Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 108904.22 kilometrów w tym 23351.49 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kuba7033.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Alpy

Dystans całkowity:1225.52 km (w terenie 63.70 km; 5.20%)
Czas w ruchu:83:24
Średnia prędkość:14.69 km/h
Maksymalna prędkość:49.90 km/h
Liczba aktywności:32
Średnio na aktywność:38.30 km i 2h 36m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
12.63 km 0.00 km teren
00:53 h 14.30 km/h:
Maks. pr.:38.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

DACH-Ausblick

Niedziela, 28 kwietnia 2024 · dodano: 18.05.2024 | Komentarze 3

I pierwsze rowerowanie na urlopie zaliczone - krótka przejażdżka po okolicy miejscowości Alberschwende, gdzie spędzę 3 dni. Na pierwszy ogień trasa na widoczek w kierunku Jeziora Bodeńskiego i pogranicza Austrii, Niemiec i Szwajcarii z Masywem Santis w Alpach Szwajcarskich.

Sam Bregenzerwald to ciekawe miejsce, już pierwszego dnia się w nim zakochałem - ciekawa architektura drewnianych domów, przyjemne góry do wędrówek, choć jeszcze w śniegu, mało turystów.
Widok na Hoell oraz Alpy na pograniczu Austrii i Niemiec
Widok na Hoell oraz Alpy na pograniczu Austrii i Niemiec © Kuba7033

Droga przez Hoell
Droga przez Hoell © Kuba7033

Widok na górę Sattel oraz osadę Vorholz
Widok na górę Sattel oraz osadę Vorholz © Kuba7033

Współczesny dom w Bregenzwald
Współczesny dom w Bregenzwald © Kuba7033

Zespół współczesnej zabudowy Bregenzerwald w Fischbach
Zespół współczesnej zabudowy Bregenzerwald w Fischbach © Kuba7033

Pierwsze śniegi podczas tego urlopu
Pierwsze śniegi podczas tego urlopu © Kuba7033

W Loch
W Loch © Kuba7033

Kot w Loch
Kot w Loch © Kuba7033

Widok na Jezioro Bodeńskie
Widok na Jezioro Bodeńskie © Kuba7033

Zbliżenie na Lindau
Zbliżenie na Lindau © Kuba7033

Buggenegg
Buggenegg © Kuba7033

Opel biodegradowalny
Opel biodegradowalny © Kuba7033

Widok z Farnach na Masyw Santis
Widok z Farnach na Masyw Santis © Kuba7033

Alberschwende
Alberschwende © Kuba7033

Dom w Alberschwende
Dom w Alberschwende © Kuba7033

Kościół w Alberschwende i wielka lipa
Kościół w Alberschwende i wielka lipa © Kuba7033

Wielka lipa w Alberschwende
Wielka lipa w Alberschwende © Kuba7033

Iveco Crossway w Alberschwende
Iveco Crossway w Alberschwende © Kuba7033
Kategoria Alpy, góry, po szosach


Dane wyjazdu:
40.88 km 0.70 km teren
02:47 h 14.69 km/h:
Maks. pr.:35.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Giro Costermano sul Garda

Czwartek, 14 września 2023 · dodano: 04.10.2023 | Komentarze 2

Z Austrii do Włoch niedaleko - ale z pomocą auta trafiłem nad Gardę. Krótki pobyt, ale jeden dzień spędzony na rowerze w południowo wschodniej części Jeziora Garda. Wycieczka we włoskich klimatach przez włoskie wioski, z widokami na Gardę, Alpy i winnice. Trasa zaczęła się od podjazdu o długości 7 km do wsi Lumino. 
Podjazd do Gaon
Podjazd do Gaon © Kuba7033

W Gaon
W Gaon © Kuba7033

Lumino to pięknie położna malutka wioska-miasteczko
Lumini
Lumini © Kuba7033

W Lumini
W Lumini © Kuba7033

Potem zjazd w kierunku Jeziora Garda z widokami a Alpy i samo jezioro.
Widok z Contrada Capra na Jezioro Garda
Widok z Contrada Capra na Jezioro Garda © Kuba7033

Widok na Ca Sartori
Widok na Ca Sartori © Kuba7033

Kross z widokiem na Gardę
Kross z widokiem na Gardę © Kuba7033

Via Monte Baldo
Via Monte Baldo © Kuba7033

Były też osiołki.
Osiołki w Albisano
Osiołki w Albisano © Kuba7033

W Albisano
W Albisano © Kuba7033

Torri del Benaco i Jezioro Garda
Torri del Benaco i Jezioro Garda © Kuba7033

Oraz spotkałem ciekawy znak, włosi mają osobne znaki na dziki i zwierzynę kopytną
Uwaga dziki
Uwaga dziki © Kuba7033

Część górska Gardy miała dużo lepsza widoczną, część równinna zamglona.
Słaba widoczność nad Gardą z Via Vacce
Słaba widoczność nad Gardą z Via Vacce © Kuba7033

Po zjechaniu nad jezioro do miejscowości Garda krótki popas nad brzegiem i dalej wzdłuż jeziora do miejscowości Bardolino
Monte Luppia widziana z miejscowości Garda
Monte Luppia widziana z miejscowości Garda © Kuba7033

