Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 107406.98 kilometrów w tym 22991.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kuba7033.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

po szosach

Dystans całkowity:38480.47 km (w terenie 5349.35 km; 13.90%)
Czas w ruchu:1948:58
Średnia prędkość:19.74 km/h
Maksymalna prędkość:56.24 km/h
Liczba aktywności:672
Średnio na aktywność:57.26 km i 2h 54m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
67.35 km 25.30 km teren
03:28 h 19.43 km/h:
Maks. pr.:34.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Las Wilczyński

Piątek, 20 maja 2022 · dodano: 24.05.2022 | Komentarze 3

Pojechałem się schronić przed wiatrem do Lasu Wilczyńskiego. To przyjemna plantacja drzew na północ od Wrocławia 0 jest tam kilka podjazdów, ale też niestety trochę piachu. W obecnej suszy powiem, ze nawet dużo - pewien odcinek musiałem prowadzić rower kilkadziesiąt metrów - jazda jak na plaży pod wydmą.

Ale po kolei, najpierw trzeba wyjechać z Wrocławia - co wiąże się z przejazdem przez Osobowice i tradycyjny przegląd taboru na tej stacji.
Siemens ES64F4 189-020 i Bombardier Traxx 186-132 na wrocławskich Osobowicach
Siemens ES64F4 189-020 i Bombardier Traxx 186-132 na wrocławskich Osobowicach © Kuba7033

W lesie trochę różnorodności nawierzchniowej.
Niefajna piaszczysta droga w Lesie Wilczyńskim
Niefajna piaszczysta droga w Lesie Wilczyńskim © Kuba7033

Fajna droga w Lesie Wilczynskim
Fajna droga w Lesie Wilczynskim © Kuba7033

Autostrada w Lesie Wilczynskim
Autostrada w Lesie Wilczynskim © Kuba7033

Piach na skaju Lasu Wilczyńskiego
Piach na skaju Lasu Wilczyńskiego © Kuba7033

Z lasu wyjechałem do Golędzinowa, by dalej udać się w stronę Odry i szosowo wrócić do Wrocławia. W Golędzinowie natrafiłem na drezynę pomiarową PLKi, która jest w służbie już ponad 30 lat - dobra niezawodna maszyna
Plasser&Theurer EM120 na wysokości Golędzinowa jedzie w kierunku Wrocławia
Plasser&Theurer EM120 na wysokości Golędzinowa jedzie w kierunku Wrocławia © Kuba7033

W okolicy Rakowa wał wzdłuż Odry jest w remoncie, więc jechałem szosą - na budowę skręciłem tylko sfotografować pięknego Jelcza.
Jelcz serii 416 na budowie wału w okolicy Rakowa
Jelcz serii 416 na budowie wału w okolicy Rakowa © Kuba7033

W Kotowicach są dwa gniazda bocianie - oba zamieszkałe.
Gniazdo bocianie w Kotowicach I
Gniazdo bocianie w Kotowicach I © Kuba7033

Zbliżenie na gniazdo bocianie w Kotowicach I
Zbliżenie na gniazdo bocianie w Kotowicach I © Kuba7033

Gniazdo bocianie w Kotowicach II
Gniazdo bocianie w Kotowicach II © Kuba7033

Zbliżenie na gniazdo bocianie w Kotowicach II
Zbliżenie na gniazdo bocianie w Kotowicach II © Kuba7033

Kruk w okolicy Kotowic
Kruk w okolicy Kotowic © Kuba7033

Pod Wrocławiem wjechałem na wał wzdłuż Widawy i dojechałem do Świniar.
EN57AL-1938 jedzie w kierunku Szewc
EN57AL-1938 jedzie w kierunku Szewc © Kuba7033

Ze Świniar do domu wracałem wałem na skraju Lasu Rędzińskiego - już na samym początku wału spotkałem lisa, który był tak zajęty węszeniem, ze nie zwracał na mnie uwagi, a ja mogłem go z bliska fotografować i obserwować. Super chwile.
Lisek na bruku
Lisek na bruku © Kuba7033

Lis od kity strony
Lis od kity strony © Kuba7033

Lis pozuje
Lis pozuje © Kuba7033

Mercedes O530 C2 #7410 nawraca na pętli Rędzin
Mercedes O530 C2 #7410 nawraca na pętli Rędzin © Kuba7033

Na koniec wyciezki jeszcze zajrzałem do centrum miasta przejeżdżając przez budowę tramwaju na Popowice - rowerowałem po nowej nawierzchni drogi na kilka godzin przed przełozeniem ruchu ze starej jezdni. Fajnie mieć całą jezdnie dla sowjego roweru.
Mercedes O530G C2 #8413 na ul. Popowickiej
Mercedes O530G C2 #8413 na ul. Popowickiej © Kuba7033

