Info

Więcej o mnie.














Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień2 - 0
- 2025, Sierpień24 - 35
- 2025, Lipiec41 - 80
- 2025, Czerwiec36 - 96
- 2025, Maj41 - 94
- 2025, Kwiecień37 - 69
- 2025, Marzec45 - 111
- 2025, Luty29 - 87
- 2025, Styczeń27 - 54
- 2024, Grudzień30 - 86
- 2024, Listopad24 - 42
- 2024, Październik30 - 55
- 2024, Wrzesień19 - 27
- 2024, Sierpień33 - 67
- 2024, Lipiec50 - 94
- 2024, Czerwiec38 - 89
- 2024, Maj30 - 64
- 2024, Kwiecień24 - 69
- 2024, Marzec29 - 62
- 2024, Luty31 - 50
- 2024, Styczeń25 - 40
- 2023, Grudzień23 - 32
- 2023, Listopad26 - 36
- 2023, Październik21 - 24
- 2023, Wrzesień20 - 22
- 2023, Sierpień38 - 46
- 2023, Lipiec62 - 68
- 2023, Czerwiec59 - 65
- 2023, Maj48 - 50
- 2023, Kwiecień32 - 50
- 2023, Marzec27 - 39
- 2023, Luty17 - 17
- 2023, Styczeń28 - 23
- 2022, Grudzień35 - 11
- 2022, Listopad24 - 29
- 2022, Październik28 - 40
- 2022, Wrzesień28 - 39
- 2022, Sierpień28 - 34
- 2022, Lipiec28 - 46
- 2022, Czerwiec31 - 50
- 2022, Maj31 - 55
- 2022, Kwiecień23 - 46
- 2022, Marzec32 - 49
- 2022, Luty24 - 33
- 2022, Styczeń20 - 20
- 2021, Grudzień25 - 26
- 2021, Listopad25 - 19
- 2021, Październik25 - 29
- 2021, Wrzesień32 - 27
- 2021, Sierpień28 - 27
- 2021, Lipiec37 - 39
- 2021, Czerwiec32 - 33
- 2021, Maj31 - 46
- 2021, Kwiecień26 - 30
- 2021, Marzec28 - 21
- 2021, Luty22 - 12
- 2021, Styczeń24 - 13
- 2020, Grudzień29 - 25
- 2020, Listopad22 - 32
- 2020, Październik29 - 14
- 2020, Wrzesień32 - 8
- 2020, Sierpień33 - 1
- 2020, Lipiec29 - 9
- 2020, Czerwiec27 - 7
- 2020, Maj26 - 9
- 2020, Kwiecień17 - 14
- 2020, Marzec25 - 10
- 2020, Luty29 - 2
- 2020, Styczeń24 - 3
- 2019, Grudzień31 - 2
- 2019, Listopad25 - 5
- 2019, Październik38 - 11
- 2019, Wrzesień33 - 8
- 2019, Sierpień23 - 3
- 2019, Lipiec23 - 7
- 2019, Czerwiec34 - 0
- 2019, Maj39 - 17
- 2019, Kwiecień35 - 0
- 2019, Marzec35 - 2
- 2019, Luty30 - 0
- 2019, Styczeń30 - 0
- 2018, Grudzień31 - 0
- 2018, Listopad33 - 0
- 2018, Październik26 - 0
- 2018, Wrzesień33 - 1
- 2018, Sierpień27 - 0
- 2018, Lipiec45 - 0
- 2018, Czerwiec43 - 2
- 2018, Maj35 - 0
- 2018, Kwiecień34 - 0
- 2018, Marzec19 - 0
- 2018, Luty5 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień23 - 2
- 2017, Listopad30 - 0
- 2017, Październik30 - 0
- 2017, Wrzesień30 - 0
- 2017, Sierpień37 - 0
- 2017, Lipiec28 - 0
