rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 107406.98 kilometrów w tym 22991.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(8)

Moje rowery

Kross Level A2 2011 80067 km

Ital Bike MTB EXTRA FRAME 30310 km

Kross Level A2 2008 1418 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

po szosach

Dystans całkowity:	38480.47 km (w terenie 5349.35 km; 13.90%)
Czas w ruchu:	1948:58
Średnia prędkość:	19.74 km/h
Maksymalna prędkość:	56.24 km/h
Liczba aktywności:	672
Średnio na aktywność:	57.26 km i 2h 54m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

26.10 km 0.00 km teren

01:35 h 16.48 km/h:

Maks. pr.:35.30 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Bingen, Tag 1

Niedziela, 12 czerwca 2016 · dodano: 25.06.2016 | Komentarze 0

Trafiła mi się delegacja do Bingen am Rhein, do ostatniej chwili zastanawiałem się czy zabrać mojego dwukołowego kolegę. Jak się okazuje podjąłem świetną decyzję. Już pierwszego dnia zaraz po przyjeździe wskoczyłem w siodło na rekonesans okolicy.

Prom na Renie © Kuba7033

Waldalgesheim © Kuba7033

Widok na Bingen, Ren i pomnik Germanii © Kuba7033

Kategoria góry, po szosach

Dane wyjazdu:

29.70 km 2.00 km teren

01:26 h 20.72 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Ital Bike MTB EXTRA FRAME

Z Mokrnonosu okrężnie do domu

Wtorek, 7 czerwca 2016 · dodano: 10.06.2016 | Komentarze 0

Najpierw do pracy autem, z pracy autem do warsztatu, rowerkiem do Komorowic i potem do domu.

Kategoria miasto, po szosach, praca

Dane wyjazdu:

45.30 km 7.50 km teren

02:25 h 18.74 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Dolina Bystrzycy

Piątek, 27 maja 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0

Wybralem się w Dolinę Bystrzycy zobaczyć czy wykluły się gdzieś małe bociany. W żadnym z gniazd młodych nie widziałem, ale po tym, że dorosłe bociany już stały w gnieździe wnioskuję, że pisklaki wykluły się w Gałowie, Skałce i na Jerzmanowie.

Koło Lutyni spotkałem 4 czajki:

Czajka © Kuba7033

A na Jerzmanowie bociek znosił coś do gniazda.

Bocian w locie © Kuba7033

Kategoria Dolina Bystrzycy, po szosach, przyroda, bociany

Dane wyjazdu:

67.80 km 21.50 km teren

03:15 h 20.86 km/h:

Maks. pr.:39.20 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Do Lasu Bukowego

Piątek, 20 maja 2016 · dodano: 26.05.2016 | Komentarze 0

Kategoria po szosach, przyroda, Wzgórza Trzebnickie

Dane wyjazdu:

82.40 km 23.00 km teren

04:02 h 20.43 km/h:

Maks. pr.:38.20 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Ze Strzelina do Dzierżoniowa

Niedziela, 8 maja 2016 · dodano: 15.05.2016 | Komentarze 0

Najpierw poranny transport pociągiem z Wrocławia do Strzelina - ambitnym planem było przejechać ze Strzelina do Henrykowa przez Wzgórza Strzelińskie i zdążyć na pociąg o 12:51 z Dzierżoniowa do Wrocławia. Plan wykonałem z 10 minutowym zapasem.

Oczywistym celem na Wzgórzach Strzelińskich był Gromnik - do jechałem do niego częściowo czerwonym szlakiem, częściowo wąskimi ścieżkami w okolicach starych wyrobisk piasku - fajne ścieżki tam są.

Widok na Strzelin © Kuba7033

W okolicy starych wyrobisk piasku © Kuba7033

Na Gromnik zacząłem podjeżdżać stromym czerwonym szlakiem - było to dla mnie za ciężkie wyzwanie - więc zmieniłem plan i wjechałem okrężną drogą, która biegła dość łagodnie. Szkoda, że wieża na Gromniku była nieczynna. Z Gromnika zjechałe czerwonym szlakiem do szosy i dalej na południe w stronę Romanowa i Dobroszowa asfaltem. W Dobroszowie zjechałem ponownie do lasu, gdzie szlak biegł szerokimi duktami aż do źródła Cyryla.

Czerwony szlak © Kuba7033

W Henrykowie zrobiłem mały postój w parku przyklasztornym i szybkim tempem z wiatrem w plecy ruszyłem do Dzierżoniowa przez Ciepłowody i Niemcze. Miałem do wyboru sprintować i zdążyć na pociąg, albo rekreacyjnie i potem czekać 2 godziny na następny przy dość niepewnej pogodzie.

Szosa od Starego Henrykowa do Niemczy © Kuba7033

Widok na Niemczę i Masyw Ślęży © Kuba7033

Na pociąg zdążyłem, wycieczka bardzo udana. Na Wzgórzach Niemczańskich są naprawdę przyjemne szosy i ładne widoki. Będę musiał powtórzyć kiedyś ta trasę w spokojniejszym tempie.