Mercedes O530G C2 #8416 na Popowickiej
Mercedes O530G C2 #8416 na Popowickiej © Kuba7033




Dane wyjazdu:
107.18 km 5.40 km teren
05:00 h 21.44 km/h:
Maks. pr.:40.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Sprintersko na Tąpadła

Piątek, 13 maja 2022 · dodano: 18.05.2022 | Komentarze 3

Mimo piątku uwolniłem się na rower dopiero o 14:30, a od kilku dni planowałem, że w ten piątek zaliczę Przełęcz Tąpadła. Nie lubię zmieniać planów, przeliczyłem, ze do zachodu słońca powinienem się wyrobić. Do Sobótki jechało się super, lekki wiatererk nawet pomagał trzymać ponad 20 km/h. Był czas na kilka postojów fotograficznych
Kapliczka i bez w Bliżu
Kapliczka i bez w Bliżu © Kuba7033

Droga Bliż - Biskupice
Droga Bliż - Biskupice © Kuba7033

Rzepakowe LG
Rzepakowe LG © Kuba7033

Błotniak w powietrzu
Błotniak w powietrzu © Kuba7033

Rzepakowe spojrzenie na Masyw Ślęży
Rzepakowe spojrzenie na Masyw Ślęży © Kuba7033

LK285 w Pustkowie Żurawskim czeka na otwarcie
LK285 w Pustkowie Żurawskim czeka na otwarcie © Kuba7033

Bażancia inspekcja LK285
Bażancia inspekcja LK285 © Kuba7033

Równina Wrocławska koło Nasławic
Równina Wrocławska koło Nasławic © Kuba7033

W Sobótce zaczął się podjazd - z jednym fotostopem na Setrę Polbusu obsługującą kurs Wrocław-Sulistrowiczki szybko wjechałem na przełęcz.
Setra S516 HD #DSR 66847 w Sulistrowiczkach
Setra S516 HD #DSR 66847 w Sulistrowiczkach © Kuba7033

Na przełęczy tradycyjna przerwa na batona i w dół do Sadów i powrót do Sobótki
Na Tąpadłach
Na Tąpadłach © Kuba7033

Widok w stronę Sudetów
Widok w stronę Sudetów © Kuba7033

W Sadach
W Sadach © Kuba7033

Za Sobótką zaczęła się masakra - zaczął wiać bardzo porywisty wiatr, niby boczny, ale czasem zakręcił tak, że wiał prosto w ryjek. I z takim oporem jechałem przez 40 km. Koło Biskupic spotkała mnie nagroda - 2 zajączki - zrobiłem im zdjęcie. Obok kręciły się 2 gołębie, też dostały zdjęcie. Dopiero w domu na komputerze zobaczyłem, że na zdjęciu z gołębiami są kolejne dwa zające.
Zajączki koło Biskupic
Zajączki koło Biskupic © Kuba7033

Zajączki i gołębie
Zajączki i gołębie © Kuba7033

Do domu wróciłem na 40 min przed zachodem - jeszcze zrobiłem fotkę w ostatnim dniu zatrawajów na Lotniczej i pojechałem do domu odpoczywać.
Mercedes O530G C2 #8403 na Lotniczej
Mercedes O530G C2 #8403 na Lotniczej © Kuba7033

Kategoria po szosach, przyroda


Dane wyjazdu:
78.36 km 26.50 km teren
05:00 h 15.67 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Z Dusznik do Dzierżoniowa

Niedziela, 8 maja 2022 · dodano: 17.05.2022 | Komentarze 5

Miałem okazję skorzystać z samochodowego transportu mnie i mojego towarzysza Krossa do Dusznik. Skorzystalem z okazji i w niedzielny poranek znalazłem się w Dusznickim parku Zdrojowym. Zaplanowana na dziś trasa prowadziła do Bielawy przez Góry Stołowe, kotlinę Nowej Rudy i Góry Sowie. Wydawało się ambitnie, ale w sumie nie tak daleko.
W dusznickim Parku Zdrojowym
W dusznickim Parku Zdrojowym © Kuba7033

Bystrzyca Dusznicka
Bystrzyca Dusznicka © Kuba7033

Widok na Góry Stołowe z okolic Złotna
Widok na Góry Stołowe z okolic Złotna © Kuba7033

Podjazd na Zbój
Podjazd na Zbój © Kuba7033

Kręgielny Trakt
Kręgielny Trakt © Kuba7033

Łąka przy Kręgielnym Trakcie
Łąka przy Kręgielnym Trakcie © Kuba7033

W okolicy Rogacza
W okolicy Rogacza © Kuba7033

Góry Stołowe pokonałem przyjemnymi duktami, niestety pod koniec na zjeździe do Wambierzyc nawigacja poprowadziła mnie drogą, która nie istniej - tzn. wąwozem wyschłego potoku z zwalonymi drzewami. Trzeba było trochę nieść rower. A niby Heatmapa twierdziła, ze trochę ludzi tędy jeździ...
Zwałowisko drzew w okolicy Rogacza
Zwałowisko drzew w okolicy Rogacza © Kuba7033