- 2017, Czerwiec39 - 0
- 2017, Maj47 - 0
- 2017, Kwiecień35 - 0
- 2017, Marzec25 - 0
- 2017, Luty18 - 0
- 2017, Styczeń35 - 0
- 2016, Grudzień35 - 2
- 2016, Listopad36 - 0
- 2016, Październik37 - 0
- 2016, Wrzesień33 - 0
- 2016, Sierpień22 - 1
- 2016, Lipiec40 - 0
- 2016, Czerwiec40 - 0
- 2016, Maj40 - 0
- 2016, Kwiecień37 - 0
- 2016, Marzec26 - 0
- 2016, Luty25 - 1
- 2016, Styczeń26 - 6
- 2015, Grudzień28 - 1
- 2015, Listopad25 - 6
- 2015, Październik33 - 1
- 2015, Wrzesień15 - 0
- 2015, Sierpień20 - 0
- 2015, Lipiec34 - 3
- 2015, Czerwiec34 - 0
- 2015, Maj35 - 8
- 2015, Kwiecień29 - 7
- 2015, Marzec26 - 1
- 2015, Luty22 - 3
- 2015, Styczeń27 - 2
- 2014, Grudzień22 - 1
- 2014, Listopad21 - 1
- 2014, Październik17 - 2
- 2014, Wrzesień32 - 4
- 2014, Sierpień31 - 2
- 2014, Lipiec14 - 1
- 2014, Czerwiec17 - 3
- 2014, Maj8 - 0
- 2014, Kwiecień10 - 2
- 2014, Marzec13 - 3
- 2014, Luty17 - 2
- 2014, Styczeń6 - 0
- 2013, Grudzień10 - 5
- 2013, Listopad6 - 2
- 2013, Październik18 - 0
- 2013, Wrzesień28 - 1
- 2013, Sierpień27 - 0
- 2013, Lipiec15 - 1
- 2013, Czerwiec13 - 8
- 2013, Maj14 - 3
- 2013, Kwiecień18 - 5
- 2013, Marzec7 - 5
- 2013, Luty6 - 0
- 2013, Styczeń4 - 0
- 2012, Grudzień5 - 0
- 2012, Listopad7 - 2
- 2012, Październik22 - 1
- 2012, Wrzesień4 - 3
- 2012, Sierpień20 - 2
- 2012, Lipiec21 - 4
- 2012, Czerwiec25 - 3
- 2012, Maj18 - 0
- 2012, Kwiecień11 - 3
- 2012, Marzec14 - 5
- 2012, Luty5 - 0
- 2012, Styczeń5 - 2
- 2011, Grudzień4 - 3
- 2011, Listopad10 - 2
- 2011, Październik10 - 0
- 2011, Wrzesień17 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
po szosach
Dystans całkowity: | 42127.92 km (w terenie 5965.25 km; 14.16%) |
Czas w ruchu: | 2127:43 |
Średnia prędkość: | 19.80 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.24 km/h |
Liczba aktywności: | 728 |
Średnio na aktywność: | 57.87 km i 2h 55m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
101.83 km
22.40 km teren
05:00 h
20.37 km/h:
Maks. pr.:39.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Lasy Złotowskie
Niedziela, 2 czerwca 2024 · dodano: 20.06.2024 | Komentarze 2
Po deszczowej nocy ruszyłem szosowo przez Wzgórza Trzebnickie pozwiedzać Lasy Złotowskie w ramach zbierania kwadratów. Na drogach było bardzo mokro, a niebo jeszcze pochmurne.
Solaris Urbino 12 #5404 skręca z ul. Pilczyckiej w ul. Kozanowską © Kuba7033