Kaczka uciekinier
Kaczka uciekinier © Kuba7033

Mewa, kormoran i statek na Gardzie
Mewa, kormoran i statek na Gardzie © Kuba7033

Łódki na Gardzie
Łódki na Gardzie © Kuba7033

W Bardolino kolejny podjazd już w kierunku wakacyjnego lokum. Po drodze winnice i piękne krzewy oleandrów
Via San Colombano
Via San Colombano © Kuba7033

Oleandry przy Strada del Monvei w Bardolino
Oleandry przy Strada del Monvei w Bardolino © Kuba7033

W Coletto
W Coletto © Kuba7033

Winnice w okolicy Zuane di Sopra
Winnice w okolicy Zuane di Sopra © Kuba7033

A na koniec wizyta we wsi Platano, gdzie rosną stare okazałe platany.
W Platano
W Platano © Kuba7033

Platan w Platano
Platan w Platano © Kuba7033

Rejon Gardy jest bardzo ciekawy, mam nadzieję że jeszcze tu wrócę z rowerem na dłużej niż 2 dni. 
Kategoria po szosach, góry, Alpy


Dane wyjazdu:
45.42 km 3.60 km teren
03:25 h 13.29 km/h:
Maks. pr.:36.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Stilluptal

Poniedziałek, 11 września 2023 · dodano: 04.10.2023 | Komentarze 2

Na pożegnanie z Zillertal wycieczka do Doliny Stilluptal. Jest to dolina z sztucznym zbiornikiem - jednym z 5 w Zillertalu, jednak jedynym zakończonym ziemną tamą. Do zbiornika prowadzi płatana dla aut droga, rowery jadą za darmo. Podjazd zaczyna się Mayrhofen.
Droga z Ramsau do Mayrhofen
Droga z Ramsau do Mayrhofen © Kuba7033

Masyw Penken ponad Mayrhofen
Masyw Penken ponad Mayrhofen © Kuba7033

Mautstelle na drodze do Stilluptal
Mautstelle na drodze do Stilluptal © Kuba7033

Droga prowadzi przez las z chwilowymi widokami na ZIllertal, nachylenie to maks 13 % punktowo, zwykle około 7-10%.
Widok na Mayrhofen ze zbocza Ahorna
Widok na Mayrhofen ze zbocza Ahorna © Kuba7033

Leśna część drogi do Stilluptal
Leśna część drogi do Stilluptal © Kuba7033

Potem wjeżdża się w wąwóz potoku Stillupbach.
Droga wzdluż Stillupbach
Droga wzdluż Stillupbach © Kuba7033

Kozy w Stilluptal
Kozy w Stilluptal © Kuba7033

A po około 2 km dolina się rozszerza na typową alpejską ukształtną dolinę polodowcową.
Stilluptal rozszerza się
Stilluptal rozszerza się © Kuba7033

Gdy dolina jest szeroka pojawia się pierwszy dom.
Alpenhaus Lacknerbrunn
Alpenhaus Lacknerbrunn © Kuba7033

Krowy w Stilluptal I
Krowy w Stilluptal I © Kuba7033

I po kolejnym kilometrze jest się u stóp tamy zbiornika Stillupspeicher. 
Tama na zbiorniku Stilluptal
Tama na zbiorniku Stilluptal © Kuba7033

Przy zbiorniku kończy się droga dla aut, a rowerem można jechać dalej w kierunku lodowca. Po drodze są dwa tunele.
Tunel wzdłuż zbiornika Stillupspeicher
Tunel wzdłuż zbiornika Stillupspeicher © Kuba7033

Zbiornik Stillupspeicher
Zbiornik Stillupspeicher © Kuba7033

A potem już tylko krowy i turyści wędrujący dnem doliny.
Krowy w Stilluptal II
Krowy w Stilluptal II © Kuba7033

Dolina Stilllup słynie z wielu wodospadów. Na mnie wrażenia nie zrobiły, to bardziej cieknąca woda po skale niż wodospady. Możliwe, ze dlatego że jest sucho i mało wody płynie. Może w trakcie roztopów są efektowne.
Jeden z wielu wodospadów w Stilluptal
Jeden z wielu wodospadów w Stilluptal © Kuba7033

W Stilluptal
W Stilluptal © Kuba7033

I tak szosą a potem szutrem dotarłem prawie pod lodowiec Loefflerkees na głównym grzbiecie Alp na zboczach szczytu Kleiner Loeffler
Loefflerkees na końcu Stilluptal
Loefflerkees na końcu Stilluptal © Kuba7033

Powrót jak to podczas wyjazdów w ślepą dolinę tą samą drogą. Ale pomimo tej samej powrotnej drogi to widoki jednak trochę inne, więc nudno nie było.
Sklepik samoobsługowy przy szlaku
Sklepik samoobsługowy przy szlaku © Kuba7033

W Stilluptal z widokiem na Loefflerkees
W Stilluptal z widokiem na Loefflerkees © Kuba7033

Na koniec komunikacyjne kadry z Mayrhofen.
MAN Lion's City E w Mayrhofen
MAN Lion's City E w Mayrhofen © Kuba7033

Setra S515HD w Mayrhofen
Setra S515HD w Mayrhofen © Kuba7033

Fajna trasa, dolina idealna na rower, bo na piechotę byłoby monotonnie. Zresztą pieszo chodziłem po dwóch innych dolinach tutaj - Floitental oraz Zemmgrund.
Kategoria po szosach, góry, Alpy


Dane wyjazdu:
13.98 km 0.00 km teren
00:52 h 16.13 km/h:
Maks. pr.:31.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mayrhofen

