Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 121578.53 kilometrów w tym 26299.89 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kuba7033.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

góry

Dystans całkowity:6217.72 km (w terenie 1779.06 km; 28.61%)
Czas w ruchu:406:29
Średnia prędkość:15.30 km/h
Maksymalna prędkość:60.40 km/h
Liczba aktywności:102
Średnio na aktywność:60.96 km i 3h 59m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
46.90 km 25.00 km teren
02:58 h 15.81 km/h:
Maks. pr.:38.90 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Świebodzice-Świdnica

Niedziela, 25 czerwca 2017 · dodano: 25.06.2017 | Komentarze 0

Miałem jeszcze ważny bilet Podróżuj z KD, więc szkoda, żeby się zmarnował. Dziś taka trochę lżejsza wycieczka w bardziej ceprowe miejsca - Książ i Jezioro Bystrzyckie. 
Oklepany widok na Książ
Oklepany widok na Książ © Kuba7033
Nad Jeziorkiem Daisy
Nad Jeziorkiem Daisy © Kuba7033
Wielka Sowa
Wielka Sowa © Kuba7033
Widok na Ślęże
Widok na Ślęże © Kuba7033
Jezioro Bystrzyckie
Jezioro Bystrzyckie © Kuba7033
Jezioro Bystrzyckie i statek
Jezioro Bystrzyckie i statek © Kuba7033
Kategoria góry, przyroda


Dane wyjazdu:
51.00 km 34.00 km teren
04:35 h 11.13 km/h:
Maks. pr.:37.40 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rudawy Janowickie

Sobota, 24 czerwca 2017 · dodano: 25.06.2017 | Komentarze 0

Długo planowana wycieczka w końcu się udała. W Rudawach byłem ostatnio dawno temu i tylko na piechotę. Dziś zmierzyłem się z nimi na rowerze i mogę stwierdzić, ze nie są to łatwe góry na rower. Szlaki i ścieżki są w większości korzeniste i kamieniste. Co do chodzenia jest ok, na rowerze trochę słabiej. Na najwyższy szczyt chciałem wjechać, ale musiałem wprowadzać rower a momentami również nieść. Ale ogólnie wycieczka fajna, a na następny raz wiem jakich szlaków unikać. 
Impuls z Wrocławia
Impuls z Wrocławia © Kuba7033
Widok na Sokoliki z Miedzianki
Widok na Sokoliki z Miedzianki © Kuba7033
Widok na Skalnik z Miedzianki
Widok na Skalnik z Miedzianki © Kuba7033
Szlak na Skalnik
Szlak na Skalnik © Kuba7033
Na Skalniku (czarne plamy to muchy, które upodobały sobie szczyt)
Na Skalniku (czarne plamy to muchy, które upodobały sobie szczyt) © Kuba7033

najpiękniejszy widok tego dnia, Śnieżka pokazywała się jeszcze później, ale tu jest naprawdę super miejsce.
Widok na Karkonosze
Widok na Karkonosze © Kuba7033
Starościńskie Skały
Starościńskie Skały © Kuba7033
Skalny Most
Skalny Most © Kuba7033
Rozdroże w Górach Sokolich
Rozdroże w Górach Sokolich © Kuba7033

Dolina Bobru jest również malownicza, a to jest miejsce szczególne. Ostatni raz byłem tu jakieś 20 lat temu, czekając z rodzicami na pociąg przypałętał się do nas pies łasy na resztki jedzenia z plecaka turystów, prawie go do Wrocławia zabraliśmy.
Bóbr w Trzcińsku
Bóbr w Trzcińsku © Kuba7033
Impuls jedzie do Wrocławia
Impuls jedzie do Wrocławia © Kuba7033

Kategoria góry, przyroda


Dane wyjazdu:
93.70 km 26.50 km teren
05:26 h 17.25 km/h:
Maks. pr.:37.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przez Masyw Ślęży do Świdnicy

Niedziela, 14 maja 2017 · dodano: 15.05.2017 | Komentarze 0

W Sudetach padało, a mnie ciągnęło w góry, wiec wybrałem się w Masyw Ślęży. Najpierw asfaltem na Tąpadła, potem wytestowałem ścieżkę Suliwoods - bardzo fajną ale krótką. Naprawdę świetnie się po niej jeździ. Zdobyłem Radunię i Ślężę i zjechałem do Świdnicy.

