Info
Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 107406.98 kilometrów w tym 22991.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.89 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Wrzesień12 - 8
- 2024, Sierpień33 - 67
- 2024, Lipiec50 - 94
- 2024, Czerwiec38 - 89
- 2024, Maj30 - 64
- 2024, Kwiecień24 - 69
- 2024, Marzec29 - 62
- 2024, Luty31 - 50
- 2024, Styczeń25 - 40
- 2023, Grudzień23 - 32
- 2023, Listopad26 - 36
- 2023, Październik21 - 24
- 2023, Wrzesień20 - 22
- 2023, Sierpień38 - 46
- 2023, Lipiec62 - 68
- 2023, Czerwiec59 - 65
- 2023, Maj48 - 50
- 2023, Kwiecień32 - 50
- 2023, Marzec27 - 39
- 2023, Luty17 - 17
- 2023, Styczeń28 - 23
- 2022, Grudzień35 - 11
- 2022, Listopad24 - 29
- 2022, Październik28 - 40
- 2022, Wrzesień28 - 39
- 2022, Sierpień28 - 34
- 2022, Lipiec28 - 46
- 2022, Czerwiec31 - 50
- 2022, Maj31 - 55
- 2022, Kwiecień23 - 46
- 2022, Marzec32 - 49
- 2022, Luty24 - 33
- 2022, Styczeń20 - 20
- 2021, Grudzień25 - 26
- 2021, Listopad25 - 19
- 2021, Październik25 - 29
- 2021, Wrzesień32 - 27
- 2021, Sierpień28 - 27
- 2021, Lipiec37 - 39
- 2021, Czerwiec32 - 33
- 2021, Maj31 - 46
- 2021, Kwiecień26 - 30
- 2021, Marzec28 - 21
- 2021, Luty22 - 12
- 2021, Styczeń24 - 13
- 2020, Grudzień29 - 25
- 2020, Listopad22 - 32
- 2020, Październik29 - 14
- 2020, Wrzesień32 - 8
- 2020, Sierpień33 - 1
- 2020, Lipiec29 - 9
- 2020, Czerwiec27 - 7
- 2020, Maj26 - 9
- 2020, Kwiecień17 - 14
- 2020, Marzec25 - 10
- 2020, Luty29 - 2
- 2020, Styczeń24 - 3
- 2019, Grudzień31 - 2
- 2019, Listopad25 - 5
- 2019, Październik38 - 11
- 2019, Wrzesień33 - 8
- 2019, Sierpień23 - 3
- 2019, Lipiec23 - 7
- 2019, Czerwiec34 - 0
- 2019, Maj39 - 17
- 2019, Kwiecień35 - 0
- 2019, Marzec35 - 2
- 2019, Luty30 - 0
- 2019, Styczeń30 - 0
- 2018, Grudzień31 - 0
- 2018, Listopad33 - 0
- 2018, Październik26 - 0
- 2018, Wrzesień33 - 1
- 2018, Sierpień27 - 0
- 2018, Lipiec45 - 0
- 2018, Czerwiec43 - 2
- 2018, Maj35 - 0
- 2018, Kwiecień34 - 0
- 2018, Marzec19 - 0
- 2018, Luty5 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień23 - 2
- 2017, Listopad30 - 0
- 2017, Październik30 - 0
- 2017, Wrzesień30 - 0
- 2017, Sierpień37 - 0
- 2017, Lipiec28 - 0
- 2017, Czerwiec39 - 0
- 2017, Maj47 - 0
- 2017, Kwiecień35 - 0
- 2017, Marzec25 - 0
- 2017, Luty18 - 0
- 2017, Styczeń35 - 0
- 2016, Grudzień35 - 2
- 2016, Listopad36 - 0
- 2016, Październik37 - 0
- 2016, Wrzesień33 - 0
- 2016, Sierpień22 - 1
- 2016, Lipiec40 - 0
- 2016, Czerwiec40 - 0
- 2016, Maj40 - 0
- 2016, Kwiecień37 - 0
- 2016, Marzec26 - 0
- 2016, Luty25 - 1
- 2016, Styczeń26 - 6
- 2015, Grudzień28 - 1
- 2015, Listopad25 - 6
- 2015, Październik33 - 1
- 2015, Wrzesień15 - 0
- 2015, Sierpień20 - 0
- 2015, Lipiec34 - 3
- 2015, Czerwiec34 - 0
- 2015, Maj35 - 8
- 2015, Kwiecień29 - 7
- 2015, Marzec26 - 1
- 2015, Luty22 - 3
- 2015, Styczeń27 - 2
- 2014, Grudzień22 - 1
- 2014, Listopad21 - 1
- 2014, Październik17 - 2
- 2014, Wrzesień32 - 4
- 2014, Sierpień31 - 2
- 2014, Lipiec14 - 1
- 2014, Czerwiec17 - 3
- 2014, Maj8 - 0
- 2014, Kwiecień10 - 2
- 2014, Marzec13 - 3
- 2014, Luty17 - 2
- 2014, Styczeń6 - 0
- 2013, Grudzień10 - 5
- 2013, Listopad6 - 2
- 2013, Październik18 - 0
- 2013, Wrzesień28 - 1
- 2013, Sierpień27 - 0
- 2013, Lipiec15 - 1
- 2013, Czerwiec13 - 8
- 2013, Maj14 - 3
- 2013, Kwiecień18 - 5
- 2013, Marzec7 - 5
- 2013, Luty6 - 0
- 2013, Styczeń4 - 0
- 2012, Grudzień5 - 0
- 2012, Listopad7 - 2
- 2012, Październik22 - 1
- 2012, Wrzesień4 - 3
- 2012, Sierpień20 - 2
- 2012, Lipiec21 - 4
- 2012, Czerwiec25 - 3
- 2012, Maj18 - 0
- 2012, Kwiecień11 - 3
- 2012, Marzec14 - 5
- 2012, Luty5 - 0
- 2012, Styczeń5 - 2
- 2011, Grudzień4 - 3
- 2011, Listopad10 - 2
- 2011, Październik10 - 0
- 2011, Wrzesień17 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
po szosach
Dystans całkowity: | 38480.47 km (w terenie 5349.35 km; 13.90%) |
Czas w ruchu: | 1948:58 |
Średnia prędkość: | 19.74 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.24 km/h |
Liczba aktywności: | 672 |
Średnio na aktywność: | 57.26 km i 2h 54m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
59.43 km
5.00 km teren
03:22 h
17.65 km/h:
Maks. pr.:35.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Dienstreise - Ausflug 4 - Unerwarteter Abschied von Linz
Piątek, 5 kwietnia 2024 · dodano: 11.04.2024 | Komentarze 3
Moja delegacja miała trwać 2 tygodnie, niestety dziś dowiedziałem się o jej skróceniu - szkolenie w którym uczestniczyłem zostało rozdzielone na dwie części - kolejna w czerwcu prawdopodobnie. Ale czy ja przyjadę nie wiem.Piątkowe popołudnie spędziłem więc intensywnie, jutro powrót do domu. Plan na dziś to podjazd do Oberbairing. Jeden z moich ulubionych w okolicy, długi, ale bardzo malowniczy.
Zające nad Hoellmuehlbach w Linz © Kuba7033
Widok na osiedle St. Magdalena © Kuba7033
Widok na centrum Linz z Pferdebahnpromenade © Kuba7033
Krowy przy Oberbairingerstrasse © Kuba7033
Osioł przy Oberbairingerstrasse © Kuba7033
Widok na Lichtenberg z Oberbairingerstrasse © Kuba7033
Widok na Pfenningberg i Aussentreffling z Oberbairingerstrasse © Kuba7033
Bauerhof w okolicy Oberbairing © Kuba7033
Dojazd do Oberbeiring © Kuba7033
Widok na Kirchschlag z Oberbairing © Kuba7033
Widok na Altenberg bei Linz z Oberbairing © Kuba7033
Za Oberbairing jechałem w kierunku doliny potoku Gusen. Nowe miejsce dla mnie, do tej pory na tym potokiem byłem tylko w miasteczku Gallneukirchen - do którego dziś również zajrzałem, ale tylko na opłotki. Nie mam weny do pisania, zdjęcia myślę, że najlepiej oddadzą jak tu jest ładnie.
Bauerhof w Weignersedt © Kuba7033
Mercedes Intouro w okolicy Weignersedt © Kuba7033
Szuter w okolicy Klamleiten I © Kuba7033
Szuter w okolicy Klamleiten II © Kuba7033
Szuter w okolicy Klamleiten III © Kuba7033
Widok na Alberndorf in der Riedmark © Kuba7033
Klamleiten w Gusental © Kuba7033
W Gusental jechałem główniejszą drogą, ale nie było dużego ruchu. Po drodze trafiłem na malowniczy zamek.
W Riedegg © Kuba7033
Zamek Riedegg © Kuba7033
Iveco Crossway w Gallneukirchen © Kuba7033
Za Gallneukirchen spotkałem kolejne dwa zajączki i bażanta.
Zając w okolicy Gallneukirchen © Kuba7033
Widok na Gallneukirchen © Kuba7033
Widok na Katsdorf © Kuba7033
Bażant w Gusental © Kuba7033
Potok Gusen tuż przed ujściem do Dunaju pokonuje niewielki przełom, biegnie nim droga oraz linia kolejowa również. Linia kolejowa docelowo prowadzi do Czeskich Budziejowic.
Przełom rzeki Gusen koło Lungitz © Kuba7033
Dolinę rzeki Gusen opuściłem w St. Georgen an der Gusen, skąd skierowałem się w stronę Steyregg boczną drogą rolniczo-rowerową.
Widok na St. Georgen an der Gusen z Statzing © Kuba7033
Widok Alp z okolic Pulgarn © Kuba7033
Bombardier Talent 4024 015 1 na stacji w Steyregg © Kuba7033
A od Steyregg wzdłuż Dunaju do hotelu.
Bażant nad Dunajem © Kuba7033
I to by było na tyle, nieoczekiwane zakończenie pobytu. Moze jeszcze tu wrócę.
Kategoria po szosach
Dane wyjazdu:
55.84 km
0.00 km teren
02:47 h
20.06 km/h:
Maks. pr.:40.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Dienstreise - Ausflug 3 - St. Florian
Czwartek, 4 kwietnia 2024 · dodano: 11.04.2024 | Komentarze 4
Dziś trasa bardziej płaska, tylko nieco ponad 200 metrów w pionie. Ale czas gonił, więc tempo było trochę sprinterskie.Na początek po płaskim w dół Dunaju (brzmi to dziwnie, ale tak jest)
Huta w Linz z Alpami w tle © Kuba7033
Bażant nad Dunajem © Kuba7033
Łabędzie na Dunaju w Linz © Kuba7033
Po drodze widoczki na Windberg i Dunaj szeroki na około 400 metrów
Szeroki Dunaj i Windberg © Kuba7033
Dotarłem do elektrowni wodnej, nie jestem miłosniekime takich konstrukcji, mam jakąś dziwną fobię oglądania wszelkich obiektów hydroinżynierii. Wyjątkiem są te z którymi jestem oswojony, jak mosty we Wrocławiu, Śluza Rędzin, Bartoszowice. Ale to małe obiekty na Odrze, a na Dunaju taki długi kolos na 400 metrów.
Elektrownia Abwinden-Asten na Dunaju i Windberg © Kuba7033
Śluza przy elektrowni Abwinden-Asten © Kuba7033
Most na elektrowni Abwinden-Asten © Kuba7033
Kormorany na wejściu do śluzy © Kuba7033
Udało się, śluza pokonana, nie było strasznie, szeroki most, nawet rzeki za bardzo nie było widać. Na drugim brzegu nagroda - spotkanie z dwoma zajączkami.
Zajączki w okolicy Asten © Kuba7033
I Windberg prawie z bliska.
Windberg widziana z okolic Asten © Kuba7033
Po drodze trafiłem na piekarnie, gdzie oprócz pomnika chleba znajduje się konsulat honorowy Federacji Rosyjskiej i Jordanii
Pomnik chleba przed piekarnią w Asten © Kuba7033
Dalej trasa prowadziła do Sankt Florian. Miasta z potężnym opactwem i oczywiście zabytkową remizą. Bardzo przyjemne miasteczko.
W centrum St. Florian © Kuba7033
Uliczka w St. Florian © Kuba7033
Remiza w St. Florian © Kuba7033
Na obrzeżach centrum St. Florian © Kuba7033
Opactwo w St. Florian © Kuba7033
Z Sankt Florian przez delikatne pagórki kierowałem się w stronę Linz. Czas gonił, a ja co chwilę musiałem się zatrzymywać, bo nie mogłem odmówić sobie zdjęć widoczków oraz małych owieczek.
Hohebrunnerstrasse w St. Florian © Kuba7033
Młode owieczki w Enzig © Kuba7033
W okolicy Mickstetten © Kuba7033
Nadajnik w Ansfelden © Kuba7033
Rzepakowe spojrzenie na Muehlviertel z Mickstetten © Kuba7033
Zjazd z Grabwinkel do Nettingsdorf © Kuba7033
Bauerhof w Nettingsdorf © Kuba7033
Widok na Alpy z Nettingsdorf © Kuba7033
Widoczki skończyły się w Nettingsdorf. Dalej jechałem wzdłuż linii kolejowej Pyhrnbahn - jednej z najważniejszych tras przecinających Alpy z południa na północ. W Nettignsdorf trafiłem na skład Vectronow z naczepami, który czekał, aż szlak zwolni ezt jadący do Linzu.
Siemens Vectron 1193 901 oraz 1193 900 w Nettingsdorf © Kuba7033
Bombardier Talent wjeżdża na stację Nettingsdorf © Kuba7033
Taki CPR szanuje, szkoda, ze akurat nic nie trafiłem tutaj, bo miejsce epickickie na trainspotiing. Innym razem.