Ale udało się odnaleźć szlak i mimo zwalonych drzew na oznakowanym szlaku dotrzeć do Wambierzyc.
Na niebieskim szlaku koło Wambierzyc
Na niebieskim szlaku koło Wambierzyc © Kuba7033

Mnich
Mnich © Kuba7033

ostatni raz byłem tu chyba w czasach liceum, czyli jakieś 15 lat temu. odświeżyłem sobie widok bazyliki pojechałem w stronę Ścinawki Średniej
Bazylika w Wambierzycach
Bazylika w Wambierzycach © Kuba7033

Wielkanocnie w Wambierzycach
Wielkanocnie w Wambierzycach © Kuba7033

Po drodze przejechałem pod wiaduktem kolei do Radkowa - są naciski aby uruchomić tą linię ponownie - może kiedyś - na pewno chętni na jazdę y się znaleźli, a każda odrodzona linia kolejowa cieszy.
Wiadukt dawnej kolei do Radkowa
Wiadukt dawnej kolei do Radkowa © Kuba7033

Między Ratnem a Ścinawką Średnią
Między Ratnem a Ścinawką Średnią © Kuba7033

W Ścinawce jechałem doliną rzeki Ścinawki do Doliny Włodzicy, którą otarłem aż do Nowej Rudy - przyjemnym asfaltowym ciągiem pieszo rowerowym.
Nad Ścinawką w Ścinawce Średniej
Nad Ścinawką w Ścinawce Średniej © Kuba7033

Nowa Kopa
Nowa Kopa © Kuba7033

CPR w Dolinie Włodzicy
CPR w Dolinie Włodzicy © Kuba7033

Nad Włodzicą w Nowej Rudzie
Nad Włodzicą w Nowej Rudzie © Kuba7033

Na rynku w Nowej Rudzie
Na rynku w Nowej Rudzie © Kuba7033

Z Nowej Rudy jechałem w stronę Ludwikowic Kłodzkich i dalej do Sokolca. W Sokolcu zrobiłem mały objazd góry Sokół i wróciłem do Sokolca przez Rzeczkę. To był chyba najbardziej widokowy fragment w Górach Sowich dziś. W Rzezcze podjałem decyzję, ze sprintuje przez Góry Sowie na pociąg do Bielawy - miałem niecałe 1,5 godziny na 20 km przez góry, a nad góry nadciągał deszcz.
Ogier w Ludwikowicach Kłodzkich
Ogier w Ludwikowicach Kłodzkich © Kuba7033

Widok na Sokolec
Widok na Sokolec © Kuba7033

Widok w Doliną Sowiego Potoku
Widok w Doliną Sowiego Potoku © Kuba7033

Owce i koń pasterski w Rzeczce
Owce i koń pasterski w Rzeczce © Kuba7033

Niestety szybkie tempo spadło na podjeździe do orła - stromo, ale przede wszystkim dziadowskie płyty betonowe typu dziurawka - stawiały opór.
Podjazd do schroniska Orzeł
Podjazd do schroniska Orzeł © Kuba7033

Krótki postój na Koziej Równi i zjazd do przełęczy Jugowskiej i dalej do Bielawy.
Kozie Siodło
Kozie Siodło © Kuba7033

Widok w stronę Pieszyc
Widok w stronę Pieszyc © Kuba7033

Niestety, na jakieś 600 m usłyszałem jak pociąg ruszał ze stacji w Bielawie, a następny za 2,5 godziny. Sprint zdał się na nic -było zostać w górach
Dawny dworzec kolejowy w Bielawie
Dawny dworzec kolejowy w Bielawie © Kuba7033

Mając taką ilość czasu zrobiłem małą rundkę po Bielawie - zajrzałem na rynek i ruszyłem do Dzierżoniowa, żeby zabić czas. W Dzierżoniowie zjadłem lody na pocieszenie i siadłem odpoczywać na peronie obserwując ruch pociągów - nawet dość spory jak na tak mało znacząca dziś stację - potęga kolei na Dolnym Śląsku to już niestety historia, ale może kiedyś się odrodzi (na razie odradza się wolniej niż w tempie raczkowania)
Pomnik sowy w Bielawie
Pomnik sowy w Bielawie © Kuba7033

Nad Górami Sowimi zaczęły się wbudowywać chmury
Wielka Sowa z drogi Bielawa - Dzierżoniów
Wielka Sowa z drogi Bielawa - Dzierżoniów © Kuba7033