Widok na Ślężę z Rękowa
Widok na Ślężę z Rękowa © Kuba7033
Na Raduni - Sudety w deszczu
Na Raduni - Sudety w deszczu © Kuba7033
Widok na Wzgórza Kiełczyńskie
Widok na Wzgórza Kiełczyńskie © Kuba7033
Szosa Wiry-Tąpadła
Szosa Wiry-Tąpadła © Kuba7033


Dane wyjazdu:
55.70 km 41.00 km teren
04:02 h 13.81 km/h:
Maks. pr.:43.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Z Barda do Dzierżoniowa

Niedziela, 4 września 2016 · dodano: 04.09.2016 | Komentarze 0

Super wycieczka, chyba na zakończenie sezonu, bo we Wrześniu mało czasu na rowerowe wypady. Trasę z Barda do Dzierżoniowa miałem w planach zaliczyć już w maju/czerwcu, ale nie wyrobiłem się. Dziś się udało. Trasa bardzo fajna, trochę szerokich duktów, trochę "technicznych smaczków" i cały urok Sowich i Bardzkich - mało ludzi, święty spokój. Dzięki Tomek za towarzystwo :)
Kategoria góry, przyroda


Dane wyjazdu:
51.30 km 45.30 km teren
03:23 h 15.16 km/h:
Maks. pr.:44.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wokół Kalenicy

Sobota, 23 lipca 2016 · dodano: 29.07.2016 | Komentarze 0

Wycieczka planowana od dłuższego czasu, objechałem Masyw Kalenicy w Górach Sowich. Jak do tej pory to moja najdłuższa górska wycieczka i największe zrobione przewyższenie. Wróciłem masakrycznie padnięty, ale było warto.

Trasa niezbyt widokowa, więc tylko dwie fotki dokumentacyjne:
Droga wokół Wiewiorki
Droga wokół Wiewiorki © Kuba7033

Z widokiem na Góry Stołowe?
Z widokiem na Góry Stołowe? © Kuba7033

Kategoria góry, przyroda


Dane wyjazdu:
46.50 km 29.20 km teren
03:15 h 14.31 km/h:
Maks. pr.:38.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przełęcz Karkonoska

Sobota, 9 lipca 2016 · dodano: 10.07.2016 | Komentarze 0

Sukces jest, przełęcz zaliczona, w krótszym czasie niż w 2014 roku (o 6:58) i bez zatrzymywania, chociaż na ostatnich 400 m metrach myślałem, że nie dam rady, ale jednak dałem i po raz kolejny mogłem odpoczywać przy Spindlerowej Budzie - dość krótko bo strasznie wiało.
Widok na Kotlinę Jeleniogórska z Przełęczy
Widok na Kotlinę Jeleniogórska z Przełęczy © Kuba7033

Odrodzenie i Mały Szyszak
Odrodzenie i Mały Szyszak © Kuba7033


Dane wyjazdu:
26.10 km 0.00 km teren
01:35 h 16.48 km/h:
Maks. pr.:35.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Bingen, Tag 1

Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 25.06.2016 | Komentarze 0

Trafiła mi się delegacja do Bingen am Rhein, do ostatniej chwili zastanawiałem się czy zabrać mojego dwukołowego kolegę. Jak się okazuje podjąłem świetną decyzję. Już pierwszego dnia zaraz po przyjeździe wskoczyłem w siodło na rekonesans okolicy.
Prom na Renie
Prom na Renie © Kuba7033

Waldalgesheim
Waldalgesheim © Kuba7033

Widok na Bingen, Ren i pomnik Germanii
Widok na Bingen, Ren i pomnik Germanii © Kuba7033

Kategoria góry, po szosach


Dane wyjazdu:
43.80 km 42.30 km teren
03:15 h 13.48 km/h:
Maks. pr.:27.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Singletrack pod Smerkiem

Sobota, 28 maja 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0

Super miejsce, świetnie ścieżki, dużo łatwiejsze niż myślałem. Gdyby nie błoto jeździłoby się jeszcze lepiej, trzeba jeszcze będzie tu wrócić.
Kategoria góry, przyroda


Dane wyjazdu:
45.70 km 32.70 km teren
03:10 h 14.43 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Góry Izerskie

Sobota, 3 października 2015 · dodano: 06.10.2015 | Komentarze 1

Wycieczkę zacząłem od podjazdu na Stóg Izerski drogą asfaltową o wszystko mówiącej nazwie - Katorga. Odcinek od dolnej stacji kolejki gondolowej zaczął się łagodnie, nawet trochę w dół. Potem pojawiła się 1,5 km ścianka, o nachyleniu miejscami 21 %. Wg mnie trudniejszy podjazd niż na Przełęcz Karkonoską, chwilami myślałem, że nie wiadomo po co to podjeżdżam, bo i tak nie dam rady. Po tym 1,5 km odcinku było już łatwiej przez następne 2 km do szczytu. Stóg zdobyłem w niecałe 40 min.
Na Stogu Izerskim
Na Stogu Izerskim © Kuba7033

Z pod schroniska przez szczyt udałem się na siodło Łącznik dzielące Stóg od Smreka. Chciałem stamtąd pojechać na Stóg - ale zniechęciła mnie droga - więcej prowadzenia niż jazdy.

Widok ze szlaku Stóg izerski - Łącznik
Widok ze szlaku Stóg izerski - Łącznik © Kuba7033

Zawróciłem i udałem się drogą telefoniczną na Polanę Izerską i dalej do Chatki Górzystów.