Kategoria po szosach, przyroda

Dane wyjazdu:

53.20 km 15.00 km teren

02:41 h 19.83 km/h:

Maks. pr.:35.60 km/h

Temperatura:10.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Wzdłuż Bystrzycy

Niedziela, 17 kwietnia 2016 · dodano: 17.04.2016 | Komentarze 0

Na Praczach trafiłem na trznadla, który lubi być fotografowany:

Trznadel © Kuba7033

Potem do Gałowa przez Leśnicę i Las Ratyński. Z Gałowa do Jarząbkowic i Bogdaszowic. W Bogdaszowicach bocianie gniazdo tez już zajęte, podobnie jak w Skałce:

Bocian w Skałce © Kuba7033

Powrót oczywiście w deszczu, jak na każdej z wycieczek w ten weekend :(

Kategoria bociany, Dolina Bystrzycy, po szosach, przyroda

Dane wyjazdu:

49.30 km 4.50 km teren

02:24 h 20.54 km/h:

Maks. pr.:37.40 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Mokra wycieczka

Piątek, 15 kwietnia 2016 · dodano: 17.04.2016 | Komentarze 0

Celem mojej wycieczki było objechanie bocianich gniazd w okolicy i przywitanie boćków. Najpierw ruszyłem przez Wilkszyn do Prężyc, potem przez Wilkostów i Krępice do Lutyni i Gałowa.
W Pisarzowicach - gniazdo było puste, w Gosławicach już urzęduje parka:

Bociany w Gosławicach © Kuba7033

W Prężycach tez żagnego nie widziałem. Ale i tak okolice Pręzyc były hitem tej przejażdżki. Wyjechałem w stronę Czernej, na polu pasło się stadko saren, czyli nic nadzwyczajnego, kawałek dalej dwa żurawie:

Żurawie koło Prężyc © Kuba7033

Ujechałem jakieś 200 m po obfoceniu powyższej parki a na kolejnym polu jest całe stado tych ptaków - naliczyłem ich 37.

Stadko żurawi © Kuba7033

Nigdy tak dużo żurawi na raz nie widziałem - długo im się przyglądałem, a one spokojnie sobie skubały jakieś młode kiełki i szukały robaków :).

W Czernej krótki postój na przejeździe:

En-57 © Kuba7033

I dalej do kolejnych gniazd - w Krępicach pusto (ale następnego dnia widziałem boćka jadąc autem, także wrócił). Przed Lutynia spotkanie z bażantami:

Sarna © Kuba7033

Gdy dojechałem do Gałowa zaczęło trochę kropić, sfotografowałem tamtejszych ptasich mieszkańców i schowałem się w wiacie na przystanku autobusowym, bo zaczęło już lać. Radar deszczowy pokazywał nie ciekawe zdjęcie - albo czekam w Gałowie do wieczora, albo jadę w deszczu. Wybrałem to drugie - 12 km w ulewnym deszczu, o domu wróciłem nasiąknięty jak gąbka :)

Kategoria bociany, Dolina Bystrzycy, po szosach, przyroda

Dane wyjazdu:

33.10 km 6.50 km teren

01:40 h 19.86 km/h:

Maks. pr.:31.70 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Pierwszy Bociek

Piątek, 8 kwietnia 2016 · dodano: 09.04.2016 | Komentarze 0

W Dolinie Bystrzycy wiosna pojawia się co raz bardziej. W tym tygodniu przyleciał już pierwszy bocian (a może bociany:):

Wieczorny odpoczynek © Kuba7033

Na polach koło Samotworu spacerował sobie żuraw. Uciekł jak mnie zobaczył, ale na fotkę się załapał:

Stratujemy © Kuba7033

A koło Gałowa żurawie coś sobie podjadały i chyba były zajęte sobą - więc dostały dłuższą sesję zdjęciową:

Kategoria bociany, Dolina Bystrzycy, po szosach, przyroda

Dane wyjazdu:

66.40 km 16.50 km teren

03:40 h 18.11 km/h:

Maks. pr.:35.30 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Film i Las Wilczyński

Niedziela, 3 kwietnia 2016 · dodano: 09.04.2016 | Komentarze 0

Na Facebooku dotarło do mnie info o kręceniu filmu promującego wrocławski welodrom. Z nadzieją, że bade mógł spróbować pokręcić na torze kolarskim (na góralu) pojechałem pobawić się w rowerowego aktora. Niestety okazało się, że mamy tylko kręcić na Żmigrodzkiej bez wjazdu na tor, bo jeszcze sezon na torze nie rozpoczęty. Po 2 godzinkach kręcenia filmu korzystając z pięknej pogody wybrałem się do Lasu Wilczyńskiego. Byłem tam pierwszy raz. bardzo przyjemny lasek, suchy, jest kilka fajnych górek. Będzie trzeba go jeszcze wkrótce odwiedzić.