Port Popowice © Kuba7033

EN57FPS-1706+1443 opuszcza przystanek Wrocław Różanka © Kuba7033
W półmgiełce dotarłem do Skarszyna - tu widoczność była słaba.

Sarna koło Krzyżanowic © Kuba7033

Droga Krzyżanowice - Pasikurowice © Kuba7033

Na Wzgórzach Trzebnickich w okolicy Tarnowca © Kuba7033
Wzgórza przeciąłem przez Skarszyn, Skotniki, Tarnowiec i za Zawonią wjechałem w Lasy Złotowskie. To olbrzymi kompleks leśny ciągnący się przez około 20 km przechodząc w kolejny kompleks lasów w okolicy Twardogóry. Ja dziś liznąłem tylko obszar miedzy Zawonią, Złotówkiem i Bartkowem. W lesie jak to w lesie, z ciekawszych miejsc to bród przez rzekę Grochówkę, a reszta to plantacja desek.

Grochówka © Kuba7033

Przeprawa przez Grochówkę © Kuba7033
Drogi dość piaszczyste, dobrze że po deszczu były zbite i nie zakopywałem się.

Na Dębiaku © Kuba7033
W okolicy Bartkowa dwie drogi są asfaltowe i proste jak strzał, jedna o długości 5 km.

Leśna droga do Bartkowa © Kuba7033
Sama wieś Bartków ładnie położona, z gatunku wsi na końcu świata.

W Bartkowie © Kuba7033
Przejechałem też w drodze powrotnej do Wrocławia przez wieś Łuczyna, też ładne miejsce. Spotkałem tam również boćka

Wjazd do Łuczyny © Kuba7033

Bocian koło Łuczyny © Kuba7033

Dzierzba gąsiorek © Kuba7033
Z Łuczyny przez Prawocice wróciłem w znane mi w miarę okolice Kopca i dalej przez Węgrów, Skarszyn do Wrocławia.

Droga w okolicy Prawocic © Kuba7033
Na Polanowicach stwierdziłem, że nadłożę trochę drogi przez pola irygacyjne dokręcę do 100 km dziś.

Mercedes O530 #7351 i Solaris Urbino 12 #5413 na pętli Polanowice © Kuba7033

Mercedes O530 C2 #7411 i O530 #7320 na pętli Kminkowa © Kuba7033
Zostało mi to wynagrodzone spotkaniem dwóch czapli.

Czaple na polach irygacyjnych © Kuba7033

Solaris Urbino 12 #5430 na ul. Kozanowskiej © Kuba7033
Z ciekawostek, od tego weekendu zmiana w mięsie, linia 145 trafiła pod obsługę przez MPK Wrocław, a 136 trafiło do Michalczewskiego.

MAN Lion's City G #4610 skręca z ul. Gwareckiej w ul. Pilczycką © Kuba7033
Fajna wycieczka, nowe miejsca poznane, comiesięczna setka zrobiona.
Kategoria po szosach, przyroda, Wzgórza Trzebnickie
Dane wyjazdu:
61.20 km
18.00 km teren
03:15 h
18.83 km/h:
Maks. pr.:40.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Do Nowej Wsi Kąckiej
Czwartek, 30 maja 2024 · dodano: 10.06.2024 | Komentarze 2
Długi weekend zacząłem od wycieczki do Nowej Wsi Kąckiej, podobnie jak kilka dni temu na Żernikach byłem na kolejowym zlocie - mnie 10 minutowe zamknięcie przejazdu nie przeszkadza.
Pesa Elf2 48Wec-0034+029 oraz SA134-002 mijają się na stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033

Siemens Vectron 193 563 oraz 6193 062 na stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033

Impuls 31We-002 na stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033
Na Żernikach oprócz pociągów dopisały bażanty.

Bażant na Żernikach © Kuba7033

Bażanty na ul. Osinieckiej © Kuba7033

Bażant w okolicy Jerzmanowa © Kuba7033
Wypatrzyłem tez zająca na Jerzmanowie - ostatnio postępuje tu budowa domków jednorodzinnych i zająca ze dwa lata tu nie widziałem. Jakiś jednak tu urzęduje.

Zając na Jerzmanowie © Kuba7033

Bocian z coraz większym młodym na Jerzmanowie © Kuba7033

Koziołek w okolicy Jarnołtowa © Kuba7033
Na Samotworze również zając, niestety spotkałem również hobbystycznego mordercę zwierząt

Zając w okolicy Samotworu © Kuba7033

Sarny podjadają na miedzy © Kuba7033

Krajobraz samotworskich pól © Kuba7033
Z Samotworu pojechałem do Sadowic, tam pomogłem winniczkowi przejść przez drogę.

Winniczek w Sadowicach © Kuba7033
Przed kątami ptasie spotkania.

Szczygieł na rzepaku © Kuba7033

Ptaszki w rzepaku © Kuba7033
W Kątach jak zwykle coś stało na stacji.

SM42-2486 oraz Siemens Vectron 370 045 na stacji Kąty Wrocławskie © Kuba7033
A za Katami zajęczy raj tym razem. Ostatnio miałem pecha, dziś na bogato.

Zając w okolicy Nowej Wsi Kąckiej I © Kuba7033

Zając w okolicy Nowej Wsi Kąckiej II © Kuba7033

Dwa zajączki w okolicy Nowej Wsi Kąckiej © Kuba7033

Droga do Kozłowa © Kuba7033
Ale były też żurawie.

Żurawie i sarna w okolicy Nowej Wsi Kąckiej © Kuba7033
Dalej wróciłem do domu przez Chmielów, Bogdaszowice i Gałów. Po drodze kolejne zające, pola robią kolorowe. W okolicy Bogdaszowic zadzwonił do mnie kolega, chwilę rozmawialiśmy, w czasie postoju wypatrzyłem lisa, rozłączyłem się, zrobiłem fotkę - był daleko. Ale pierwszy raz w tym sezonie sfotografowałem lisa. Super, można było kontynuować rozmowę.

Makowe krajobrazy w okolicy Sobkowic © Kuba7033

Droga do Sobkowic z Chmielowa © Kuba7033

Dwa zające przy drodze z Pełcznicy do CHmielowa © Kuba7033

Mercedes Tourisimo na drodze Pełcznica - Chmielów © Kuba7033

Lis w okolicy Bogdaszowic © Kuba7033
Potem bez atrakcji wróciłem do Wrocławia. W mieście kilka kadrów autobusowo kolejowych.

Mercedes O530 C2 #7403 na ul. Żernickiej © Kuba7033

MAN Lion's City G #4600 na ul. Żernickiej © Kuba7033

ET22-722 i Siemens Vectron 6193 062 na stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033

EU07E-148 mija wrocławskie glinianki © Kuba7033
Udany początek długiego weekendu.
Kategoria bociany, Dolina Bystrzycy, po szosach, przyroda
Dane wyjazdu:
81.15 km
43.00 km teren
05:22 h
15.12 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Z Wałbrzycha do Barda
Poniedziałek, 27 maja 2024 · dodano: 10.06.2024 | Komentarze 2
Dziś jednoniowy urlop na górską rowerową wyrypkę. Trasa przez Góry Sowie i Bardzkie. Punkt startowy to stacja Wałbrzych Miasto.
Pesa Elf2 48Wec-025 na stacji Wałbrzych Miasto © Kuba7033

Impuls 45We-026 oraz Pesa Elf2 48Wec-025 w pobliżu stacji Wałbrzych Miasto © Kuba7033
Z Wałbryzha pojechałem asfaltem w kierunku Zagórza i dalej do wsi Glinno - jednego z moich ulubionych miejsc w Górach Sowich. Szkoda, ze sudecki krajobraz jest niszczony przez domki typu "gdziekolwiekwpolsce".

Widok na Góry Wałbrzyskie z Dziećmorowic © Kuba7033

Widoki z Glinna na Góry Sowie © Kuba7033
Z Glinna jeszcze kawałek szosą pod górę na przełęcz Walimską, skąd zacząłem terenową część wycieczki - leśne dukty głównie.

Góry Suche i Karkonosze widziane z zboczy Wielkiej Sowy © Kuba7033
Wjechałem na szczyt Wielkiej Sowy - dzisiejsze Cima Coppi.

Na Wielkiej Sowie © Kuba7033
Potem zjazd na Kozie Siodło i dalej na przełęcz Jugowską.