Kalenica z drogi Bielawa - Dzierżoniów
Kalenica z drogi Bielawa - Dzierżoniów © Kuba7033

Kawiarnia w Dzierżoniowie
Kawiarnia w Dzierżoniowie © Kuba7033

Pesa SA135-009 z Klodzka do Legnicy wjeżdża na tor 2 stacji Dzierżoniów
Pesa SA135-009 z Klodzka do Legnicy wjeżdża na tor 2 stacji Dzierżoniów © Kuba7033

SN84-002 jako TLK Sudety opuszcza Dzierżoniów w kierunku Krakowa
SN84-002 jako TLK Sudety opuszcza Dzierżoniów w kierunku Krakowa © Kuba7033

A podczas oczekiwania na pociąg zaczęło padać i grzmieć. Jednak sprint był dobry - nie zmokłem.
Pesa SA135-002 na torze nr 6 stacji Dzierżoniów czeka na odjazd do Kamieńca Ząbkowickiego
Pesa SA135-002 na torze nr 6 stacji Dzierżoniów czeka na odjazd do Kamieńca Ząbkowickiego © Kuba7033

ST44-1237 wjeżdża na stację Dzierżoniów
ST44-1237 wjeżdża na stację Dzierżoniów © Kuba7033

I w końcu nadjechał mój pociąg do Wrocławia kończąc dzisiejsza przygodę z sudeckim rowerowaniem.
Pesa SA134-001 wjeżdża do Dzierżoniowa z Bielawy
Pesa SA134-001 wjeżdża do Dzierżoniowa z Bielawy © Kuba7033



Dane wyjazdu:
43.05 km 12.50 km teren
02:12 h 19.57 km/h:
Maks. pr.:31.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Objazd bocianich gniazd - próba 5,5

Sobota, 16 kwietnia 2022 · dodano: 11.05.2022 | Komentarze 1

I już w Polsce. Dziś Wielka Sobota, więc po święconce pojechałem odwiedzić bocianie gniazda w okolicy i szukać polskiego wielkanocnego zajączka (kilka austriackich już spotkałem).
Ostatnie puste gniazda to Krępice, Gałów i Skałka - na stan 2.04. Więc obrałem kierunek najpierw wzdłuż Kosmonautów do Leśnicy, gdzie nadal kursują zatramwaje - po drodze kilka autobusowych fotek. 

Mercedes Citaro O530G C2 #8437 na Lotniczej
Mercedes Citaro O530G C2 #8437 na Lotniczej © Kuba7033

Mercedes O530G C2 #8417 na Kosmonautów
Mercedes O530G C2 #8417 na Kosmonautów © Kuba7033

Mercedes O530G C2 #8435 na Średzkiej
Mercedes O530G C2 #8435 na Średzkiej © Kuba7033

Z Leśnicy pojechałem na Krępice - tu nadal gniazdo niezamieszkałe. Dalej do Gałowa i Skałki - w obu gniazdach już boćki urzędują.
Bocian w gałowskim gnieździe
Bocian w gałowskim gnieździe © Kuba7033

Sarny w okolicy Zakrzyc
Sarny w okolicy Zakrzyc © Kuba7033

Kwitnący nieużytek koło Zakrzyc
Kwitnący nieużytek koło Zakrzyc © Kuba7033

Bocian w Skałce
Bocian w Skałce © Kuba7033

A na sam koniec przed wjazdem do Wrocławia spotkałem zajączka.
Sarny i zajączek koło Samotworu
Sarny i zajączek koło Samotworu © Kuba7033

Zbliżenie na sarny
Zbliżenie na sarny © Kuba7033

Zbliżenie za zająca
Zbliżenie za zająca © Kuba7033

Zajączek jest - jutro mozna świętowac.



Dane wyjazdu:
35.19 km 0.00 km teren
02:16 h 15.52 km/h:
Maks. pr.:29.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dienstreise Ausflug 12 - Oberbairing

Czwartek, 14 kwietnia 2022 · dodano: 11.05.2022 | Komentarze 5

I ostatnia wycieczka, jutro powrót do domu. Na koniec wybrałem podjazd z Linz do Oberbairing, którego jeszcze podczas tego pobytu nie zaliczyłem. To 4,5 km łagodnego podjazdu z początkiem w dzielnicy St. Magdalena.
Wyjazd z St. Magdalena
Wyjazd z St. Magdalena © Kuba7033

Mercedes Sprinter City na Oberbairingerstrasse
Mercedes Sprinter City na Oberbairingerstrasse © Kuba7033