CPR wzdłuż torów linii Pyhrnbahn © Kuba7033
Na koniec czekała mnie jeszcze przeprawa przez centrum Linz. Dość czasochłonna jak nie zna się wszystkich rowerowych skrótów. Ale stojąc na światłach złapałem dwa wozy:
Van Hool EXQUI.CITY24 #228 na Unionstrasse © Kuba7033
MAN Lion's City G #147 na Friedhofstrasse © Kuba7033
Nad Dunajem w Linz © Kuba7033
I koniec wycieczki, trasa długa, ale zrobiona w dobrym tempie - zdążyłem na firmowa kolację. Kiedyś może będzie okazja pozwiedzać te strony bardziej na spokojnie.
Kategoria po szosach
Dane wyjazdu:
22.69 km
0.10 km teren
01:26 h
15.83 km/h:
Maks. pr.:36.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Dienstreise - Ausflug 2 - Lichtenberg
Środa, 3 kwietnia 2024 · dodano: 11.04.2024 | Komentarze 4
Kolejny dzień delegacji w pracy zakonczony, więc czas na popołudniowy rowerek. Dziś kolejna górka w okolicy Linzu. Tylko czas nie pozwolił na wjazd na szczyt. Więc zamiast szczytu Lichtenberg była wioska o tej samej nazwie tuż pod szczytem.Na początek podjazd wąską, choć o godzinie 16 z minutami ruchliwa drogą.
Pachmayrstrasse w Linz © Kuba7033
Trasa była mi znana już, na Lichtenbergu byłem kilka razy na piechotę, rowerem podczas moich poprzednich pobytów tutaj. Niestety pierwszy raz jechałem w popołudniowym szczycie. Ale widoczki są niezależne od ruchu. nawet było trochę więcej czasu na podziwianie przepuszczając auta pnące się do góry.
Widok na Linz z Pachmayrstrasse © Kuba7033
Końcówkę podjazdu można było zrobić alternatywną boczną drogą, tak tez zrobiłem.
Ebnerstrasse © Kuba7033
Na alternatywnej trasie widoczki również były git. W tutejszym krajobrazie Alp są dwa szczyty charakterytyczne - Windberg (położony w Styrii) oraz Traunstein (położony nad jeziorem Traun w Salzkammergut)
Windberg widziany z Ebnerstrasse © Kuba7033
A najbardziej charakterystyczna góra w Linz to Poestlingberg z kościołem na szczycie. Ale Poestlingberg jest niższy od Lichtenbergu, choć patrząc naddunajskiego deptaku w Linz w cale tak to nie wygląda.
Poestlingberg z Alpami w tle © Kuba7033
I cel prawie osiągnięty.
Wioska i góra Lichtenberg © Kuba7033
Było widać również górkę, na którą wdrapałem się dzień wcześniej.
Pfenningberg widziany z Lichtenberg © Kuba7033
I praktycznie cały Linz.
Linz i Alpy widziane z Lichtenberg © Kuba7033
Lichtenberg to spora wioska, stolica gminy. Dojeżdża tu sporo autobusów z Linz.
Iveco Crossway #BD15723 na Lichtenbergstrasse © Kuba7033
Alpy i Bauerhof w Neulichtenberg © Kuba7033
Z Lichtenbergu do Linzu wróciłem inną boczną drogą, wąską i dostępną tylko dla mieszkańców i rowerowego tranzytu.
Zjazd doliną potoku Diessenleitenbach do Linz © Kuba7033
Bischöfliches Gymnasium Petrinum w Linz © Kuba7033
Krótka trasa, ale dała w kość, drugi dzień z rzędu 400m w pionie, dla człowieka z plaskolandii to wyzwanie.
Kategoria po szosach
Dane wyjazdu:
71.65 km
27.70 km teren
03:30 h
20.47 km/h:
Maks. pr.:41.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
W Dolinie Bystrzycy i Strzegomki
Piątek, 29 marca 2024 · dodano: 05.04.2024 | Komentarze 3
Dzień urlopowy rozpoczęty prawidłowo od rowerowania w Dolinie Bystrzycy. Celem były odwiedziny kilku bocianich gniazd - w Nowej Wsi Kąckiej, Stróży, Bogdaszowicach i Gałowie.Wyjazd z miasta przez Żerniki, Jerzmanowo.
Kwitnące wiśnie na ul. Brzozy © Kuba7033
Pesa SA134-025 jako KD Sprinter Bóbr mija na biegu stację Wrocław Żerniki © Kuba7033
E6ACTa-011 z składem beczek na haku rusza ze stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033
Magnolie w mieście kwitną już na potęge.
Magnolie na Osińcu © Kuba7033
Po drodze spotkania z dwoma bażantami.
Bażant na Osińcu © Kuba7033
Bażant na Jarnołtowie © Kuba7033
Widoczność dziś również bardzo dobra. Pojechałem przez pola w okolicy Samotworu licząc na spotkanie zająca. Bez sukcesu.
Widok na Masyw Ślęży i Góry Sowie z okolic Samotworu © Kuba7033
Ale za to trafiłem na kuropatwy, też fajnie, bo nie jest to codzienne spotkanie.
Kuropatwy w okolicy Samotworu © Kuba7033
Dalej tyłami Skałki do Małkowic i Sadowic
Widok na wieś Skałka © Kuba7033
Czajka na polu © Kuba7033
Koteł © Kuba7033
Dziś Wielki Piątek, więc takie tematyczne zdjęcie z magnolią w Sadowicach.
Dorodna magnolia koło sadowickiego krzyża © Kuba7033
Impuls 36We-015 jako pociąg Wrocław Główny - Kąty Wrocławskie mija wieś Sadowice © Kuba7033
Z Sadowic polnymi drogami przez tzw. Dolinę Czterech Mostów jechałem w stronę Kątów Wrocławskich.
Bystrzyca w "Dolinie czterech mostów" © Kuba7033
W Kątach krótki postój na trainspotting. Ruch tu dziś spory i to z udziałem dwóch klasycznych stonek.
Impuls 36We-015, SM42-2486 oraz SM42-2090 na stacji Kąty Wrocławskie © Kuba7033
SM42-2486, SM42-2090 i Pesa Gamma Ed111-062 z składem beczek przejeżdżająca przez stację Kąty Wrocławskie © Kuba7033
Impuls 45We-019 z SM42-2090 w tle na stacji Kąty Wrocławskie © Kuba7033
Urlop urlopem, ale coś żółtego na torach musiało się pojawić.
PS-00 #04 oraz SM42-2090 na stacji Kąty Wrocławskie © Kuba7033
A za Kątami spodziewana niespodzianka - zając. W okolicy Nowej Wsi Kąckiej od dwóch lat łatwo o spotkanie zająca.
Sarny w okolicy Kątów Wrocławskich © Kuba7033
Zając przy drodze z Kątów Wrocławskich do Nowej Wsi Kąckiej © Kuba7033
Zamaskowana sarna koło Nowej Wsi Kąckiej © Kuba7033
Bociana nie było w gnieździe, pojechałem dalej do Stróży, po drodze piękny widok na jeszcze zimowe Karkonosze.
Przejazd kolejowy koło Stróży i ośnieżone Karkonosze © Kuba7033
W okolicy latał jakiś bociek, ale czy on ze Stróży, czy Nowej wsi to nie wiadomo.
Bocian w locie nad wsią Stróża © Kuba7033
Z Stróży polną drogą i dalej przez udałem się w stronę Piotrowic i potem Kozłowa.
Sarny przy drodze z Stróży do Piotrowic © Kuba7033
Leśna droga była cała w kwiatach i świeżej zieleni. Pięknie. I jeszcze czosnek niedźwiedzi, musze tu wrócić jak będzie kwitł.
Kwietnie w lasku koło Piotrowic © Kuba7033
A4 uwalona na maksa z okazji Wielkiego Piątku.
Wielkopiątkowy ruch na A4 © Kuba7033
Czosnek niedźwiedzi koło Piotrowic © Kuba7033
W lesie koło Piotrowic © Kuba7033
Stadko saren koło Piotrowic © Kuba7033
Po przyrodniczych doznaniach spotkanie z już rzadko spotykaną Tatrą.
Tatra w Sokolnikach © Kuba7033
Po drodze była też czapla.
Czapla w okolicy Pełcznicy © Kuba7033
Wracałem przez Chmielów i polną drogę do Bogdaszowic. Po drodze porównawczo dwa typy zabudowy wsi - nowa i stara. Spory kontrast.
Nowa zabudowa Chmielowa © Kuba7033
Oraz przeszkoda na drodze.
Przeszkoda na drodze z Chmielowa do Bogdaszowic © Kuba7033
Stara zabudowa Chmielowa © Kuba7033
Koniec marca, a sady kwitną solidnie.
Kwitnący sad w Bogdaszowicach © Kuba7033
W Bogdaszowicach jest mieszkaniec lokalnego gniazda. W Gałowie nadal pusto.
Bocian w Bogdaszowicach © Kuba7033
Na koniec wizyta na leśnickiej stacji i powrót przez Żerniki.
EU07-423 z naczepowymi platformami wjeżdża na stację Wrocław Leśnica © Kuba7033
Siemens Vectron 193 372 na stacji Wrocław Leśnica © Kuba7033
Siemens Vectron 6193 061 na stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033
Tulipany na WUWie2 zaczynają kwitnąć © Kuba7033
Na WUWie2 natknąłem się na tzw. frytkę, wyprodukowany na bazie Konstala 105Na skład wysokopokładowych wagonów - jedyne Protramowe nowe pojazdy, jakie można spotkać we Wrocławiu w oryginale. Wersja 205WrAs - czyli z niskopodłogowym członem została zmoderusowana kilka lat temu.
Protram 204WrAs #2608+2607 na ul. Kosmonautów © Kuba7033
Na gliniankach dziś tylko kormoran.
Kormoran suszy skrzydła © Kuba7033
Mega udany wyjazd, żal było do domu wracać do obowiązków.
Kategoria bociany, Dolina Bystrzycy, po szosach, przyroda
Dane wyjazdu:
54.17 km
11.50 km teren
02:43 h
19.94 km/h:
Maks. pr.:37.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Objazd bocianich gniazd 1
Niedziela, 17 marca 2024 · dodano: 22.03.2024 | Komentarze 2
Dzisiaj dość wietrznie i zimniej niż wczoraj, ale rowerować się dało. Zrobiłem klasyczną wiosenną pętlę objeżdżając okoliczne gniazda bocianie. Niestety żadne jeszcze nie zamieszkałe.Na początek wizyta na stacji Wrocław Pracze, trafiłem na mijankę dwóch pociągów relacji Wrocław- Zielona Góra i przeciwnie. Jak już wspominałem, jest tu powrót do nowej drogiej jakości - który pociąg droższy w utrzymaniu? Można zgadywać.
EN57AL-2102 na stacji Wrocław Pracze © Kuba7033
Kot na stacji Wrocław Pracze © Kuba7033
Kos na linie nośnej sieci trakcyjnej © Kuba7033
Impuls 45We-024 i Siemens Vectron 193 388 na stacji Wrocław Pracze © Kuba7033
Dalej wyjazd z Wrocławia remontowaną ulicą Wilkszyńską.
Ulica Wilkszyńska podczas remontu © Kuba7033
Wiosnę wszędzie widać i czuć, mimo, że zimno dziś.
Droga z Wilkszyna do Pisarzowic © Kuba7033
W Gosławicach zamiast boćków urzędowało stadko żurawi.
Żurawie koło Gosławic I © Kuba7033
Żurawie koło Gosławic II © Kuba7033
I spotkałem kota - jak mnie zobaczył wyskoczył na jezdnię i rpzebiegł drogę jakiemuś auto - potem okazało się, ze tym autem ksiądz wracał do tutejszego dekanatu. Kot Belzebuba, ehh. Dobrze, ze przeżył.
Kot belzebuba w Gosławicach © Kuba7033
Z Gosławic przez Prężyce do Czernej. Tu nawet coś na polach wypatrzyłem i trafiłem też Elfa.
Gęś koło Prężyc © Kuba7033
Czajka w polnej kałuży © Kuba7033
Pesa Elf2 48Wec-029 na przystanku Czerna Mała © Kuba7033
Dalej do Wilkostowa i przez Las Mrozowski do Żurawińca i Krępic.
Sarenki w okolicy Czernej I © Kuba7033
Sarenki w okolicy Czernej II © Kuba7033
Początki wiosny w Lesie Mrozowskim © Kuba7033
Po drodze pomogłem winniczkowi przejść drogę.
Winniczek podczas wędrówki © Kuba7033
Pani kwiczoł w Żurawińcu © Kuba7033
Za Krępicami wiosenne spojrzenie na Masyw Ślęży i Góry Sowie.
Ślęża i Góry Sowie widziane z Wróblowic © Kuba7033
Na koniec wizyta w Gałowie i Skałce. Tu też brak bocianów, za to nad Bystrzycą wypatrzyłem ciekawego mieszkańca lasu.
Bystrzyca w Samotworze © Kuba7033
Do papierzaków przywykłem, ale tego się nie spodziewałem. Jacyś kosmici z Kapitana Bomby tu byli?
Pluszowa kupa na drzewie © Kuba7033
Tyle jeżdżę koło Samotworu, ale tak na tą wioskę chyba jeszcze nie patrzyłem, urokliwy widok.
Widok na Samotwór z Skałki © Kuba7033
Na polach było grząsko, teraz już sucho jest bardziej.
Traktor utknął © Kuba7033
Na Osińcu czapla uciekła mi z lądu w powietrze.
Czapla w locie © Kuba7033
Za to znajoma czapla z glinianek jak zwykle na posterunku, dziś bez kolegów kormoranów.
Czapla na gliniankach © Kuba7033
I na koniec ponowne spotkanie dziś z EN57AL-2102.
EN57AL-2102 na przystanku Wrocław Stadion © Kuba7033
Oraz z łabędziem na Stawie Pilczyckim, jeszcze nie wysiaduje, trwa budowa.
Łabędź na gnieździe © Kuba7033
Kategoria po szosach, przyroda
Dane wyjazdu:
82.68 km
30.00 km teren
04:01 h
20.58 km/h:
Maks. pr.:34.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Do Paczkomatu... w Radwanicach
Sobota, 16 marca 2024 · dodano: 22.03.2024 | Komentarze 5
Dziś ciekawe zadanie - kolegom z pracy pracującym w okolicy Radwanic do realizacji projektu kupiłem drobne części z dostawą do paczkomatu, aby nie musieli wracajac się na nasze biuro. Niestety paczka do paczkomatu odbiorczego dotarła w momencie gdy wszyscy się na weekend rozjechali. Ja nie pomyślałem, ze można zapłacić za przedłużenie trzymania paczki w urządzeniu i w sobotę rano zrobiłem trasę do Radwanic Co by sobie ten wyjazd na drugą stronę miasta urozmaicić pojechałem bardzo na około - prawie przez Jelcz zbierając nowe kwadraty i tym samym powiększyłem kwadrat do 26x26.Rano fajnie, można już o 6 ruszać w trasę, szybki przejazd pustymi wałami w kierunku Mostów Warszawskich
Odra widziana z Karłowickiego wału o poranku © Kuba7033
Dalej przez Karłowice i Sołtysowice na Psie Pole
EN57-2030 na stacji Wrocław Sołtysowice © Kuba7033
Od Psiego Pola jechałem wałami Widawy do Kiełczówka, woda już opadła, ale smród gnijących traw pozostał
Woda w Widawie opada © Kuba7033
Odsłania się ścieżka po opadnięciu wody w Widawie © Kuba7033
Na wale wzdłuż Widawy gdzieś w okolicach Zgorzeliska © Kuba7033
Widawa w okolicy Wilczyc © Kuba7033
Rozlewisko Widawy koło Wilczyc © Kuba7033
Mercedes Connecto #9693 w Kiełczówku © Kuba7033
Z Kiełczówka dotarłem do Dobrzykowic - nawet nie wiedziałem, ze kręcono tu sporo scen Samych Swoich, ale nie jestem fanem kina, więc umknęło mi to. No i też nie bywam tu za często
Pomnik Kargula i Pawlaka w Dobrzykowicach © Kuba7033
Z Dobrzykowic przez Nadolice jechałem w kierunku Wojnowic i Jelcza polnymi drogami.
Gawrony w okolicy Nadolic Wielkich © Kuba7033
Droga z Nadolic Wielkich do Wojnowic I © Kuba7033
Droga z Nadolic Wielkich do Wojnowic II © Kuba7033
Widok na Ślężę z okolic Wojnowic © Kuba7033
Droga z Wojnowic w kierunku Jelcza © Kuba7033
Widok na Wojnowice © Kuba7033
Do Jelcza nie dotarłem, w Ratowicach zajechałem nad Odrę i zawróciłem w kierunku Wrocławia zbierając 4 nowe kwadraty.
Droga z Ratowic nad Odrę © Kuba7033
Śluza Ratowice i kaczka w locie © Kuba7033
Klucz gęsi nad Ratowicami © Kuba7033
Dalej przez Czernicę do Januszkowic na kolejne 3 kwadraty, które ominąłem będąc w tej okolicy w grudniu ubiegłego roku.
Pesa Elf2 48Wec-026 na szlaku Czernica Wrocławska - Jelcz Miłoszyce © Kuba7033
Na polach w okolicy Gajkowa © Kuba7033
Zbieranie kwadratów skończyłem w Kamieńcu Wrocławskim i znaną drogą dotarłem już na most wschodniej obwodnicy Wrocławia i do Siechnic
Wiosennie w Kamieńcu Wrocławskim © Kuba7033
Psie zaprzęgi nad Odrą w Kamieńcu Wrocławskim © Kuba7033
Dalej wałem Oławy do Radwanic do paczkomatu. Paczuszka mała - zmieściła mi się do kieszonki bluzy.
Pod paczkomatem w Radwanicach © Kuba7033
Wróciłem na wał Oławy - i od razu spotkanie z koziołkiem.
Sarna w Radwanicach © Kuba7033
A kawałek dalej przejazd pod płotem wrocławskiej bazy Mobillisu.
Isuzu Cityport #4713 i #4716 na bazie Mobillisu przy ul. Tyskiej © Kuba7033
I pętla Księże Wielkie linii 124 i 134.
Solaris Urbino 12 #5405 oraz Mercedes O530 #7351 na pętli Księże Wielkie © Kuba7033
Wał na Księżu Wielkim © Kuba7033
Na koniec wycieczki pomyślałem, że wrócę przez nowy most na Oławie i Odrze w tzw. Alei Wielkiej Wyspy. Droga już ukończona prawie, ale DDRy niestety jeszcze nie wszędzie.
Most na Wilczym Kącie © Kuba7033
Rzeka Oława widziana z Mostu na Wilczym Kącie © Kuba7033
Most Olimpijski nad Odrą © Kuba7033
Nieskończone DDR na Alei Wielkiej Wyspy © Kuba7033
MAN Lion's City G #4621 na Alei Wielkiej Wyspy © Kuba7033
MAN Lion's City G #4605 oraz #4621 na Alei Wielkiej Wyspy © Kuba7033
Ukończony DDR na Alei Wielkiej Wyspy © Kuba7033
I tak dotarłem na pętlę Sępolno i dalej wałem wzdłuż Kanału Powodziowego i Żeglugowego zakończyłem pętlę przy Mostach Warszawskich sesją z kormoranami.
MAN Lion's City G #4619 na pętli Sępolno © Kuba7033
Wrony na tyłach Stadionu Olimpijskiego © Kuba7033
Wał na tyłach Stadionu Olimpijskiego © Kuba7033
Zawilce na wale © Kuba7033
Kormorany na grodzi pod Mostami Warszawskimi © Kuba7033
W drodze powrotnej wzdłuż Odry na Różance i Osobowicach kilka komunikacyjnych kadrów.
Mercedes O530 C2 #7451 skręca z Bałtyckiej w Osobowicką © Kuba7033
Mercedes eCitaro G na przystanku Most Osobowicki © Kuba7033
Mercedes eCitaro G na ul. Łużyckiej © Kuba7033
Mercedes O530 C2 #7428 zjeżdża z Mostu Milenijnego © Kuba7033
A na rejonie autobusy we flagach WKSu, dziś dzień meczowy.
Mercedes O530 C2 #7438 skręca z ul. Gwareckiej w Pilczycką © Kuba7033
Miło spędzony poranek i pożytecznie.
Kategoria po szosach, przyroda
Dane wyjazdu:
103.63 km
42.00 km teren
05:05 h
20.39 km/h:
Maks. pr.:44.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Lasy Obornickie
Niedziela, 10 marca 2024 · dodano: 12.03.2024 | Komentarze 2
Dzisiejsza niedziela spędzona na długiej trasie - marcowej stówce. Celem były Lasy Obornickie i zbieranie kwadratów między Wołowem, a Obornikami Śląskimi, dokładnie w okolicy wsi Uskorz Wielki, Godzięcin, Bagno. Trasa podobnie jak tydzień temu rodzinna z bratem gravelowcem.Wyjazd z Wrocławia przez Leśnicę w kierunku Mrozowa i dalej do Miękini.
Sarny w okolicy Leśnicy © Kuba7033
Za Miękinią jechaliśmy na Most w Brzegu Dolnym - po drodze spotkaliśmy dwa bieliki - były bardzo daleko, ale jakieś dokumentacyjne zdjęcia zrobione zostały.
Bielik na polu © Kuba7033
Dwa bieliki z bardzo daleka © Kuba7033
Dojazd do mostu na Odrze od Miękini © Kuba7033
Łabędź, polna kałuża i przysiółek Głogi © Kuba7033
Po drugiej stornie Odry przybyło DDRów - wystarczyło pobocze ruchliwej drogi powiatowej oznakować jako CPR, proste i tanie rozwiązanie. Jeszcze tablica o rowerowej krainie i jest git.
CPR koło Żerkówka © Kuba7033
Z tej pseudościeżki zjechaliśmy na pola, niestety w pewnym momencie droga się skończyła w dość urodzajnym zagajniku, potem naszego przez pole po wyjechanym przez traktor śladzie dotarliśmy do wsi Lipnica i dalej do Uskorza Wielkiego.
Przebiśniegi w urodzajnej glebie © Kuba7033
Okolice Uskorza Wielkiego dość malownicze i bogate w kamienie, widać że lodowiec zostawił tu sporo pamiątek po sobie. okoliczne drogi leśne i polne były bogate w kamienie.
Okolice wsi Uskorz Wielki © Kuba7033
Droga z Uskorza Wielkiego do Lasów Obornickich © Kuba7033
Lasy Obornickie jak to lasy - plantacje desek, gdzieniegdzie zachowały swój dziki charakter. Mimo wszystko miło było w tym mikroklimacie kręcić.
W Lesie Obornickim I © Kuba7033
W Lesie Obornickim II © Kuba7033
W Lesie Obornickim III © Kuba7033
Wieża obserwacyjna w Godzięcinie © Kuba7033
W Lesie Obornickim IV © Kuba7033
W Lesie Obornickim V © Kuba7033
Po leśnej rundce powrót szosą przez Radecz i dalej w kierunku Urazu.
Odra w urazie © Kuba7033
W Urazie wjechaliśmy na wał, łatwo nie było, wjazdu strzegła gromadka gęsi i perliczka.
Strażnicy wejścia na wał w Urazie © Kuba7033
Ruiny zamku w Urazie © Kuba7033
Dalej do Wrocławia wałem, tylko na chwilę zjechaliśmy do Kotowic zobaczyć, czy bociana Ignacego jeszcze nie ma, gniazdo było puste.
Żurawie w okolicy Kotowic © Kuba7033
Z Kotowic dalej wałem do mostu na Widawie na Świniarach i dalej wałami na Rędzin i przez Most Milenijny na naszą stronę Odry. Prawie pod domem okazało się, ze do setki zabraknie mi 5-6 km, więc na koniec jeszcze rundka na Stabłowice.
Bombardier Traxx MS3 388 063 wyjeżdża z Wrocławia w kierunku Poznania © Kuba7033
Żuraw nad polami irygacyjnymi © Kuba7033
Sarny pod zwalonym drzewem © Kuba7033
Solaris Urbino 10,5 #2021 na ul. Królewieckiej © Kuba7033
Nawet fajnie się zlożylo -dziś obowiązuje nowa korekta rozkładu jazdy na kolei - wróciły bezpośrednie pociągi z Wrocławia do Zielonej Góry - obsługiwane przez KD (8 par) oraz Polregio (4 pary). Polregio oczywiście zachowuje standard - miał być nowy lub zmodernizowany tabor, ED78, EN57AL, ED72 (tak pisano w różnych artykułach), a jest EN57. No cóż.
Skład EN57-2054 i drugiego niezidentyfikowanego kibelka podąża do Zielonej Góry mijając wrocławskie Stabłowice © Kuba7033
Podobnie jak wczoraj na gliniankach ptasia nasiadówka.
Czapla i kormorany na stałej miejscówce © Kuba7033
Udana wycieczka, marcowa setka zaliczona, kilka kwadratów odwiedzone, miła niedziela.
Kategoria po szosach, przyroda
Dane wyjazdu:
53.69 km
17.90 km teren
02:40 h
20.13 km/h:
Maks. pr.:36.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Wstępny objazd bocianich gniazd
Piątek, 8 marca 2024 · dodano: 12.03.2024 | Komentarze 2
Słonko świeci, ciepło, wiosnę już widać. Pomyślałem, że może czas już ruszyć rozejrzeć się czy nie ma jakiś boćków w okolicy. W zeszłym roku pierwszego boćka spotkałem co prawda 24.03, ale może w tym roku będzie wcześniej. Pojechałem na trasę tak aby odwiedzić gniazda na Jerzmanowie, w Skałce, Gałowie, Krępicach, Gosławicach i Prężycach. Wszędzie pusto - w gniazdach oraz na okolicznych polach.Na szczęście atrakcji trochę było - sarny, łabędzie, żurawie, czaple. Spotkałem też wronę goniącą bażanty. Wpadło kilka kolejowych motywów i jeden lotniczy (nie jestem miłośnikiem lotnictwa, powiedziałbym, ze nawet trochę wrogiem, ale czasem można zrobić jakiś malowniczy kadr). Trafiłem też ciekawie ulokowanego grilla nad Odrą.
Airbus A220-300 z Zurychu ląduje na wrocławskich Strachowicach © Kuba7033
Pola w okolicy Samotworu © Kuba7033
Kot w Samotworze © Kuba7033
Kruk na drzewie koło Samotworu © Kuba7033
Trochę błotka na drodze z Gałowa do Lutyni © Kuba7033
Sarny w okolicy Krępic © Kuba7033
Sarny na niezabudowanym jeszcze polu w Żurawińcu © Kuba7033
Pesa Elf2 48Wec-042 jako pociąg KD Iglica jedzie wąwozem koło Żurawińca © Kuba7033
Śródpolne krzaki koło Brzeziny zaczynają się zielenić © Kuba7033
Żurawie koło Brzezinki Średzkiej © Kuba7033
Pesa Elf2 48Wec-027 wjeżdża na stację Brzezinka Średzka © Kuba7033
Pesa Elf2 48Wec-025 opuszcza stację Brzezinka Średzka mijając wieś Gosławice © Kuba7033
ET22-592 z składem cystern wjeżdża na stację Brzezinka Średzka © Kuba7033
Czaple i bażanty uciekające przed wroną © Kuba7033
Grill w nietypowym miejscu © Kuba7033
Żuraw i sarna na skraju piskorzowickiego pola © Kuba7033
Łabędzie na Piskorzowickim Polu © Kuba7033
Sarna o kot na Praczach Odrzańskich © Kuba7033
Kategoria po szosach, przyroda
Dane wyjazdu:
63.46 km
0.00 km teren
02:55 h
21.76 km/h:
Maks. pr.:38.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Poranek na Wzgórzach Trzebnickich
Sobota, 2 marca 2024 · dodano: 04.03.2024 | Komentarze 3
Fajnie się robi, już o 6:30 można ruszać na rower - plan na dziś wykręcić 60 km w kierunku Wzgórz Trzebnickich i około 10 być w domu. Początek trasy był mglisty, standardowy wyjazd z miasta w kierunku Polanowic.Mercedes Connecto #4808 wjeżdża na Most Milenijny © Kuba7033
EP07-2005 na przystanku Wrocław Różanka ze składem relacji Leszno - Wrocław Główny © Kuba7033
EU160-021 z IC Mieszko w okolicy wrocławskiej obwodnicy środmiejskiej © Kuba7033
Ruchliwie na pętli Polanowice - MB O530 #7357, Solaris Ubino 12 #5423 i MB Connecto #9554 © Kuba7033
Wały dobrze chronią Krzyżanowice - wody w Widawie sporo, Słońce coraz wyżej, ale słabo wiodoczne
Sporo wody w Widawie koło Krzyżanowic © Kuba7033
Mimo mgły można było wypatrzeć sarny.
Sarny w okolicy Krzyżanowic © Kuba7033
Prawie u stóp Wzgroz widoczność się nieco poprawiła.
Droga z Godzieszowej do Skarszyna © Kuba7033
Dojechałem do Boleścina, potem przejechałem przez Krakowiany i Zaprężyn. Takie w sumie skromne liźnięcie Wzgórz.
Sierpówka w Boleścinie © Kuba7033
Potrzeszcz © Kuba7033
Alpaki w Krakowianach © Kuba7033
Widok na Zaprężyn © Kuba7033
Droga Węgrów - Bierzyce © Kuba7033
Za Zaprężynem pojechałem w kierunku Bierzyc i dalej do Kępy - tu zaskoczenie, nowy asfalt, część drogi we wsi jeszcze w remoncie. Miło, bo były tu straszne dziury.
Droga do Kępy po remocie © Kuba7033
Droga w Kępie w remoncie © Kuba7033
Dalej przez Michałowice pojechałem na stawy do Szczodrowa.
Sarny w okolicy Michałowic © Kuba7033
A na stawach spotkanie z łabędziami niemymi i krzykliwymi (mam do nich ostatnio szczęście), zwykle sporo czapli tu przesiaduje również. Dziś jednak czaple nie siedziały nad stawem, przeniosły się na sąsiednie pole.
Łabędzie krzykliwe i niemy na łowisku "Pod Kotwicą" © Kuba7033
Zaloty łabędzi krzykliwych? © Kuba7033
Sarny i czaple © Kuba7033
Z Szczodrowa przez Szczodre i Domaszczyn wróciłem do Wrocławia - wjazd przez Zakrzów i Psie Pole.
Impuls 36Weh-017 na łuku przed przystankiem Wrocław Zakrzów © Kuba7033
Mijanka mercedesów O530G C2 #8531 i #8489 na rynku Psiego Pola © Kuba7033
Na Psim Polu Widawa rozlała się mocno miedzy wałami zalewając drogę rowerową pod mostem na ul. Krzywoustego.
Widawa się rozlała na Psim Polu © Kuba7033
Mercedes O530G C2 #8538 na ul. Krzywoustego © Kuba7033
Po drodze przez miasto zajrzałem na stację Wrocław Sołtysowice - na linii kolejowej z Wrocławia w kierunku Oleśnicy - jest to jedna z dwóch linii w mieście gdzie można spotkać w regularnym ruchu kibelki z Polregio, druga to trasa na Opole, a od przyszłego tygodnia ponownie Nadodrzanka (4 pary na dobę)
EN57-1485 na stacji Wrocław Sołtysowice jako pociąg osobowy relacji Lubliniec - Wrocław Główny © Kuba7033
I dalej jazda w kierunku Odry.
Mercedes O530 #7327 na al. Kromera © Kuba7033
Krokusy przy al. Kromera © Kuba7033
Solaris Urbino 12 #5404 na ul. Boya-Żeleńskiego © Kuba7033
A nad Odrą niespodzianka - myślałem, że kormorany opuściły miasto, ostatnio na Rędzinie już ich nie było, a one przeniosły się do ciepłego centrum. Jadąc od Mostów Warszawskich do Osobowic co chwilę spotykałem kilka sztuk na latarniach.
ET26-006 na kolejowym Moście Warszawskim © Kuba7033
Czapla przy Moście Warszawskim © Kuba7033
Kormoran siedzący © Kuba7033
Kormoran stoi © Kuba7033
Mercedes eCitaro O530G #6002 na Moście Osobowickim © Kuba7033
Kormorany przy stopniu wodnym Osobowice © Kuba7033
Mercedes eCitaro O530G C2 #6004 na ul. Osobowickiej © Kuba7033
Na koniec trasy spotkałem jeszcze sympatyczną parkę gołębi leśnych znanych jako zachrypnięte gruchacze.
Grzywacze w Parku Zachodnim © Kuba7033
Do domu przez kormoranowo-kolejowe fotostopy wróciłem chwilę po 10, ale zostało to wybaczone.
Mercedes O530 C2 #7417 skręca z ul. Pilczyckiej w Gwarecką © Kuba7033
Kategoria po szosach, przyroda, Wzgórza Trzebnickie
Dane wyjazdu:
112.38 km
21.50 km teren
05:47 h
19.43 km/h:
Maks. pr.:38.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Level A2 2011
Kwadraty u podnóża Ślęży
Sobota, 24 lutego 2024 · dodano: 29.02.2024 | Komentarze 3
Miesiąc się kończy, a żadna wycieczka ponad stukilometrowa nie zaliczona - dziś czas to zmienić. Pogoda zapowiadała się idealna na lutowy długi dzień na siodełku. Jedyna wada to deszcz, który spadł w nocy - dość intensywny. Nie dotarłem do granicy miasta, a już się cały ja i rower ochlapałem błotem w Lesie Tysiąclecia na jego "parkowej" alejce wzdłuż Ślęzy.Mercedes O530 C2 #7436 skręca z Koszalińskiej w Hermanowską © Kuba7033
Mercedes O530 #7301 na pętli Kuźniki © Kuba7033
Z miasta wyjechałem na Smolec - tam spontaniczne spotkanie z Charlottą do Głuszycy.
Pesa SA134-023 jako KD Sprinter Charlotta relacji Wrocław Główny - Głuszyca mija stację Smolec © Kuba7033
Potem dalej asfaltem na Pietrzykowice, Bliż i Biskupice Podgórne.
Droga nr 347 © Kuba7033
Za Biskupicami kolejny dziś terenowy odcinek -mokry ale przejezdny.
Droga z Biskupic Podgórnych do Strzeganowic © Kuba7033
Na okolicznych polach spotkałem trochę saren. Przez Krobielowice kierowałem się na Gniechowice, gdzie miałem do zaliczenia jeden kwadrat - tak dziura w mojej kolekcji.
Sarny na oziminie © Kuba7033
Sarny na ściernisku © Kuba7033
Droga przez kwadrat to stary bruk oblany błotem przez sprzęt rolniczy jeżdżący na sąsiednie pola. Niefajna jazda.
W lasku koło Gniechowic © Kuba7033
Kawałek dalej miałem jechać do wsi Kryształowice i dalej na Rogów Sobócki po kolejne kwadraty. Odpuściłem, grząskie błoto. Pojechałem w kierunku Solnej z myślą, że odpuszczam kwadraty dziś i kręcę szosową stówkę.
Droga z Górzyc do Kryształowic © Kuba7033
Decyzja dobra, w Pustkowie trafiłem na opóźniony o kilka minut współczesny dolnośląski złoty pociąg.
Impuls 36Weh-012 wjeżdża na przystanek Pustków Żurawski © Kuba7033
Potem parkę żurawi spotkałem i pomyślałem, ze jednak nie - trzymam się planu i jadę na Rogów. Jak będzie źle to nie wjadę w pole.
Żurawie w okolicy wsi Solna © Kuba7033
Impuls 36Weh-014 przejeżdża przez okolice wsi Michałowice jako przyśpieszony pociąg Wieżyca relacji Bielawa Zachodnia - Wrocław Główny © Kuba7033
Po drodze podziwianie majestatu Królowej Niziny Śląskiej oszpeconej apartamentowcami pod Wieżycą.
Ślęża z nową zabudową © Kuba7033
A drogi w okolicy Rogowa trochę grząskie, ale dzięki temu, ze trawiaste to całkiem przejezdne.
Polna droga w okolicy Rogowa Sobóckiego © Kuba7033
I były super sarnie stadka.
Sarny w pobliżu pagórka Głazy © Kuba7033
Oraz widoczki na Sudety.
Widok na Chełmiec, Trójgarb i wschodnie Karkonosze z okolic Rogowa Sobóckiego © Kuba7033
Polnymi drogami dojechałem do Garncarska, tu trafiłem dwie bramy - obie zbędne, ale są.
Pokolenia bram w Garncarsku © Kuba7033
Z Garncarska do Tworzyjanowa asfaltem, tu zaczynał się ostatni dziś etap zbierania kwadratów - pola między Tworzyjanowem, Strzelcami, Chwałowem i Golą Świdnicką.
Na tyłach wsi Tworzyjanów © Kuba7033
Część to fajne drogi, jedna nawet asfaltowa droga transportu rolnego, ale trafiła się też droga będąca skoszoną miedzą zanikająca w zaorane pole - na szczęście były ubite ślady traktora w młodym rzepaku i dało radę jechać - bo jakbym miał zawrócić i znowu jechać tą skoszoną miedzą to bym chyba rzucił rowerowanie na długie tygodnie. Zaleta taka, ze z miedzy wystartował mi zając - to już drugi w tym sezonie.
Uciekający zając - test spostrzegawczości © Kuba7033
Droga na miedzy © Kuba7033
Na bardziej przejezdnych odcinkach trafiłem kolejne dziś stada saren.
Stado saren w okolicy Tworzyjanowa © Kuba7033
Niektóre z widoczkami na Dach Dolnego Śląska. Mimo tej przygody z drogą na miedzy to super okolica. nic tylko podziwiać krajobraz.
Uciekające sarny na tle Karkonoszy © Kuba7033
Uciekające sarny na tle Świdnicy i Gór Sowich © Kuba7033
Masyw Ślęży i wieś Strzelce © Kuba7033
Polna droga z Strzelc w kierunku Goli Świdnickiej i widokami na Sudety © Kuba7033
Trawiasta droga do Goli Świdnickiej © Kuba7033
Stadko szpaków na drodze © Kuba7033
Na koniec zjazd do Chwałowa na znane już trasy, objechałem Zalew Mietkowski od południa - wody dużo więcej niż miesiąc temu. Niestety ptactwa mniej było widać.
Zjazd do Chwałowa © Kuba7033
Klasyczny widok na Zalew Mietkowski © Kuba7033
Łabędź na brzegu Zalewu Mietkowskiego © Kuba7033
Zalana tablica nad Zalewem Mietkowskim © Kuba7033
Parka nurogęsi na Bystrzycy © Kuba7033
Ujście Bystrzycy do Zalewu Mietkowskiego © Kuba7033
W Imbramowickiej bazie Trainspeedu stały cztery spalinowozy.
SM42-199, SM42-1155, SM42-557 oraz SM31-009(?) w Imbramowicach © Kuba7033
A w Mietkowie zamknął mi się akurat przejazd - nie narzekałem.
Pesa Elf2 48Wec-033 wjeżdża na stację Mietków wracając z Szklarskiej Poręby do Wrocławia © Kuba7033
W Kątach Wrocławskich tradycyjna wizyta na stacji kolejowej - tu zawsze coś stoi ciekawego, a tym razem nawet BMW na torach się trafiło.
ET22-2034 oraz Siemens Vectron X4EAB-046 na stacji Kąty Wrocławskie © Kuba7033
oraz Plaxton, kiedyś służył w Polskim Busie, dziś jeździ na Ukrainę.
Volvo B11R 6x2 / Plaxton Elite i w Kątach Wrocławskich © Kuba7033
Na koniec zajrzałem jeszcze do Bogdaszowic, sprawdzić, czy widać przebiśniegi - były całe polany w szczycie kwitnienia. Chyba tydzień wcześniej niż ostatnio.
Przebiśniegowa polanka koło Bogdaszowic © Kuba7033
Spotkałem też parkę żurawi w standardowej miejscówce.
Żurawie w okolicy Bogdaszowic © Kuba7033
A na koniec dwa byczki na Żernikach.
ET22-801 i 736 na stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033
Czapla z Glinianek miała dziś gościa.
Kormoran i czapla na gliniankach © Kuba7033
Pesa Elf2 48Wec-030 na przystanku Wrocław Stadion © Kuba7033
Krokusy pod stadionem nadal kwitną.
Krokusowo pod stadionem © Kuba7033
Fajnie spędzony dzień, pogoda dopisała, błoto było straszne tylko na początku, dobrze, że wrocilem na zaplanowaną trasę.
Kategoria Dolina Bystrzycy, po szosach, przyroda