Czwartek, 7 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 2

Dzisiaj krótka wędrówka była, więc pod wieczór zrobiłem parę kilometrów po największej miejscowości w Zillertal - Mayrhofen. Tu kończy się płaska część doliny oraz linia kolejowa. Dalej dolina rozdziela się na dolinę Tux, Zillergrund, Stilluptal, oraz Zemmtal, a niektóre z nich na jeszcze mniejsze.
Ramsau
Ramsau © Kuba7033

Mercedes O530U C2 w Hollenzen
Mercedes O530U C2 w Hollenzen © Kuba7033

W Mayrhofen I
W Mayrhofen I © Kuba7033

W Mayrhofen II
W Mayrhofen II © Kuba7033

W Mayrhofen III
W Mayrhofen III © Kuba7033

VDL Futura w Mayrhofen
VDL Futura w Mayrhofen © Kuba7033

Mercedes O530U C2 w Mayrhofen
Mercedes O530U C2 w Mayrhofen © Kuba7033

Skład Zillertalbahn na stacji Mayrhofen
Skład Zillertalbahn na stacji Mayrhofen © Kuba7033
Kategoria Alpy


Dane wyjazdu:
35.88 km 0.00 km teren
03:10 h 11.33 km/h:
Maks. pr.:33.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zillertaler Höhenstrasse

Środa, 6 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 2

Dziś prawdziwy alpejski podjazd - 13,5 km i prawie 1400 metrów w pionie. Dawno takiej wyrypki nie robiłem, chyba od czasu zdobycia przełęczy Stelvio w 2018 roku. Podjazd bardzo przyjemny, cały czas nachylenie do 10 %. Nie będę opisywał, zdjęcia same wszystko mówią - piękne widocziki na Alpy Tuxerskie, Zillertalskie i Kitzbuehlskie. Piknie poprostu.
Na podjeździe Schwendberg I
Na podjeździe Schwendberg I © Kuba7033

Na podjeździe Schwendberg II
Na podjeździe Schwendberg II © Kuba7033

Na podjeździe Schwendberg III
Na podjeździe Schwendberg III © Kuba7033

Setra S412UL na Schwenberg
Setra S412UL na Schwenberg © Kuba7033

Widok na Zillertal z Schwendberg
Widok na Zillertal z Schwendberg © Kuba7033

Duze gospodarstwo na Schwendberg
Duze gospodarstwo na Schwendberg © Kuba7033

Gosporadstwo w Hochschwendberg
Gospodarstwo w Hochschwendberg © Kuba7033

Setra S412UL na Hochschwendberg
Setra S412UL na Hochschwendberg © Kuba7033

Tuxeralpen
Tuxeralpen © Kuba7033

Hochschwendberg i Alpy Zillertalskie
Hochschwendberg i Alpy Zillertalskie © Kuba7033

Na tej wysokości rządzą krowy
Na tej wysokości rządzą krowy © Kuba7033

Setra S412UL na Hochschwendberg zjeżdża do Ramsau
Setra S412UL na Hochschwendberg zjeżdża do Ramsau © Kuba7033

Ptaszek alpejski
Ptaszek alpejski © Kuba7033

Podjazd zakończony, startowe miasteczko takie malutkie z góry. Po krótkim odpoczynku ruszyłem dalej, tzw. trasą panoramiczną w kierunku Zell am Ziller.
Widok z Melchboden na Zillertal
Widok z Melchboden na Zillertal © Kuba7033

Zillertaler Höhenstrasse
Zillertaler Höhenstrasse © Kuba7033

Po drodze czekał jeszcze jeden zjazd i następnie dość stromy 500 metrowy podjazd, który niby miał 10% wg Stravy również - ale ja go czułem na co najmniej 15%. Ale to chyba przez zmęczenie.
Hirschbichlalm
Hirschbichlalm © Kuba7033

A potem już tylko 12 km zjazdu do Zell am Ziller. Udało się bezpiecznie zjechać. Kocham alpejskie podjazdy, ale zawsze mam jakiś taki lęk podczas zjazdu, ze coś pójdzie nie tak i glebnę.
Zjazd z Zillertaler Höhenstrasse do Zell am Ziller
Zjazd z Zillertaler Höhenstrasse do Zell am Ziller © Kuba7033

Zillertal widziana z Zellberg
Zillertal widziana z Zellberg © Kuba7033

Na Zellberg
Na Zellberg © Kuba7033

na koniec kilka km płaskiego do Ramsau i postój na dworcu musiał być.
Mercedes O530 C2 na dworcu Hippach-Ramsau
Mercedes O530 C2 na dworcu Hippach-Ramsau © Kuba7033

Lok D16 i Mercedes O530 C2 na dworcu Hippach-Ramsau
Lok D16 i Mercedes O530 C2 na dworcu Hippach-Ramsau © Kuba7033

Podsumowując, zdjęcia chyba obroniły teze, ze super trasa była.
Kategoria po szosach, góry, Alpy


Dane wyjazdu:
28.88 km 0.00 km teren
01:35 h 18.24 km/h:
Maks. pr.:30.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ramsau im Zillertal - Ried im Zilertal

Niedziela, 3 września 2023 · dodano: 29.09.2023 | Komentarze 2

W końcu nadszedł wyjazdowy urlop w tym roku. Trochę poza sezonem i bardzo dobrze. Trafiłem do Zillertal, byłem tu już 7 lat temu na wędrówki, a w tym roku przyjechałem z rowerem na miks rowerowo wędrówkowy. Rono miałem rozgrzewkę na malej treningowej Via Ferracie po raz pierwszy w życiu a popołudniu była chwila na krotką trasę. Celem była miejscowość Ried im Zillertal, gdzie mieszkałem 7 lat temu.

Zillertal jako jedna z nielicznych dolin tyrolskich ma linię kolejową - obsługiwaną przez kolejkę Zillertalbahn na rozstawie 760 mm.
Skład Zillertalbahn VT 3–8 w okolicy Ramsau
Skład Zillertalbahn VT 3–8 w okolicy Ramsau © Kuba7033

Dzisiaj jazda tylko dnem doliny, ale mimo to były ciekawe widoki - na dolinę potoku Gerlos, na której końcu znajdują się Wysokie Taury
Widok na Wysokie Taury z Zillertal
Widok na Wysokie Taury z Zillertal © Kuba7033

Oraz na Alpy Zillertalskie z Tristnerem o wysokości ponad 2700 m.
Tristner widziany z okolic Zell am Ziller
Tristner widziany z okolic Zell am Ziller © Kuba7033

Jadąc dnem doliny Zillertal oznacza się poruszanie wzdłuż rzeki Ziller
Rzeka Ziller poniżej Zell am Ziller
Rzeka Ziller poniżej Zell am Ziller © Kuba7033

Były również krowy, nieodłączny element tyrolskiego krajobrazu
Krowy w Zillertal
Krowy w Zillertal © Kuba7033

Kolejka jeździ bardzo często - co pół godziny.
Skład Zillertalbahn VT 3–8 w okolicy Aschau
Skład Zillertalbahn VT 3–8 w okolicy Aschau © Kuba7033

Gerlossteinwand
Gerlossteinwand © Kuba7033

Załapałem się na lądowanie helikoptera w bazie.
Helikopter ląduje w bazie w Kaltenbach
Helikopter ląduje w bazie w Kaltenbach © Kuba7033

I dotarłem do celu - wioski Ried.
W Ried im Zillertal I
W Ried im Zillertal I © Kuba7033

W Ried im Zillertal II
W Ried im Zillertal II © Kuba7033

Po krótkim postoju wróciłem w kierunku Ramsau im Zillertal - obecnego lokum przez miejscowość Kaltenbach
Kaltenbach i Alpy Zillertalskie
Kaltenbach i Alpy Zillertalskie © Kuba7033

Myślałem, że niemieckie autobusy emeryturę spędzają w Polsce, a tu taki Berlińczyk pracuje jako Skibus zimą.
Mercedes O530G w Kaltenbach
Mercedes O530G w Kaltenbach © Kuba7033

Gospodarstwo w Kaltenbach
Gospodarstwo w Kaltenbach © Kuba7033

Jaszczurka
Jaszczurka © Kuba7033

Niektóre kolejki są ciągane do góry rzez mocniejsze lokomotywy.
Lok D16 ze składem kolejki Zilleratlbahn
Lok D16 ze składem kolejki Zilleratlbahn © Kuba7033

Na koniec jeszcze wizyta na stacji kolejowej w Ramsau-Hippach, gdzie przesiadka na autobus z pociągu jest na tym samym peronie. Ehh, niebezpiecznie bez płotków i szykan. Na szczęści w Polsce jest dużo bezpieczniej dzięki regulaminom PKP PLK.
Mercedes O530 C2 w Hippach
Mercedes O530 C2 w Hippach © Kuba7033

Mercedes Intouro i O530 C2 w hippach
Mercedes Intouro i O530 C2 w hippach © Kuba7033
Kategoria Alpy


Dane wyjazdu:
44.86 km 0.00 km teren
03:06 h 14.47 km/h:
Maks. pr.:34.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ächerlipass

Sobota, 14 sierpnia 2021 · dodano: 07.09.2021 | Komentarze 2

Włochy pożegnane. W drodze powrotnej do Polski krótki postój w Szwajcarii. Jeden dzień wykorzystaliśmy na rowerową pętlę przez Aecherlipass w masywie Stanserhorna, kótry rozdziela dolinę Sarnen z doliną Engelbergu. Ruszyliśmy z Alpnach najpierw podjeżdżając do Kerns.

Ślimak na Kernserstrasse
Ślimak na Kernserstrasse © Kuba7033

Widok na masyw Pilatusa z okolic Kerns
Widok na masyw Pilatusa z okolic Kerns © Kuba7033

Widok na Stanserhorn i Aecherlipass z okolic Kerns
Widok na Stanserhorn i Aecherlipass z okolic Kerns © Kuba7033

Kerns minęliśmy trochę bokiem ruszając już w górę na 8 kilometrową wspinaczkę z nachyleniem około 9-10%. Na początek przez łąki, potem na szczęście trochę lasem w cieniu. Czasem prześwitywały jakieś widoki.
Podjazd na Aecherlipass od Kerns
Podjazd na Aecherlipass od Kerns © Kuba7033

Wisok na Schoried i Alpnach u stóp Matthorna
Widok na Schoried i Alpnach u stóp Matthorna

Bliżej końca teren był bardziej odkryty i widoki były coraz lepsze. Mozna było sobie po niemiecku nucić:
"Alles was du brauchst im Leben
Aus dem Routine raus dem Herzen entgegen"

i zachwycać się widokami, szwajcarskimi krowami.
Widok na Sarnensee
Widok na Sarnensee © Kuba7033

Krowy i Stanserhorn
Krowy i Stanserhorn © Kuba7033ok na Schoried i Alpnach u stóp Matthorna © Kuba7033

Dotarliśmy na przełęcz - tzn na wielką halę Aechrli. Oprócz krów była tu nawet hodowla świń na 1500 m npm.
Świnie na Aecherli
Świnie na Aecherli © Kuba7033

Chlewik na Aecherli
Chlewik na Aecherli © Kuba7033

Widok na Stanserhorn z Aecherli
Widok na Stanserhorn z Aecherli © Kuba7033

Titlis na końcu doliny Engelbergu również nam się pokazał
Widok na Titlis z Aecherli
Widok na Titlis z Aecherli © Kuba7033

I ruszamy w dół w kierunku doliny Engelbergu jak zwykle z postojami na zdjęcia.
Widok w kierunku doliny Engelbergu z Aecherli
Widok w kierunku doliny Engelbergu z Aecherli © Kuba7033

Zjazd z Aecherli
Zjazd z Aecherli © Kuba7033

Wiesenbergstrasse
Wiesenbergstrasse © Kuba7033

Wiesenbergstrasse w Dallenwill
Wiesenbergstrasse w Dallenwil © Kuba7033

I już w dolinie w wiosce Dallenwil, dość szybko.
W Dallenwil
W Dallenwil © Kuba7033

Z Dallenwil wzdłuż torów kolejowych jechaliśmy do Stans
Wzdłuż linii kolejowej Stans-Engelberg
Wzdłuż linii kolejowej Stans-Engelberg © Kuba7033

HGe 4/4 II 101-967-8 wyjeżdża ze Stans
HGe 4/4 II 101-967-8 wyjeżdża ze Stans © Kuba7033

W Stans niebyłbym sobą, gdybym ie zrobił postoju na foty kolei szwajcarskiej, a dokładniej spółki Zentralbahn obsługującej wąskotorówka Z Luzerny do Engelbergu przez Stans i do Interlaken przez Sarnen i Bruenigpass
Stadler Fink ZB ABeh 161-011 na stacji Stans
Stadler Fink ZB ABeh 161-011 na stacji Stans © Kuba7033

Breitenhaus w Stans
Breitenhaus w Stans © Kuba7033

Również Polski akcent w Stans.
Solaris Urbino 12 w Stans
Solaris Urbino 12 w Stans © Kuba7033

Man Lion's City L i Mercedes Citaro L w Stans
Man Lion's City L i Mercedes Citaro L w Stans © Kuba7033

I trochę szwajcarskiej Architektury.
Stacja gondoli na Stanserhorn
Stacja gondoli na Stanserhorn © Kuba7033

W Stans
W Stans © Kuba7033

Ze Stans ruszyliśmy na most nad Jeziorem czterech Kantonów, z którego można podziwiać widok na np. Królową Gór - Rigi.
Widok na Rigi
Widok na Rigi © Kuba7033

Widok na Stansstad i Buergenstock
Widok na Stansstad i Buergenstock © Kuba7033

Most nad jeziorem Czterech Kantów w Stansstad
Most nad jeziorem Czterech Kantów w Stansstad © Kuba7033

Jezioro Czterech Kantonów
Jezioro Czterech Kantonów © Kuba7033

Dalej wzdłuż jeziora Czterech Kantonów powrót do Alpnach
Droga z Stansstad w kierunku Alpnach ponad Jeziorem
Droga z Stansstad w kierunku Alpnach ponad Jeziorem © Kuba7033

I druga linia Zentralbahn - przez Alpnach, Sarnen, Giswil do Interlaken
Stadler Fink ZB ABeh 150-101 i jeszcze inny Fink zbliżają się do stacji Alpnachstad
Stadler Fink ZB ABeh 150-101 i jeszcze inny Fink zbliżają się do stacji Alpnachstad © Kuba7033

W ALpnachstad spokojnie przed stacją kolejki na górę Pilatus - w czas przedpandemiczych podjeżdżały tu autokary japońskich turystów jeden za drugim
Stacja kolejki na Pilatus
Stacja kolejki na Pilatus © Kuba7033

W Alpnachstad
W Alpnachstad © Kuba7033

Tam byliśmy. I to było na tyle, jutro powrót autem do Polski a pojutrze znów rutyna.
Widok na Aecherli i Stanserhorna z Alpnachstad
Widok na Aecherli i Stanserhorna z Alpnachstad © Kuba7033



Dane wyjazdu:
88.63 km 0.00 km teren
05:11 h 17.10 km/h:
Maks. pr.:37.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Giro Lario

Środa, 11 sierpnia 2021 · dodano: 07.09.2021 | Komentarze 2

Dziś byl plan na pętlę przez Doliną Valsassina nad Jezioro Como. Zaczęliśmy jak przedwczoraj z Biosio drogą przez Pennaso do Taceno.

Pennaso
Pennaso © Kuba7033

W Taceno zjechalismy na drogę rowerową, która się ciągnie przez prawie całą Valsassine. Włochy są podobne do Polski jeśli chodzi o drogi i ruch drogowy - kierowcy jeżdżą jak świry, ddr są kiepsko oznakowane, a nawet można znaleźć smaczki w postać prowadź rower, bo miejsce potrzebne dla autek - poniżej podrzędna droga do kilku budynków.
Przerwa w drodze rowerowej
Przerwa w drodze rowerowej © Kuba7033

Nakaz prowadzenia roweru
Nakaz prowadzenia roweru © Kuba7033

Ale ponieważ jest tu i tak pięknie, to szkoda się skupiać na narzekaniu i czas jechać dalej dnem doliny Valsassina podziwiając Alpy i przyrodę
Valsassino - widok w kierunku Taceno i Alpe Chiaro
Valsassino - widok w kierunku Taceno i Alpe Chiaro © Kuba7033

Kozy i owce
Kozy i owce © Kuba7033

Pioverna w Valsassina
Pioverna w Valsassina © Kuba7033

DDR na wysokości Cortenova
DDR na wysokości Cortenova © Kuba7033

Paw
Paw © Kuba7033

Cascata dello Spritzzottolo
Cascata dello Spritzzottolo © Kuba7033

Corna del Biscia - przełom Pioverny
Corna del Biscia - przełom Pioverny © Kuba7033

DDR w Valsasinie powoli się kończy, podobnie jak płaska trasa - czas na krótki podjazd do Balsio
Widok na Pasturo
Widok na Pasturo © Kuba7033

Z Balsio zjechaliśmy do Lecco - dużego miasta na południowym wschodzie Jeziora Como
Zjazd z Balsio w kierunku Lecco
Zjazd z Balsio w kierunku Lecco © Kuba7033

Widok w kierunku Lecco i Jezioro Como z drogi do Lecco
Widok w kierunku Lecco i Jezioro Como z drogi do Lecco © Kuba7033

Widok na Monte Coltignone
Widok na Monte Coltignone © Kuba7033

Van Hool A330 na Corse Monta Ortigara w Lecco
Van Hool A330 na Corse Monta Ortigara w Lecco © Kuba7033

Przedmieścia Lecco to jedna wielka plaża - wyasfaltowane szerokie drogi, cień dawały palmy - zupełnie coś innego niż mała górskie miasteczka przyklejone do zboczy.
Przedmieścia Lecco
Przedmieścia Lecco © Kuba7033

Pokręciliśmy się trochę po starówce i okolicy dworca kolejowego
Scania CN280UB 4x2 EB 10,9 na Via Alessandro Volta
Scania CN280UB 4x2 EB 10,9 na Via Alessandro Volta © Kuba7033

Dworzec kolejowy w Lecco
Dworzec kolejowy w Lecco © Kuba7033

Piazzo Armando Diaz w Lecco
Piazzo Armando Diaz w Lecco © Kuba7033

Nawet trafił się polski akcent.
Solaris Urbino 8,6 na Via Montello
Solaris Urbino 8,6 na Via Montello © Kuba7033

Na początku zachwycały mnie palmy (dla mnie nowość na żywo), potem wielkie magnolie, ale one też tu pospolite.
Wielka magnolia w Lecco
Wielka magnolia w Lecco © Kuba7033

Via Giuseppe Bovara w Lecco
Via Giuseppe Bovara w Lecco © Kuba7033

czas na popas nad Jeziorem Como.
widok z Lecco na masyw Como di Canzo Occidentale
Widok z Lecco na masyw Como di Canzo Occidentale © Kuba7033

Nad Como w Malgrate
Nad Como w Malgrate © Kuba7033

Z Como chcieliśmy dotrzeć do Bellagio - słynnego miasteczka kurortu nad Como - wzdłuż jeziora ciężko - albo droga samymi tunelami )jakieś 6 km), a ponad jeziorem dwa kamieniołomy i brak przejazdu - trzeba dyndać na około przez góry. Ruszyliśmy przez strefy przemysłowe poznając co to sjesta - była godzina 13, a przed fabrykami auta ochroniarzy jak w niedzielę. W miasteczkach pusto.
Via Cariolo w Civate
Via Cariolo w Civate © Kuba7033

Na Via Maggiore w Suello
Na Via Maggiore w Suello © Kuba7033

Po przejechaniu kilku miejscowości dojechaliśmy do Jeziora Segrino , gdzie byliśmy już w trakcie podjazdu na przełęcz Passo del Ghisallo. Ale to dopiero początek - piękny i przyjemny do rowerowania podjazd.
Gęsi na Lago del Segrino
Gęsi na Lago del Segrino © Kuba7033

W Canzo
W Canzo © Kuba7033

Widok na Asso i Masyw Croce di Pizzalano
Widok na Asso i Masyw Croce di Pizzalano © Kuba7033

Obwodnica Lasnigo
Obwodnica Lasnigo © Kuba7033

I jest, dziś najwyższy punkt, takie Cima Copi - z przełęczy rozciągał się piękny widok ca Lario - część COMO, było sporo rowerzystów (nie tylko my byliśmy z Polski). Na przełęczy znajduje się pomnik kolarzy, muzeum kolarstwa i popiersia słynnych włoskich kolarzy.
Kościół Madonna del Ghisallo
Kościół Madonna del Ghisallo © Kuba7033

Widok z Passo del Ghisallo na Como
Widok z Passo del Ghisallo na Como © Kuba7033

Pomniki na Passo del Ghisallo
Pomniki na Passo del Ghisallo © Kuba7033

Z Passo del Ghisallo już tylko zjazd dość kręty do Bellagio nas czekał. Hamulce się chłodziły same - trzeba był przystawać na zdjęcia, bo było pięknie.
W Civenna
W Civenna © Kuba7033

Widok z Civenna na Como w kierunku Lecco
Widok z Civenna na Como w kierunku Lecco © Kuba7033

Widok na Bellagio i Como ze zjazdu z Passo del Ghisallo
Widok na Bellagio i Como ze zjazdu z Passo del Ghisallo © Kuba7033

Zjazd z Passo del Ghisallo
Zjazd z Passo del Ghisallo © Kuba7033

W Bellagio posiliśmy się włoskimi lodami i czekaliśmy na prom do Varenny. Po dopłynięciu do Varenny wrociliśmy do Bellano wzdłuż Jeziora i na koniec czekał nas tylko już znany z przedwczoraj finałowy podjazd do naszego lokum w Bioso. 
Nad Como w Bellagio
Nad Como w Bellagio © Kuba7033

Prom cumuje w Bellagio
Prom cumuje w Bellagio © Kuba7033

Widok na Varenne z promu
Widok na Varenne z promu © Kuba7033

Piękna pętelka, tylko trochę temperatura powietrza za wysoka.
Kategoria Alpy, góry, po szosach


Dane wyjazdu:
52.35 km 0.00 km teren
03:50 h 13.66 km/h:
Maks. pr.:33.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Giro Alpe Chiaro

Poniedziałek, 9 sierpnia 2021 · dodano: 30.08.2021 | Komentarze 2

Kross zajeżdża coraz dalej - z pomocą auta oczywiście - na swoją drugą wizytę we Włoszech. dziś pora na rowerowanie w Lombardii - objazd masywu Alpe Chiaro. Ruszyliśmy z Biosio - osady położonej 160 m powyżej Jeziora Como i miasteczka Bellano.
Końcówka Val Sassiny w kierunku jeziora Como
Końcówka Val Sassiny w kierunku jeziora Como © Kuba7033

Drogą SP62 jechaliśmy w kierunku doliny Valsassina - droga na początku słaba, potem piękny asfalcik, ale zamknięty dla ruchu aut ze względu na osuwisko- wg lokalnych mieszkańców do przejścia z rowerem. Tak tez było - jedno osuwisko zablkowało drogę, ale rowery przenieśliśmy i można było jechać dalej - oszczędzając kilka kilometrów i jakieś 200 m w pionie.
Widok na masyw Alpe Chiaro
Widok na masyw Alpe Chiaro © Kuba7033

Droga z Bellano do Taceno
Droga z Bellano do Taceno © Kuba7033

Obryw na drodze
Obryw na drodze © Kuba7033

Dotarliśmy do Doliny Valssasina w miejscowości Taceno- piękna U-kształtna dolina polodowcowa z rzeką Pioverną.
Widok na Valsassina
Widok na Valsassina © Kuba7033

Cima di Diaso
Cima di Diaso © Kuba7033

Taceno
Taceno © Kuba7033

Z Taceno ruszyliśmy srogo pod górę - czekało nas 10 km z nachyleniem ok. 6% - przyjemna, spokojna droga. Co jakiś czas nowy widoczek i małe wioski przyklejone do góry - dla mnie coś niesamowitego.
Osły w taceno
Osły w Taceno © Kuba7033

W Vendrogno
W Vendrogno © Kuba7033

Kościół di San Lorenzo Martire w Inesio
Kościół di San Lorenzo Martire w Inesio © Kuba7033

Widok w kierunku Menaggio z okolic Inesio
Widok w kierunku Menaggio z okolic Inesio © Kuba7033

Widok na Valsassino z trochę wyżej
Widok na Valsassino z trochę wyżej © Kuba7033

Dojechaliśmy do Narro - miejscowości, gdzie można było ruszyć na szczyt Alpie Chiaro, albo w dół. Wybraliśmy opcję łatwiejszą z obawy o wysoką temperaturę dziś i zbliżające się południe i niegórskie przełożenia roweru mojego towarzysza.
W Narro
W Narro © Kuba7033

Kozy w Narro
Kozy w Narro © Kuba7033

W indovero
W Indovero © Kuba7033

Widok na Margno
Widok na Margno © Kuba7033

Zjechaliśmy do Casargo, gdzie stwierdziliśmy, ze na "obwodnicy miasteczka jest duży ruch, więc wybierzemy drogę przez centrum. Okazało się, ze droga w centrum zamknięta z powodu targu. Pozwiedzaliśmy miasteczko i ruszyliśmy dalej.
Targ w Casargo
Targ w Casargo © Kuba7033

Deptak w Casargo
Deptak w Casargo © Kuba7033

Jadąc drogą SP67 - czyli tak jakby powiatową oglądaliśmy widoczki i nagle odsłoniło nam się miasto Premana - dla mnie to był szok -tak duże miasteczko przyklejone do góry w środku gór. Robi wrażenie.
Widok na Masyw Monte Legnone i osadę Plazzo
Widok na Masyw Monte Legnone i osadę Plazzo © Kuba7033

Permana
Premana © Kuba7033

Ominęliśmy Premanę trochę bokiem jadąc kolejna dziś drogą zamkniętą dla ruchu, ale tym razem z dopuszczonym ruchem pieszych i rowerów. Zamknięcie spowodowane jest remontem mostu.
Remont mostu na Torrente Varroncello
Remont mostu na Torrente Varroncello © Kuba7033

Po zobaczeniu Permany kolejne wioski przyklejone do gór nie robiły już na mnie wrażenia. Spokojnie zjeżdżaliśmy doliną Varrony do Dervio zatrzymując się co chwilę na zdjęcia.
Widok na Avano i Tremenico
Widok na Avano i Tremenico © Kuba7033

Serpentyny w Avano
Serpentyny w Avano © Kuba7033

Droga z Avano do Tremenico
Droga z Avano do Tremenico © Kuba7033

W Tremenico
W Tremenico © Kuba7033

Kolejka do kamieniołomu Pernighera w Tremenico
Kolejka do kamieniołomu Pernighera w Tremenico © Kuba7033

W Tremenico II
W Tremenico II © Kuba7033

Kamieniołom Peringhera
Kamieniołom Peringhera © Kuba7033

W Introzzo
W Introzzo © Kuba7033

Jezioro Como coraz bliżej, a my nadal wysoko. Na koniec czekał nas dość stromy zjazd. W ramach chłodzenia hamulców kolejne postoje na zdjęcia.
Widok na Vestreno i Jezioro Como
Widok na Vestreno i Jezioro Como © Kuba7033

Dervio nad Como
Dervio nad Como © Kuba7033

W Dervio zajrzeliśmy nad Jezioro - trochę wiało, więc do nauki Windsurfingu warunki dobre.
Szkółka Windsurfingu na Como
Szkółka Windsurfingu na Como © Kuba7033

Ścieżka nad Como w Dervio
Ścieżka nad Como w Dervio © Kuba7033

Widok z Dervio w stronę Bellano
Widok z Dervio w stronę Bellano © Kuba7033

Z Dervio do naszego lokum nad Bellano wróciliśmy ponad Jeziorem Como
Widok w stronę Dervio z drogi do Bellano
Widok w stronę Dervio z drogi do Bellano © Kuba7033

Statek na Jeziorze Como
Statek na Jeziorze Como © Kuba7033

Nad Como w Bellano - widok w stronę Dervio
Nad Como w Bellano - widok w stronę Dervio © Kuba7033

I na koniec deserek - 3 km podjazdu 160 m w pionie. A w nagrodę pyszny włoski arbuz z francuskiego Carrefoura.
Widok z Bioso na Bellano i w kierunku północy na Dervio
Widok z Bioso na Bellano i w kierunku północy na Dervio © Kuba7033

Kategoria Alpy, po szosach, góry


Dane wyjazdu:
17.00 km 0.00 km teren
01:10 h 14.57 km/h:
Maks. pr.:35.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Bartholomäberg

Niedziela, 1 sierpnia 2021 · dodano: 30.08.2021 | Komentarze 2

I dotarłem po raz kolejny w tym roku z moim Krossem w austriackie Alpy. Na ten tydzień miały być głównie wędrówki górskie - Kross miał być potrzebny w tygodniu następnym. Ale, że Alpy przywitały nas deszczem, to już pierwszego dnia wybraliśmy się na krótką przejażdżkę w dolinie Montafon. Niestety - miało być 40 km, wyszło 17 - okno pogodowe skończyło się za szybko.

Wyruszyliśmy z St. Anton in Montafon - małej wioski na samym początku doliny w kierunku rozległej wsi Bartholomäberg położonej powyżej dna doliny. Także na dzień dobry 5,5 km o nachyleniu 8,4% - to lubię. Widoki nie powalały, ale chmury w górach też mają urok.
Widok na Innervens
Widok na Innervens © Kuba7033

Podjazd z St. Anton in Montafon na Bartholomäberg
Podjazd z St. Anton in Montafon na Bartholomäberg © Kuba7033

Wjazd do Bartholomäberg
Wjazd do Bartholomäberg © Kuba7033

Przez zabudowania Bartholomäberg
Przez zabudowania Bartholomäberg © Kuba7033

Gdy dotarliśmy do Bartholomäberg już zaczynało padać - delikatnie. Postanowiliśmy przeczekać pod daszkiem informacji turystycznej - przy okazji czytając sporo ulotek - to mi się w Austrii podoba -bogata informacja turystyczna, im naprawdę zależy na turystach.
W Bartholomäberg
W Bartholomäberg © Kuba7033

W oczekiwaniu na koniec deszczu doczekałem się autobusu, ale końca deszczu nie. Postanowiliśmy zjechać do Schruns - głównej miejscowości doliny Montafon i doliną wrocić do St. Anton.
Setra S415LE #MBS456 w Bartholomäberg
Setra S415LE #MBS456 w Bartholomäberg © Kuba7033

Widok na Schruns z Bartholomäberg
Widok na Schruns z Bartholomäberg © Kuba7033

Zjazd do Schruns z Bartholomäberg
Zjazd do Schruns z Bartholomäberg © Kuba7033

Schruns to spora miejscowość z typową dla Voralberg i architekturą. Jest to dolina z dużymi wpływami Retoromanów, takie połączenie Tyrolu i szwajcarskiej Gryzonii
W Schruns
W Schruns © Kuba7033

Deptak wzdłuż Litz w Schruns
Deptak wzdłuż Litz w Schruns © Kuba7033

W Schruns również kończy się linia kolejowa Montafonerbahn. Także od Schruns do St Anton jechaliśmy wzdłuż torów i rzeki Ill. Przemoczeni dotarliśmy do naszego pokoiku na ciepłą herbatkę i pod cieply prysznic.
ES10.208 na bocznicy stacji Tschagguns
ES10.208 na bocznicy stacji Tschagguns © Kuba7033

Bombardier BR 4124 zbliża się do Tschagguns
Bombardier BR 4124 zbliża się do Tschagguns © Kuba7033

Kategoria Alpy, po szosach, góry