Widok z okolic Koziego Siodła na Masyw Ślęży © Kuba7033
Od Jugowskiej dalej szlakiem rowerowym trochę w dół i trochę w górę na przełęcz Woliborską

Widok z okolicy Przełęczy Jugowskiej w kierunku Ludwikowic Kłodzkich i Czech © Kuba7033

Padalec w pobliżu Wigancickiej Polanki © Kuba7033
A z Woliborskiej w kierunku Srebrnej Góry. Droga super, trochę tylko pogoda się psuła, zaczęło grzmieć, widziałem że raczej ja burza wg radarów nie jestem zagrożony.

Widok z Góry Sowich w kierunku Ostroszowic © Kuba7033

Zmorsznik czerwony na rowerze © Kuba7033

Nowa leśna droga na zboczach Gołębiej © Kuba7033

Burza za Twierdzą Srebrnogórską © Kuba7033

Droga w okolicy Wilczej Góry © Kuba7033
Niestety kawałek przed Bardem zaczęło kropić, potem lunęło. Przeczekałem deszcz na poboczu pod drzewami. Nawet bardzo nie zmokłem o dziwo.

Ulewa w Dolinie Nysy Kłodzkiej © Kuba7033
Do Barda w jechałem po deszczu, ale trochę jednak zmarznięty i mokry.

Między deszczami na moście w Bardzie © Kuba7033
Wjechałem na stację, wtedy przyszła kolejna ulewa. Do pociągu miałem ponad godzinę. W czasie czekania zobaczyłem błysk i usłyszałem dźwięk jednocześnie - na wprost mnie, walnęło w Nysę Kłodzką, gdzieś tam, gdzie pół godziny wcześniej stałem. Tych chmur na radarze nie widziałem, bo się dopiero wybudowywały nad Kłodzkiem i szły na północ. Jak mocno lało widać po czystym Impulsie, który z tej burzy wyjeżdżał w kierunku przeciwnym - Kłodzka.

Impuls 31We-020 wjeżdża do Barda © Kuba7033

SM42-2652 z jednym wagonem przejeżdża przez Bardo © Kuba7033
Trochę emocji, oczekiwanie na pociąg minęło i wjechał mój powrotny Impuls.

Impuls 45We-024 wjeżdża do Barda © Kuba7033
Kategoria góry, po szosach, przyroda
Dane wyjazdu:
40.57 km
16.80 km teren
02:09 h
18.87 km/h:
Maks. pr.:34.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Do Skałki
Wtorek, 21 maja 2024 · dodano: 05.06.2024 | Komentarze 3
Taki fajny dzień, ja trochę wolnego czasu mam, więc po pracy zrobiłem drugie dziś rowerowanie - tym razem w kierunku Doliny Bystrzycy. Opłaciło się - w okolicy Samotworu zrobiłem najlepsze w tym roku zdjęcie zająca. Uszaty był modelem, nic się nie bał i pozował. Dopiero po chwilii uciekł.
Bombardier Traxx E483-202 mija stację Wrocław Żerniki © Kuba7033

Bażant w okolicy Jerzmanowa © Kuba7033

Zając koło Samotworu © Kuba7033

Żurawie w okolicy Skałki © Kuba7033

Polana w Lesie Ratyńskim © Kuba7033

Impuls 31We-002 moja Leśnicę jako KD Sprinter Tadeusz Zastawnik © Kuba7033

EU07-417 z stonką i węglarkami na haku mija wrocławskie Złotniki © Kuba7033

Siemens Vectron 193 562 z kontenerami węglarkami na stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033

E6ACTab-032 ze składem beczek na stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033

Bażant na Żernikich © Kuba7033

Impuls 31We-002 rusza z przystanku Wrocław Stadion © Kuba7033
Kategoria Dolina Bystrzycy, po szosach, przyroda
Dane wyjazdu:
47.29 km
9.40 km teren
02:14 h
21.17 km/h:
Maks. pr.:34.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Podeszczowy rozjazd do Białkowa
Niedziela, 19 maja 2024 · dodano: 01.06.2024 | Komentarze 3
Nad ranem padało, ale już chwilę po 7 można było pójść się rozjechać po wczorajszej długiej jeździe. Wybrałem na dziś trasę asfaltową bardziej. Ale w sumie okazało się, że polne drogi nie są aż tak mokre, że od Czernej jechałem już polami. Niestety zwirzyny dziś mało, wiec kadry głównie kolejowe.
EN57AL-1515 na stacji Brzezinka Średzka © Kuba7033

Impuls 45We-029 na przystanku Czerna Mała © Kuba7033

Czereśnie w Czernej © Kuba7033

Koza w Łąkoszycach © Kuba7033

Sarny w Mrozowie © Kuba7033

Siemens Vectron 193 783 z intermodalem mija Mrozów © Kuba7033

Czajka w okolicy Mrozowa © Kuba7033

Pesa Elf2 48Wec-032 na wysokości wrocławskiej Mokrej © Kuba7033

EN57AKD-1937 mija przejazd na ul. Średzkiej © Kuba7033

Pesa Elf2 48Wec-027+035 mijają stację Wrocław Leśnica jako KD Sprinter Nysa © Kuba7033

E6ACTab-047 z beczkami na haku mija wrocławskie Złotniki © Kuba7033

Pesa Elf2 48Wec-026 rusza z stacji Wrocław Złotniki © Kuba7033

Mercedes O530 #7316 na al. Śląska © Kuba7033
Kategoria po szosach, przyroda
Dane wyjazdu:
53.55 km
28.70 km teren
02:41 h
19.96 km/h:
Maks. pr.:33.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Do Pęgowa
Wtorek, 14 maja 2024 · dodano: 28.05.2024 | Komentarze 3
Miała być krótka trasa, takie 30 kilometrów. Niestety warunki pogodowe na to nie pozwoliły, z każdym kolejnym skrzyżowaniem wybierałem dłuższy wariant, bo tak się dobrze kręciło, powietrze było przyjemne do spędzania czasu na dworze. Po drodze trochę klasycznie przyrodniczo kolejowych motywów. Miłe popołudnie to było.
Bażant przechodzi przez tory stacji Wrocław Osobowice © Kuba7033

ET22-5151 oraz Tem2-266 na stacji Wrocław Osobowice © Kuba7033

ED72Ac-105 wjeżdża na stacje Wrocław Osobowice © Kuba7033

EP07-2004 z pociągiem Kamieńczyk opuszcza stację Wrocław Osobowice © Kuba7033

Kaczki na murku nad Widawą © Kuba7033

Przekwitające rzepaki w okolicy Szymanowa © Kuba7033

Stadko grzywaczy koło Rogoża © Kuba7033

Potrzeszcz w okolicy Ozorowic © Kuba7033

Bocian z młodymi w Kotowicach © Kuba7033

Czajka koło Kotowic © Kuba7033

Sarna w okolicy Kotowic © Kuba7033

Skład dwóch EN57FPS wjeżdża do Wrocławia © Kuba7033

EN71-017 opuścił Wrocław w drodze do Leszna © Kuba7033

Bombardier Traxx2 170 163-7 na moście nad Widawą © Kuba7033

Solaris Urbino 12 #5419 na Moście Milenijnym © Kuba7033
Kategoria po szosach, przyroda
Dane wyjazdu:
47.04 km
12.00 km teren
03:15 h
14.47 km/h:
Maks. pr.:39.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Lago di Legro
Sobota, 11 maja 2024 · dodano: 25.05.2024 | Komentarze 2
I ostatni dzień urlopu, spędzony nad jeziorem Lago di Ledro. Rano rowerem, popołudniu autem i na piechotkę.Z Arco nad Lago di Ledro droga dość długa, najpierw przejazd drogami mocno zabudowanej doliny - od Arco do Riva del Garda.

Iveco Crossway w San Tomaso © Kuba7033

Widok w kierunku Monte Baldo z Riva del Garda © Kuba7033
Po drodze postój na lokalnym dworcu autobusowym, było na czym oko zawiesić.

Na dworcu autobusowym w Riva del Garda I © Kuba7033

Na dworcu autobusowym w Riva del Garda II © Kuba7033
Potem drogą rowerową wzdłuż Jeziora Garda - droga poprowadzona śladami starego traktu do wsi Pregasina. Dziś droga szutrowa dostępna tylko dla turystów. Częściowo jedzie się tunelami, częściowo odkrytą półką skalną.

Nad Gardą w Riva del Garda © Kuba7033

Kormoran podczas śniadania na Jeziorze Garda © Kuba7033

Początek pętli wokół Jeziora Grada © Kuba7033

Szlak rowerowy wzdłuż Jeziora Garda © Kuba7033
Potem podjazd do doliny jeziora Lago di Ledro. Najpierw kilka serpentyn, a potem delikatnie pod górę, potem stromiej na kolejna morenę i kolejną już z jeziorem.

Wjazd w Dolinę Lago di Ledro © Kuba7033

Pre di Ledro © Kuba7033

Zlot włoskiej motoryzacji w Pre di Ledro © Kuba7033

Krowa pod czereśnią © Kuba7033

Nad rzeką Ponale w Pre di Ledro © Kuba7033

W Molina di Ledro © Kuba7033
Jezioro ładne, czyste, jak większość tutaj, krajobrazy pięknie alpejskie, taki trochę tyrolski klimat - podoba mi się. W samej dolinie można kilkanaście fajnych pieszych wędrówek ułożyć. Może kiedyś.

Lago di Ledro © Kuba7033

Widok na Alpy na granicy Trentino i Lombardii © Kuba7033

W Bezzecca © Kuba7033

Widok w kierunku miasteczka Locca oraz Masywu Monte Cadria © Kuba7033
Po zrobieniu kółka wokół jeziora zjazd nad Gardę i do Arco tą samą drogą. Ale widoczki inne.

Monte Stivo na tle Gardy © Kuba7033

Skały na brzegu Gardy © Kuba7033

Widok na Riva del Garda oraz Monte Brione © Kuba7033

Kaczki na Jeziorze Garda © Kuba7033

Iveco Crossway w Riva del Garda © Kuba7033
Ciekawa wycieczka. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś nad Gardę wrócę. To super region, gdzie można ułożyć wiele tras na rower, wędrówkę, pozwiedzać zabytki i gdzie panuje jednak niemiecki porządek - i co ważne można się po niemiecku porozumieć, co ułatwia mi wszystko. Tylko ta droga przez Brenner do Polski - 15 godzin w aucie do Wrocławia psuje zabawę.
Kategoria Alpy, góry, po szosach
Dane wyjazdu:
21.01 km
2.00 km teren
01:30 h
14.01 km/h:
Maks. pr.:33.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Monte Brione
Czwartek, 9 maja 2024 · dodano: 25.05.2024 | Komentarze 3
Dzisiaj krótka poranna przejażdżka na Monte Brione - charakterystyczną górę oddzielająca miejscowość Riva del Garda oraz Torbole. Wysoka tylko 250 metrów - króciutki podjazd asfaltowy, a z góry widok na okolice. Niestety na szczyt jest zakaz wjazdu, ponieważ jest to rezerwat - droga rowerowa kończy się kilka metrów poniżej szczyty przy starym forcie
Widok z Monte Brione w kierunku Tenno © Kuba7033

Podjazd na Monte Brione © Kuba7033

Fort na Monte Brione © Kuba7033

Widok z Monte Brione na Torbole i Jezioro Garda © Kuba7033

Motylek na kwiatach © Kuba7033

Masyw Monte Baldo, Garda i Torbole © Kuba7033

Jezioro Garda w pełnej okazałości widziane z Monte Brione © Kuba7033
Zjazd jeszcze krótszy niż podjazd, a to znaczy ze stromszy, początkowo prawdziwe MTB, czyli prowadzenie roweru, potem stromy szuter.

Zjazd z Monte Brione © Kuba7033

Irysy na Monte Brione © Kuba7033

Monte Brione od strony wschodniej © Kuba7033
To był dobry rozruch na początek dnia przed popołudniową krótką wędrówką na ścianach w Arco.
Kategoria Alpy, po szosach
Dane wyjazdu:
25.56 km
0.00 km teren
01:45 h
14.61 km/h:
Maks. pr.:46.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Levanto - Franura tunelami i górami
Poniedziałek, 6 maja 2024 · dodano: 23.05.2024 | Komentarze 3
Ostatnia rowerowa wycieczka podczas sześciodniowego pobytu w Cinque Terre - krótka trasa najpierw tunelami wzdłuż morza do Framury starym śladem linii kolejowej z La Spezii do Genui z czasów, gdy była jednotorowa. Od lat 80tych jest linią dwutorową biegnącą bardziej w głębi lądu.
DDR w Levanto śladem starej linii kolejowej © Kuba7033

Widoki z tunelowego DDRa © Kuba7033

W rowerowym tunelu © Kuba7033

W Bonnasola © Kuba7033

Kamieniste wybrzeże we Framurze © Kuba7033
Z Framury rozpoczął się podjazd, miejscowość ta ciągnie się pod górę, na dole jest morze i stacja kolejowa, na górze kościół i urząd gminy

Framura widzina z góry © Kuba7033
Z placu przed kościołem można podziwiać dolinę z autostradą z Genui w kierunku La Spezii, Pizy, Rzymu - po tych górkach 9 maja przejechał jeden z tegorocznych etapów Giro Italia.

Widok z Framury na Autostrade A12 © Kuba7033

Kościół we Framurze © Kuba7033
Z Framury drogą biegnącą górą ponad morzem udałem się w stronę Levanto oglądając to co w przeciwną stronę przejechałem tunelami.

Bonassola widziana z góry © Kuba7033

Levanto z góry © Kuba7033

Klasyk w Levanto © Kuba7033
PObyt w Cinque Terre uważam za udany, ale raz w życiu wystarczy tu rpzyjechać. Było fajnie, ale wystarczy. Region ciekawy i najabrzdziej polceam zwiedzać go wędrując szlakami turystycznymi ponad wybrzeżem.
Kategoria góry, po szosach
Dane wyjazdu:
37.60 km
0.00 km teren
02:53 h
13.04 km/h:
Maks. pr.:43.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Giro Commune di Levanto
Sobota, 4 maja 2024 · dodano: 23.05.2024 | Komentarze 3
Dzisiaj dłuższa wycieczka rowerowa po okolicach miasteczka Levanto. W sumie wyszło takie duże półkole - całe kółko niemożliwe, ze względu na wybrzeże morza. Okolica dobra na rower szosowy, Levanto otoczone jest małymi osadami, do ktorych prowadza dość strome asfaltowe drogi. Z dróg piękne widoczki na osady w dole, morze, wybrzeże Cinque Terre - dużo ciekawsze dla mnie spacerowanie po uliczkach miasteczek nadmorskich zapchanych turystami i szajsowymi pamiątkami. Jedno z tych miast też dziś zaliczyłem Monterosso al Mare - najbardziej plażowe miasteczko z wszystkich pięciu.Klimat tutejszego rowerowania mam nadzieję, ze lepiej oddadza zdjęcia niz opis.

Lizza i Lavaggiorosso © Kuba7033

Koty w Lavaggiorosso © Kuba7033

Widok na Levanto z Dosso © Kuba7033

Osada Montale i masyw Monte Focone widziane z okolic Dosso © Kuba7033

Koty pod czereśnią © Kuba7033

Widok na Levanto z zbocza Monte Piano © Kuba7033

Widok na Apeniny w okolicy Brugnato © Kuba7033

Rozdroze pod Monte Piano © Kuba7033

Monte Rossola i Levanto widziane z Monte Piano © Kuba7033

Droga na Passo del Bardellone © Kuba7033

Santuario di Nostra Signora di Soviore © Kuba7033

Monterosso al Mare © Kuba7033

Biodegradacja samochodu © Kuba7033

W Monterosso al Mare © Kuba7033

E.414 przejeżdża przez Monterosso al Mare © Kuba7033

Widok na Vernazze z Monterosso al Mare © Kuba7033

Legnaro © Kuba7033
Kategoria góry, po szosach, przyroda