Leśny odcinek Oberbairingerstrasse
Leśny odcinek Oberbairingerstrasse © Kuba7033

Wjazd do Oberbairing
Wjazd do Oberbairing © Kuba7033

Po dotarciu do Oberbairing ruszyłem na wschód w stronę Altenberg. W wiosce Haslach odbiłem już w dół do Linz - przyjemny zróżnicowany zjazd. Po drodze krótki postój przy samoobsługowym sklepie z produktami od rolnika, bierzesz co potrzebujesz a pieniążki wkłada się do skarbonki zgodnie z podanym cennikiem - takie zaufanie. 
Samoobsługowy sklep w Haslach
Samoobsługowy sklep w Haslach © Kuba7033

Widok z Haslach w stronę Linz
Widok z Haslach w stronę Linz © Kuba7033

Krowy podczas posiłku
Krowy podczas posiłku © Kuba7033

W okolicy Katzgraben
W okolicy Katzgraben © Kuba7033

W Treffling
W Treffling © Kuba7033

Jutro będzie padać, pola już pastwiska gnojówką.
Pomalowane pastwisko na brązowo
Pomalowane pastwisko na brązowo © Kuba7033

Krowy na pastwisku
Krowy na pastwisku © Kuba7033

Gdy wróciłem do miasta zajechałem jeszcze szukać zajęcy koło Plesching
Bażant na polu
Bażant na polu © Kuba7033

Bażanty na miedzy
Bażanty na miedzy © Kuba7033

Schowany zając
Schowany zając © Kuba7033

A na koniec rundka wzdłuż Dunaju do centrum Linz i na hotel załadować rower do auta.
Łabędź i kaczki na Dunaju
Łabędź i kaczki na Dunaju © Kuba7033

Gołębie naddunajskie
Gołębie naddunajskie © Kuba7033

Gołębia miłość nad Dunajem
Gołębia miłość nad Dunajem © Kuba7033

Widok na Urfahr
Widok na Urfahr © Kuba7033

Dzisiejsza górka widziana z Linz
Dzisiejsza górka widziana z Linz © Kuba7033

Port zimowy w Linz
Port zimowy w Linz © Kuba7033

Niesamowita delegacja, na 13 dni 12 wycieczek rowerowych, codziennie coś nowego. Tak można pracować.

Kategoria po szosach


Dane wyjazdu:
25.05 km 0.00 km teren
01:33 h 16.16 km/h:
Maks. pr.:35.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dienstreise Ausflug 11 - Grossamberg

Środa, 13 kwietnia 2022 · dodano: 11.05.2022 | Komentarze 3

Przedostatni dzień delegacji, to początek czasu pożegnania z Linzowymi pagórkami - pobyt zacząłem od podjazdu na Poestlingberg, dziś ponownie ruszyłem w tym kierunku. Z tą różnicą, ze dwa tygodnie temu marzły mi łapki w rękawiczkach, a dziś jechałem w krótkich spodenkach i rękawie. A na górkach nie ma już śladu śniegu.
Poestlingberg widziany z Mitterbergweg
Poestlingberg widziany z Mitterbergweg © Kuba7033

Gimnazjum Petrinum w Linz
Gimnazjum Petrinum w Linz © Kuba7033

Widok z Poestlingberg na Linz i Freinberg
Widok z Poestlingberg na Linz i Freinberg © Kuba7033

Widok na Linz z Poestlingberg
Widok na Linz z Poestlingberg © Kuba7033

Bombardier Flexity Outlook #503 na Poestlingberg
Bombardier Flexity Outlook #503 na Poestlingberg © Kuba7033

Po Poestlingberg zrobiłem kółko wokół Grossamberg. To miejsce jeszcze dwa tygodnie było zimowe
Wiosenny Koglerauerspitz
Wiosenny Koglerauerspitz © Kuba7033

A dziś już pasą się tu krowy.
Alpy we mgle i krowy
Alpy we mgle i krowy © Kuba7033

Krowa z cielakiem
Krowa z cielakiem © Kuba7033

Austriacka krowa
Austriacka krowa © Kuba7033

I zjechałem w Doline Dunaju by wzdłuż rzeki wrócić do Linz.
Na Grossambergstrasse
Na Grossambergstrasse © Kuba7033

Grossambergstrasse i widok w stronę Alp
Grossambergstrasse i widok w stronę Alp © Kuba7033

Widok z Grossambergstrasse na Zaubertal
Widok z Grossambergstrasse na Zaubertal © Kuba7033

Siemens Desiro w dolinie Dunaju
Siemens Desiro w dolinie Dunaju © Kuba7033

Kategoria po szosach


Dane wyjazdu:
19.72 km 0.00 km teren
01:17 h 15.37 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dienstreise Ausflug 10 - Holzheim

Wtorek, 12 kwietnia 2022 · dodano: 22.04.2022 | Komentarze 2

Wczoraj odpoczynek, dziś znowu górki na południowy zachód od Linz. Widoczność była dobra, więc dalo radę Alpy wypatrzeć i sfotografować.
Widok na Linz z Freinbergerstrasse
Widok na Linz z Freinbergerstrasse © Kuba7033

Na Freinbergerstrasse
Na Freinbergerstrasse © Kuba7033

Widok na Alpy z Sonnenpromenade
Widok na Alpy z Sonnenpromenade © Kuba7033

Widok na Alpy z okolic Berg
Widok na Alpy z okolic Berg © Kuba7033

Mercedes O530 K na Lugwiesstrasse z Alpami w tle
Mercedes O530 K na Lugwiesstrasse z Alpami w tle © Kuba7033

Alpy widziane z Aichbergstrasse
Alpy widziane z Aichbergstrasse © Kuba7033

Widok na Freinberg z Daffingerstrasse
Widok na Freinberg z Daffingerstrasse © Kuba7033

Widok na Froschberg z Daffingerstrasse
Widok na Froschberg z Daffingerstrasse © Kuba7033

Dąb przy Daffingerstrasse
Dąb przy Daffingerstrasse © Kuba7033

Roseggerstrasse w Bauernbergpark
Roseggerstrasse w Bauernbergpark © Kuba7033

Kategoria po szosach


Dane wyjazdu:
102.91 km 0.00 km teren
06:10 h 16.69 km/h:
Maks. pr.:35.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dienstreise Ausflug 8 - Muehlviertel100

Niedziela, 10 kwietnia 2022 · dodano: 22.04.2022 | Komentarze 3

Wolna niedziela w Austrii musiała zostać obchodzona srogo rowerowo. Alpy panująca tam pogodą nie zachęcały do ich zwiedzania, więc postanowiłem przekręcić 100 km po pagórkach wyżyny Muehlviertel. Ale najpierw z rana musiałem odczekać do 10 na rozpogodzenie. Ruszyłem w delikatnym deszczyku w kierunku Lichtenberg - wioski i góry o tej samej nazwie górującej nad Linz
Pachmayrstrasse
Pachmayrstrasse © Kuba7033

Pachmayrstrasse II
Pachmayrstrasse II © Kuba7033

Ebnerstrasse i zawilcowy dywan
Ebnerstrasse i zawilcowy dywan © Kuba7033

Widok w kierunku wioski i góry Lichtenberg
Widok w kierunku wioski i góry Lichtenberg © Kuba7033

Sam Lichtenberg przejechałem bez postoju, na szczyt tez nie zboczyłem - byłem tam już kilka razy - góra bez widoków, więc odpuściłem i zjechałem w kierunku Kirschlagu
Gisstrasse
Gisstrasse © Kuba7033

Widok z Gisstrasse w kierunku Linz
Widok z Gisstrasse w kierunku Linz © Kuba7033

Krowy jeszcze w oborach
Krowy jeszcze w oborach © Kuba7033

Widok na Kirchschlag z Geitendtstrasse
Widok na Kirchschlag z Geitendtstrasse © Kuba7033

W Kirchschlagu zrobiłem sentymentalną rundę, i zjechałem w dolinę potoku Grosse Rodl. Tu nie ma co pisać, trochę śnieg poprószył, ale było pięknie.
Widok z Kirchschlagu na Lichtenberg
Widok z Kirchschlagu na Lichtenberg © Kuba7033

Widok z Kirchschlagu w kierunku Berndorf
Widok z Kirchschlagu w kierunku Berndorf © Kuba7033

Schiefegg
Schiefegg © Kuba7033

Owca kameruńska
Owca kameruńska © Kuba7033

Zwettl an der Rodl
Zwettl an der Rodl © Kuba7033

Strumień Grosse Rodl w Zwettl an der Rodl
Strumień Grosse Rodl w Zwettl an der Rodl © Kuba7033

W Zwettl an der Rodl
W Zwettl an der Rodl © Kuba7033

Wielkanocne ozdoby w Zwettl an der Rodl
Wielkanocne ozdoby w Zwettl an der Rodl © Kuba7033

W Zwettl an der Rodl zacząłem kolejny podjazd do Langzwettl, aby boczną drogą dotrzeć do celu wyjazdu - Bad Leonfelden. Przyjemnego miasteczka przy granicy z Czechami, które miałem okazję zwiedzić kiedyś zimą.
Widok na Zwettl an der Rodl z Langzwettl
Widok na Zwettl an der Rodl z Langzwettl © Kuba7033

Hodowla jeleni w Langzwettl
Hodowla jeleni w Langzwettl © Kuba7033

W Langzwettl
W Langzwettl © Kuba7033

W Dietrichschlag
W Dietrichschlag © Kuba7033

W Bad Leonfelden panował wielkanocny klimat.
Wielkanocnie w Bad Leonfelden
Wielkanocnie w Bad Leonfelden © Kuba7033

Kościół i ratusz w Bad Leonfelden
Kościół i ratusz w Bad Leonfelden © Kuba7033

Bad Leonfelden opusciłem udając się na kolejną dziś górkę.
Widok na Bad Leonfelden z Brunnwald
Widok na Bad Leonfelden z Brunnwald © Kuba7033

W Brunnwald
W Brunnwald © Kuba7033

Untenbrunnwald
Untenbrunnwald © Kuba7033

Skąd potem prostą jak strzała drogą przez las Brunnwald wróciłem na rolnicze tereny wyżyny i jechałem na południe w stronę Grammstetten.
Widok na Oberneukirchen z Waldschlag
Widok na Oberneukirchen z Waldschlag © Kuba7033

W Oberneukirchen
W Oberneukirchen © Kuba7033

Kapliczka przy Finsterau
Kapliczka przy Finsterau © Kuba7033

Widok na Berndorf, Schauerwald i Lichtenberg
Widok na Berndorf, Schauerwald i Lichtenberg © Kuba7033

Droga z Berndorf do Gramastetten
Droga z Berndorf do Gramastetten © Kuba7033

Kaczki albinosy
Kaczki albinosy © Kuba7033

Krowy w okolicy Gramastetten
Krowy w okolicy Gramastetten © Kuba7033


Widok na Gramastetten
Widok na Gramastetten © Kuba7033

Gramstetten minąłem bokiem wjeżdżając do wąwozu potoku Grosse Rodl - długi na kilka kilometrów malowniczy wąwóz.
W wąwozie potoku Grosse Rodl I
W wąwozie potoku Grosse Rodl I © Kuba7033

W wąwozie potoku Grosse Rodl II
W wąwozie potoku Grosse Rodl II © Kuba7033

W wąwozie potoku Grosse Rodl III
W wąwozie potoku Grosse Rodl III © Kuba7033

W wąwozie potoku Grosse Rodl IV
W wąwozie potoku Grosse Rodl IV © Kuba7033

Grosse Rodl w Rottenegg
Grosse Rodl w Rottenegg © Kuba7033

Za Rottenegg kolejny podjazd i zjazd na płaski tern rolniczy nad Dunajem.
Na Mursberg
Na Mursberg © Kuba7033

Krajobraz Mursberg
Krajobraz Mursberg © Kuba7033

W okolicy Ach
W okolicy Ach © Kuba7033

W Feldkirchen an der Donau
W Feldkirchen an der Donau © Kuba7033

Rolnicze tereny obfitowały w sarny i zajączki - co mnie bardzo ucieszyło. Dziś niedziela palmowa, więc te spotkania to już spotkania zajączków wielkanocnych.
Sarny w okolicy Audorf
Sarny w okolicy Audorf © Kuba7033

Sarny w okolicy Goldwoerth
Sarny w okolicy Goldwoerth © Kuba7033

Zając w Purwoerth
Zając w Purwoerth © Kuba7033

Zające koło Hagenau
Zające koło Hagenau © Kuba7033

Zajace koło Ottensheim
Zajace koło Ottensheim © Kuba7033

Grosse Rodl przy ujściu do Dunaju
Grosse Rodl przy ujściu do Dunaju © Kuba7033

Do Linz wróciłem przez przełom Dunaju między Ottensheim a Linzem.
Zamek w Ottensheim
Zamek w Ottensheim © Kuba7033

W Ottensheim
W Ottensheim © Kuba7033

Droga w Dolinie Dunaju koło Ottensheim
Droga w Dolinie Dunaju koło Ottensheim © Kuba7033

Dunajskie wrota Linzu
Dunajskie wrota Linzu © Kuba7033

Siemens Desiro jedzie wzdłuż Dunaju
Siemens Desiro jedzie wzdłuż Dunaju © Kuba7033

Stare Miasto nad Dunajem w Linz
Stare Miasto nad Dunajem w Linz © Kuba7033

Mega udana wycieczka, mimo dystansu, przewyższenia nie wróciłem nawet zmęczony. Także chyba forma jest.

Kategoria po szosach, przyroda


Dane wyjazdu:
42.90 km 0.00 km teren
02:32 h 16.93 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dienstreise Ausflug 7 - Gallneukirchen

Sobota, 9 kwietnia 2022 · dodano: 19.04.2022 | Komentarze 3

Sobotni poranek nie rozpieszczał - lał deszcz. Ale koło południa się wypogodziło i ruszyłem do Gallneukirchen - sporego miasteczka położonego kilkanaście kilometrów od Linz. Z Linz wyjechałem przez kampus uniwersytetu, który jest mocno kwietny wiosną.
Wiosenny Diesenleitenbach i Poestlingberg
Wiosenny Diesenleitenbach i Poestlingberg © Kuba7033

Portret kaczora
Portret kaczora © Kuba7033

Kurka Wodna
Kurka Wodna © Kuba7033

Wiosna na kampusie Uniwersytetu Keplera I
Wiosna na kampusie Uniwersytetu Keplera I © Kuba7033

Wiosna na kampusie Uniwersytetu Keplera II
Wiosna na kampusie Uniwersytetu Keplera II © Kuba7033

Już powoli zaczyna tu rzepak kwitnąć. Do Gallneukirchen nie wybrałem prostej drogi krajówką, lecz przez górki w okolicy Hagerberg.
Kampus Uniwersytetu Keplera, Poestlingberg i rzepak
Kampus Uniwersytetu Keplera, Poestlingberg i rzepak © Kuba7033

Altenbergerstrasse
Altenbergerstrasse © Kuba7033

Owce w Seitlinger
Owce w Seitlinger © Kuba7033

Seitlingersiedlung
Seitlingersiedlung © Kuba7033

Bauerhof Asanger i krowy
Bauerhof Asanger i krowy © Kuba7033

W okolicy Oberklammersiedlung
W okolicy Oberklammersiedlung © Kuba7033

Ziengiessing
Ziengiessing © Kuba7033

Hodowla danieli w Ziengiessing
Hodowla danieli w Ziengiessing © Kuba7033

Trasa obfitowała w widoczki - w końcu było już widać dzisiejszy cel.
Widok na Gallneukirchen z Linzerberg
Widok na Gallneukirchen z Linzerberg © Kuba7033

W miasteczku najwięcej czasu spędziłem pod wiatą przystanku autobusowego - dopadła mnie mała śnieżyca, jak się potem okazało jedna z trzech dzisiaj. 
Iveco Crossway w Gallneukirchen
Iveco Crossway w Gallneukirchen © Kuba7033

Potok Grosse Gusen w Gallneukirchen
Potok Grosse Gusen w Gallneukirchen © Kuba7033

Miasteczko jest dość spore, ale to tak naprawdę taka sypialnia Linz - wiele do zwiedzania nie było. Z Gallneukirchen do Linz wracałem przez Steyregg, tzn. musiałem pokonać jeszcze masyw Pfenningberg.
Widok na Gallneukirchen z Haid
Widok na Gallneukirchen z Haid © Kuba7033

Rozdroże koło Haid
Rozdroże koło Haid © Kuba7033

Steyregger Wald z okolic Niederreitern
Steyregger Wald z okolic Niederreitern © Kuba7033

Bażant
Bażant © Kuba7033

I już w Dolinie Dunaju, przez Steyregg i wzdłuż rzeki wróciłem do Linz.
Siemens Desiro zmierza w kierunku Steyregg
Siemens Desiro zmierza w kierunku Steyregg © Kuba7033

W Steyregg
W Steyregg © Kuba7033

Magnolia w Steyregg
Magnolia w Steyregg © Kuba7033

Dunaj i Steyreggerbruecke
Dunaj i Steyreggerbruecke © Kuba7033

W Linz zjechałem jeszcze na Pleschinger See poszukać zajączków - latem w ubiegłym roku trochę ich tam kicało i dziś tez mi się pofaciło.
Zajączki koło Pleschinger See
Zajączki koło Pleschinger See © Kuba7033

A na koniec wizyta w porcie, gdzie znajdują się największe butelki keczupu i musztardy.
Butelka keczupu i musztardy w porcie w Linz
Butelka keczupu i musztardy w porcie w Linz © Kuba7033

Kategoria po szosach


Dane wyjazdu:
32.58 km 0.40 km teren
02:02 h 16.02 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dienstreise Ausflug 5 - Hitzing mit besesseren Alpenblick

Czwartek, 7 kwietnia 2022 · dodano: 16.04.2022 | Komentarze 5

Wczoraj cieszylem się z widoku Alp, ale żeby je zobaczyć trzeba bylo się mocno wpatrzyć w horyzont. Dziś za to były widoczne idealnie. Ale, zeby je zobaczyc musiałem przejechać przez stare miasto w Linz i wdrapać się na Froschberg i Gaumberg. Nie było to trudne - urozmaicone przyjemne drogi z świeżą wiosenną zielenią.
Statek na Dunaju w Linz
Statek na Dunaju w Linz © Kuba7033

Herbert-Bayerplatz w Linz
Herbert-Bayerplatz w Linz © Kuba7033

Graben w Linz
Graben w Linz © Kuba7033

Promenade w Linz
Promenade w Linz © