Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 118631.95 kilometrów w tym 25785.19 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.99 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kuba7033.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

po szosach

Dystans całkowity:42230.61 km (w terenie 5978.95 km; 14.16%)
Czas w ruchu:2132:48
Średnia prędkość:19.80 km/h
Maksymalna prędkość:56.24 km/h
Liczba aktywności:729
Średnio na aktywność:57.93 km i 2h 55m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
78.50 km 20.00 km teren
03:45 h 20.93 km/h:
Maks. pr.:40.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wzgórza Trzebnickie z rana

Niedziela, 19 lipca 2015 · dodano: 19.07.2015 | Komentarze 1

Wystartowałem z Domu o 5:34, po drodze na Moście Milenijnym spotkałem jednego z ostatnich nocnych kierujących się do zajezdni na Obornicką, z przeciwnej strony jechały wozy na linie dzienne - prawdziwy miejski świt :) Fotki brak

Po wyjeździe z miasta pojechałem przez Malin i Wąwozy do Taczowa i dalej do Trzebnicy przez Las Bukowy. Po drodze spotkałem zajączka:
Zając na Zaczarowanych Wzgórzach
Zając na Zaczarowanych Wzgórzach © Kuba7033

Przez Las Bukowy tylko śmignąłem - zatrzymałem się tylko przy małym kościółku - bardzo zadbany, do 1946 roku opiekował się nim pustelnik, znajduje się tu oprócz kościółka i pustelni grób Matki Boskiej z Lourdes.
Leśny Kościół
Leśny Kościół © Kuba7033

W Trzebnicy miałem ciekawe spotkanie, co jakiś czas wyprzedzał mnie czarny merc z Niemiec, stawał, potem znów mnie wyprzedzał itd. Zatrzymał się przy mnie, pomyślałem że fajnie, pogadam sobie po niemiecku. A tu z auta słyszę: Dzień dobry, wiesz może gdzie jest Bank Zachodni? - Nie wiem, ja nie stąd, ale mogę popatrzeć na mapie - Nie stąd, to skąd żeś się przyturlał? - Z Wrocławia (było to o 7:05) - To ile km zrobiłeś? - 30 - to dużo. Pokazałem na mapie gdzie jest bank i się rozjechaliśmy. Jestem kosmitą.

Po wyjeździe z Trzebnicy ruszyłem do Marcinowo i Kowal. Dalej do Mienic i Strzeszowa. Za Mienicami na drodze stanęły mi dwa zajączki:
Zajączki na czerwonym szlaku
Zajączki na czerwonym szlaku © Kuba7033

A Strzeszowie chwilę zatrzymałem się przy ciekawym kościele - Nie jestem znawcą zabytków, ale wydało mi się że jest bardzo stary. Szacowałem na XI w. Pomyliłem się - pochodzi z końca XIV w.
Kościół w Strzeszowie
Kościół w Strzeszowie © Kuba7033

Od Strzeszowa sprintem do Wiszni Małej, trochę przez Las Malin i do domu bo zaczynało już ostro smażyć.


Dane wyjazdu:
46.68 km 0.20 km teren
02:14 h 20.90 km/h:
Maks. pr.:34.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zachodnia Pętla

Środa, 15 lipca 2015 · dodano: 16.07.2015 | Komentarze 1

Najpierw na Górkę w Brzezinie, potem w Dolinę Bystrzycy do Samotworu.
W zbożu
W zbożu © Kuba7033

Boćki w Gałowie
Boćki w Gałowie © Kuba7033

Boćki na Jerzmanowie
Boćki na Jerzmanowie © Kuba7033

Dane wyjazdu:
61.00 km 15.00 km teren
03:08 h 19.47 km/h:
Maks. pr.:48.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na Prababkę

Sobota, 11 lipca 2015 · dodano: 16.07.2015 | Komentarze 0

Ostatnio nie dotarłem, ze względu na ograniczenia czasowe, niesmak pozostał, wiec trzeba było w końcu wybrać się na ten podjazd. Dla równowagi podjechałem go dwa razy.

Tego dnia była bardzo ładna widoczność, krajobraz okolicy też bardzo piękny jak na wrocławskie okolice. 
Widok z Prababki na północ
Widok z Prababki na północ © Kuba7033



Dane wyjazdu:
40.30 km 4.00 km teren
01:43 h 23.48 km/h:
Maks. pr.:34.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Górka w Brzezinie

Niedziela, 28 czerwca 2015 · dodano: 29.06.2015 | Komentarze 0

Dawno nie byłem, a że dziś było pochmurno i podeszczowo - to była motywacja do jazdy po asfalcie.
Kategoria po szosach


Dane wyjazdu:
50.80 km 17.70 km teren
02:47 h 18.25 km/h:
Maks. pr.:32.97 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Popołudniowa pętla

Środa, 17 czerwca 2015 · dodano: 18.06.2015 | Komentarze 0

Popołudniowa przejażdżka po Dolinie Bystrzycy, można powiedzieć że od Romnowa do ujścia Bystrzycy do Odry. Od mojego ostatniego wypadu w te okolice boćki trochę podrosły:
Bociany na Jerzmanowie
Bociany na Jerzmanowie © Kuba7033

Bociany w Gałowie
Bociany w Gałowie © Kuba7033

Tego dnia była też ładna widoczność na Ślężę i zalążek Sudetów:
Ślęża i Góry Sowie
Ślęża i Góry Sowie © Kuba7033

Sarna i Góry Sowie
Sarna i Góry Sowie © Kuba7033


Dane wyjazdu:
105.00 km 10.50 km teren
05:24 h 19.44 km/h:
Maks. pr.:40.20 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wrocław - Ślęża

Sobota, 23 maja 2015 · dodano: 24.05.2015 | Komentarze 0

Co tu dużo pisać, od dawna ciągnęło mnie żeby dojechać na szczyt Ślęży z Wrocławia, więc wstałem rano i pojechałem. Myślalem, że będzie dużo ciężej, zabezpieczyłem się nawet rozkładem pociągów ze Świdnicy - na szczęście nie potrzebnie. 

Dojazd do Sobótki zleciał mi bardzo szybko - Doliną Bystrzycy, potem podjazd (i jakieś 100-200 m prowadzenia) niebieskim szlakiem i drogą Piotra Włosta do Dębowej Polany dalej klasycznie żółtym szlakiem na szczyt. Na szczycie popas i zjazd do Tąpadeł - dalej przez Będkowice, Ręków, Solną i Małuszów do Wrocławia.

Ślęża z szosy Szymanów - Milin
Ślęża z szosy Szymanów - Milin © Kuba7033

Droga Piotra Włosta
Droga Piotra Włosta © Kuba7033

Na szczycie Ślęży
Na szczycie Ślęży © Kuba7033

Kross i widoczek
Kross i widoczek © Kuba7033

Kościół na Ślęży
Kościół na Ślęży © Kuba7033

Ślęża z szosy Księginice Male - Świątniki
Ślęża z szosy Księginice Male - Świątniki © Kuba7033


Dane wyjazdu:
78.20 km 0.00 km teren
03:12 h 24.44 km/h:
Maks. pr.:53.20 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wzgórza Trzebnickie - ekspresowo

Piątek, 15 maja 2015 · dodano: 16.05.2015 | Komentarze 0

Chciałem zobaczyć jak to jest jechać na góralu z dwoma szosowcami. Było ciężko, ale w miarę dotrzymałem tempa (bo nie jechali na maksa :)). Efekt, same personal recordy na Stravie:

Dzięki za wypad, szkoda, że dziś zaspałem na kolejny wypad :(

Dane wyjazdu:
48.26 km 16.50 km teren
02:27 h 19.70 km/h:
Maks. pr.:33.26 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W Dolinie Bystrzycy

Piątek, 8 maja 2015 · dodano: 11.05.2015 | Komentarze 2

Można powiedzieć, że była to bardzo zwierzęco-fotograficzno udana wycieczka. Na początek bażanty (3 sztuki) na Osińcu:
Bażant
Bażant © Kuba7033

Potem wysiadywanko na Jerzmanowie
Bocian na Jerzmanowie
Bocian na Jerzmanowie © Kuba7033

Przed wysiadywaniem w Skałce i Bogdaszowicach
Bociek w Skałce
Bociek w Skałce © Kuba7033

Bociany w Bogdaszowicach
Bociany w Bogdaszowicach © Kuba7033

Wysiadywanie w Gałowie.
Siedzimy... w Gałowie
Siedzimy... w Gałowie © Kuba7033

Zając na drodze miedzy Gałowem i Lutynią
Zając w cieniu
Zając w cieniu © Kuba7033

Na skraju Lasu Ratyńskiego:
Bocian w zbożu
Bocian w zbożu © Kuba7033

W towarzystwie na Praczach;
Bociany na Praczach
Bociany na Praczach © Kuba7033

Koziołek w zbożu na Praczach Odrzańskich
Sarna na Praczach
Sarna na Praczach © Kuba7033


Dane wyjazdu:
61.77 km 14.80 km teren
03:06 h 19.93 km/h:
Maks. pr.:35.15 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Prababka

Sobota, 11 kwietnia 2015 · dodano: 11.04.2015 | Komentarze 0

dziś był idealny dzień na wyjazd w stronę Wzgórz Trzebnickich. Miała być większa pętla (taka na 80 km), ale tuż przed Prababką skończył się smar w łańcuchu. Po tym jak jakoś wdrapałem się na Prababkę (1:32) zacząłem wracać do domu z trzeszczącym łańcuchem.

Dane wyjazdu:
25.10 km 1.40 km teren
01:48 h 13.94 km/h:
Maks. pr.:33.10 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Okolice Freilassing

Czwartek, 9 kwietnia 2015 · dodano: 14.04.2015 | Komentarze 1

Tak zwane połączenie przyjemnego z pożytecznym. Najpierw szkolenie (z budynku widok na Alpy i myśli, kiedy będzie można coś pozwiedzać...),więc po szkoleniu była tylko jedna opcja - pożyczyć rower i ruszyć poznać choć trochę region Berchtesgaderner. Nie miałem za dużo czasu, 2-3 godzinki, idealnie by turystycznym tempem przejechać nieco ponad 20 km. 

Okolica naprawdę bardzo ciekawa. Od południa wyłaniają się strome ściany Alp Salzburskich (ok 1800 m), od wschodu nie co łagodniejsze, niższe masywy alpejskie (ok. 1000 m). A północno-zachodnia część regionu to pagórkowaty teren idealny na rekreacyjną jazdę rowerkiem.
Widok na przemysłową część Freilassing i Alpy Austryjackie
Widok na przemysłową część Freilassing i Alpy Austryjackie © Kuba7033

Na północ od Freilassing
Na północ od Freilassing © Kuba7033

Masyw Hochstaufen
Masyw Hochstaufen © Kuba7033

Kategoria Alpy, po szosach