w mroźny poranek
Szosa Wrocław Samotwór w mroźny poranek © Kuba7033

Nad Bystrzycą piękna jesień jeszcze, wody jeszcze sporo, stoi również w lesie. Ale droga już sucha.
Nad Bystrzycą w Samotworze
Nad Bystrzycą w Samotworze © Kuba7033

Bażant i współczesna zabudowa Lutyni
Bażant i współczesna zabudowa Lutyni © Kuba7033

Sarna koło Lutyni
Sarna koło Lutyni © Kuba7033

Nie miałem czasu na długa jazdę, dojechałem tylko do Lutyni - jednej z większych podwrocławskich wsi. Znanej z bitwy pod Lutnią, która przyczyniła się do zakończenia Wojen Śląskich.  Znajdowało się tu w XXleciu międzywojennym nawet muzeum bitwy, dziś stoi puste. Ocalał tylko pomnik w miejscu bitwy na polu miedzy Wrocławiem a Lutynią.
Dawne Muzeum Bitwy pod Lutynią
Dawne Muzeum Bitwy pod Lutynią © Kuba7033

Na panoramie Lutynię można rozpoznać po dwóch wieżach kościelnych, dawniej jeden z kościołów był katolicki, jeden ewangelicki. Obecnie oba to parafia katolicka. W najbliższej okolicy na zachód od Wrocławia to jedyna wieś z dwiema wieżami. Jest tylko jeszcze wrocławskie Jerzmanowo.
W Lutyni, w tle dawny kościół ewangelicki
W Lutyni, w tle dawny kościół ewangelicki © Kuba7033

Kościół św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Lutyni
Kościół św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Lutyni © Kuba7033

Z Lutyni można teraz wygodnie rowerkiem wjechać do Wrocławia, po otwarciu obwodnicy Leśnicy powstała ścieżka rowerowa wzdłuż DK94 i jest to chyba najlepsza metoda transportu do tej wsi - samochodem to stanie w porannym i popołudniowym korku, autobusem również. Wieś liczy 1400 mieszkańców, dojeżdża tu autobus 16 razy dziennie dopiero od dwóch lat. 
Wjazd DK94 do Wrocławia przez Las Żarski
Wjazd DK94 do Wrocławia przez Las Żarski © Kuba7033

Solaris Urbino 12 #5417 na Jerzmanowskiej
Solaris Urbino 12 #5417 na Jerzmanowskiej © Kuba7033

Mercedes O530 C2 #7411 na Jerzmanowskiej
Mercedes O530 C2 #7411 na Jerzmanowskiej © Kuba7033

Pesa 111Ed-004 przejeżdża przez stację Wrocław Żerniki
Pesa 111Ed-004 przejeżdża przez stację Wrocław Żerniki © Kuba7033



Dane wyjazdu:
62.63 km 0.00 km teren
02:39 h 23.63 km/h:
Maks. pr.:34.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pętla przed deszczem

Niedziela, 1 listopada 2020 · dodano: 01.11.2020 | Komentarze 2

Przejażdżka do Pełcznicy w oknie pogodowym, między porannym zimnem, a popołudniowym deszczem. Najpierw sprint do Lutyni i dalej do Pełcznicy. W Pełcznicy zaczęło delikatnie kropić, ale potem przestało. Do Wrocławia dojechałem przez Smolec i potem na spokojnie przez Nowy Dwór do domu.

Sarny i fabryki w Krępicach
Sarny i fabryki w Krępicach © Kuba7033

Impuls 31We-023 zbliża się do stacji Wrocław Nowy Dwór
Impuls 31We-023 zbliża się do stacji Wrocław Nowy Dwór © Kuba7033

Gawrony na Żernickiej
Gawrony na Żernickiej © Kuba7033

Volvo 7700 #7022 na Żernickiej
Volvo 7700 #7022 na Żernickiej © Kuba7033

Mercedes O530 C2 #7436 na Kuźnikach
Mercedes O530 C2 #7436 na Kuźnikach © Kuba7033

Dane wyjazdu:
35.19 km 19.40 km teren
01:53 h 18.68 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po pracy nad Bystrzycę i Odrę

Czwartek, 22 października 2020 · dodano: 25.10.2020 | Komentarze 2

Dziś kolejny dzień pracy zdalnej i oszczędności czasu wykorzystanej na dłuższą wycieczkę przy coraz krótszym dniu. Najpierw Park Złotnicki, potem Leśnica, las Mokrzański, Janówek i wzdłuż Odry do domu.

W Parku Złotnickim pojeździłem po Kurhanach, na których kilkanaście lat temu z trudem podjeżdżałem na 24 calowych oponach. Dziś jest tu tak jakby płasko.
Kurhany w Parku Złotnickim
Kurhany w Parku Złotnickim © Kuba7033

Bystrzyca w Leśnicy
Bystrzyca w Leśnicy © Kuba7033

W Leśnicy nawinęły mi się dwa Volvo, taki fart, a niby dziś na miasto wyjechało kolejnych kilka Meśków, a Volvo znowu mniej.
Volvo 7700 #7016 na Płońskiego
Volvo 7700 #7016 na Płońskiego © Kuba7033

Volvo 7700A #8123 i Solaris U10,5 #2031na pętli Leśnica
Volvo 7700A #8123 i Solaris U10,5 #2031na pętli Leśnica © Kuba7033

Droga Leśnica-Marszowice
Droga Leśnica-Marszowice © Kuba7033

W Lesie Mokrzańskim jesiennie, trochę mokro, ale przyjemnie się oddycha (bez buffa na mordce).
Jesień w Lesie Mokrzańskim
Jesień w Lesie Mokrzańskim © Kuba7033

Na Bystrzycy cofka przy ujściu do Odry, w Odrze tez nadal sporo wody.
Cofka na Bystrzycy
Cofka na Bystrzycy © Kuba7033

Odra na Maślicach
Odra na Maślicach © Kuba7033



Dane wyjazdu:
64.18 km 0.00 km teren
03:02 h 21.16 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Podeszczowo i powodziowo

Niedziela, 18 października 2020 · dodano: 20.10.2020 | Komentarze 3

Deszczowa jesień ma się dobrze, drzewa już coraz bardziej kolorowe, wszędzie mokro, aby nie myć roweru z warstwy błota trzeba jeździć po szosach.
Jesień na Pilczycach
Jesień na Pilczycach © Kuba7033

Pod Stadionem Śląska powinno być zawsze zielono, a nie jest.
Jesień przed Stadionem Miejskim
Jesień przed Stadionem Miejskim © Kuba7033

Na Żernikach woda po deszczu zbiera się na polach
Kałuża na Żernikach
Kałuża na Żernikach © Kuba7033

Z Żernik inaczej niż zwykle bo przez Jerzmanowską i Obwodnice Leśnicy dotarłem do Gałowa i dalej na Samotwór, gdzie widać efekty ostatnich deszczy jeszcze bardziej.
Solaris Urbino 12 na Jerzmanowskiej
Solaris Urbino 12 na Jerzmanowskiej © Kuba7033

Bystrzyca na Ratyniu I
Bystrzyca na Ratyniu I © Kuba7033

Bystrzyca na Ratyniu II
Bystrzyca na Ratyniu II © Kuba7033

Strzegomka przy ujściu do Bystrzycy wylała na drogę Gałów Samotwór i okoliczne lasy łęgowe, łącząc się przedwcześnie z Bystrzycą
Strzegomka wylała
Strzegomka wylała © Kuba7033

Strzegomka koło Samotworu
Strzegomka koło Samotworu © Kuba7033

Bystrzyca w Samotworze
Bystrzyca w Samotworze © Kuba7033

Z Samotworu ruszyłem na kolejne mosty Strzegomki i Bystrzycy do Bogdaszowic, po drodze minąłem zalaną łąkę za Samotworem, potem na standardowej miejscówce żerowały dwa żurawie.
Pole między Samotworem i Skałką
Pole między Samotworem i Skałką © Kuba7033

Żurawie koło Bogdaszowic
Żurawie koło Bogdaszowic © Kuba7033

Szosa Skałka - Bogdaszowice
Szosa Skałka - Bogdaszowice © Kuba7033

W Bogdaszowicach trwa odbudowa zerwanego przez kierowcę ciężarówki w ubiegłym roku mostu, fragment starego mostu robi za tamę dla śmieci.
Odbudowa mostu na Strzegomce w Bogdaszowicach
Odbudowa mostu na Strzegomce w Bogdaszowicach © Kuba7033

Z Bogdaszowic przez Lutynie dojechałem do Mrozowa i dalej w kierunku Miękini. Na wylocie z Mrozowa zobaczyłem łąkę, jakby zrytą przez dziki, bo na efekt pracy traktora to nie wygląda. Koło Miękini jeszcze parka żurawi chodziła po polu
Uciekające sarny
Uciekające sarny © Kuba7033

Przeryta łąka koło Mrozowa
Przeryta łąka koło Mrozowa © Kuba7033

Żurawie koło Miękini
Żurawie koło Miękini © Kuba7033

Rzepak kwitnie
Rzepak kwitnie © Kuba7033

Wróciłem przez Brzezinkę, przy torach Nadodrzanki w kałuży urzędowały gęsi, gdy je fotografowałem nadjechał skład cystern.
Gęsi w kałuży
Gęsi w kałuży © Kuba7033

Skoda 189-039-9 mija stację Brzezinka Średzka
Skoda 189-039-9 mija stację Brzezinka Średzka © Kuba7033

Dojeżdżając do Królewieckiej zobaczyłem siedmiotysięcznika na pętli przy Koziej, więc odbiłem z głównej trasy:
Volvo 7000 #7011 na pętli Kozia
Volvo 7000 #7011 na pętli Kozia © Kuba7033




Dane wyjazdu:
70.74 km 0.00 km teren
03:10 h 22.34 km/h:
Maks. pr.:36.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Październikowo do Paździorna

Piątek, 9 października 2020 · dodano: 11.10.2020 | Komentarze 0

Dziś pogoda ponuro-jesienna, ale bez deszczowo. Idealnie na szosową wycieczkę - ruszyłem w kierunku Kątów Wrocławskich
Początki jesieni na Pilczycach
Początki jesieni na Pilczycach © Kuba7033

Volvo 7700A #8125 na Grabowej
Volvo 7700A #8125 na Grabowej © Kuba7033

Volvo 7000 #7001 na Jarnołtowskiej
Volvo 7000 #7001 na Jarnołtowskiej © Kuba7033

Przed Kątami zjechałem do Pełcznicy i dalej w kierunku Kostomłotów przyjemną prostą szosą, która już robi się jesienna.
Jesienna szosa Pełcznica - Piotrowice
Jesienna szosa Pełcznica - Piotrowice © Kuba7033

Myślałem, że uda mi się dojechać do Kostomłotów, ale już dzień za krótki - skróciłem trasę do Paździorna. Ale to dobrze, bo przekraczając A4 spotkałem parkę żurawi, najpierw leciały głośno krzycząc, potem wylądowały na polu i pozowały do zdjęć.

Żurawie w locie nad A4
Żurawie w locie nad A4 © Kuba7033

Postój z żurawiami to okazja do fotek autostrady A4 i kilku przemyśleń - to najbardziej niebezpieczna autostrada w Polsce, bardzo duży ruch, zwłaszcza między Legnicą a Wrocławiem, brak pasa awaryjnego, parkingi to albo małe zatoczki, albo klepiska na zdjęciu jak poniże (przez ten parking można wyjechać polną drogą z autostrady na drogę gminną. Taki lokalny skrót). Kiedy doczekamy się przebudowy, nikt nie wie. Przy dobrych wiatrach ok. 2030 roku.

Masyw Ślęży i Myszołów z wiaduktu nad A4
Masyw Ślęży i Myszołów z wiaduktu nad A4 © Kuba7033

A4 między Kostomłotami i Wrocławiem w piątkowe popołudnie
A4 między Kostomłotami i Wrocławiem w piątkowe popołudnie © Kuba7033

Parking przy A4
Parking przy A4 © Kuba7033

Żurawie koło Paździorna
Żurawie koło Paździorna © Kuba7033

Na koniec przerwa przy Kąteckiej stacji kolejowej, gdzie aktualnie z Wrocławia w szczycie dojeżdżają pociągi w 20 minutowym takcie. Chwała za to bo pasażerów nie brakuje, szkoda tylko część z nich to krótkie szynobusy jak SA134, SA139 ale i również SA135 z których w czasie pandemii wysiada kilkadziesiąt osób, a w środku jest jazda na tzw. glonojada.
SA139-012 opuszcza stację Kąty Wrocławskie
SA139-012 opuszcza stację Kąty Wrocławskie © Kuba7033

Impuls 31We-004 opuszcza stację Kąty Wrocławskie
Impuls 31We-004 opuszcza stację Kąty Wrocławskie © Kuba7033

SA134-006 na stacji Kąty Wrocławskie
SA134-006 na stacji Kąty Wrocławskie © Kuba7033