Chatka Górzystów
Chatka Górzystów © Kuba7033

Od Chatki ruszyłem doliną Izery do Schroniska Orle, zatrzymując się w jednym z najpiękniejszych wg mnie miejsc w Sudetach i może nawet w Polskich Górach - Kobyla Łąka. 
Dolina Izery
Dolina Izery © Kuba7033

Po krótkim postoju ruszyłem dalej do Orlego, potem przez Jelenią Łąkę udałem się do Kopalni Kwarcu, skąd rozciąga się widok na prawie całe Karkonosze, Kotlinę Jeleniogórską, Rudawy, Góry Kaczawskie itd.
Widok na Karkonosze
Widok na Karkonosze © Kuba7033

Z kamieniołomu czerwonym szlakiem, Droga Panoramiczną i Średnią Drogą zjechałem do Świeradowa, po drodze zatrzymałem się w kolejnym pięknym miejscu Gór Izerskich znajdującym się głównym szlaku sudeckim - Szczyt Sine Skałki z przepięknym widokiem na prawie cale Izery polskie i czeskie:
Widok na Dolinę Izery i Stóg Izerski
Widok na Dolinę Izery i Stóg Izerski © Kuba7033

Podsumowując - mega udany wypad. Podobno Izery są łatwe na rower, jak jazda po parku. Ale są to na tyle rozległe góry, z szerokim płaskimi duktami, że chodzenie po  nich się bardzo dłuży. A rowerkiem można wszystko w miarę szybko przejechać i zaoszczędzić czas na kontemplacje tak pięknych miejsc jak Torfowiska Izery, widoki z kamieniołomu, Wysokiego Kamienia czy Sinych Skałek. Całych Izerów jeszcze nadal nie poznałem - trzeba będzie jeszcze się tam wybrać.

Kategoria góry, przyroda


Dane wyjazdu:
68.60 km 21.40 km teren
04:22 h 15.71 km/h:
Maks. pr.:42.50 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Góry Sowie

Niedziela, 31 maja 2015 · dodano: 06.06.2015 | Komentarze 1

Od ostatniej wizyty na Ślęży chodziło mi po głowie rowerowe zdobycie kolejnego okolicznego szczytu - Wielkiej Sowy. Kilka dni spędziłem nad mapą i planowaniem fajnej trasy. W końcu w sobotę wyruszyłem, najpierw rowerkiem na stacje Wrocław Zachodni, gdzie o 8:08 miałem szynobus do Dzierżoniowa. Po 1:20 spędzonej w szynobusie Pesy ruszyłem w kierunku Gór Sowich. Najpierw ścieżką rowerową wzdłuż szosy z Dzierżoniowa do Pieszyc.
Wielka Sowa z Dzierżoniowa
Wielka Sowa z Dzierżoniowa © Kuba7033

W Pieszycach zaczął się już lekki podjazd i tak aż do Przełęczy Walimskiej. Z Przełęczy fioletowym do żółtego, potem rowerowym czerwonym na szczyt Wielkiej Sowy.
Fioletowy szlak
Fioletowy szlak © Kuba7033

Widoki w kierunku północno zachodnim
Widoki w kierunku północno zachodnim © Kuba7033

Szlak rowerowy czerwony
Szlak rowerowy czerwony © Kuba7033

Widok na Sokolec
Widok na Sokolec © Kuba7033

Wieża na Wielkiej Sowie
Wieża na Wielkiej Sowie © Kuba7033

Wielka Sowa
Wielka Sowa © Kuba7033

Dalej zjazd czerwonym rowerowym do Przełęczy Jugowskiej przez Kozie Siodło, szlak trochę trudny, ale z kilkoma podpórkami dałem radę.
Czerwony Szlak na Przełęcz Jugowską
Czerwony Szlak na Przełęcz Jugowską © Kuba7033

Na przełeczy Jogowskiej chwila przemyślenia. mam 2 godziny do pociągu - jechać na Kalenice czy nie? Oczywiście że tak. Więc z Jugowskiej zrobiłem pętelkę Jugowska - Rymarz - Kalenica - Bielawska Polanka - Przełęcz Jugowska w godzinkę.
Widok na zbocza Rymarza
Widok na zbocza Rymarza © Kuba7033

Na rymarzu
Na rymarzu © Kuba7033

Na Kalenicy
Na Kalenicy © Kuba7033
Mała przeszkoda na zjeździe z Kalenicy
Mała przeszkoda na zjeździe z Kalenicy © Kuba7033
Szlak rowerowy Bielawska Polana - Przełęcz Jugowska
Szlak rowerowy Bielawska Polana - Przełęcz Jugowska © Kuba7033

Potem zjazd szosą z jugowskiej do Pieszyc i dalej po płaskim do Dzierzoniowa. Na stacji bylem na 30 min przd pociągiem, spokojnie kupiłem bilet. Super wycieczka, szkoda, że tylko że samemu. Teraz czas uderzać dalej,  Śnieznik...
Kategoria góry, przyroda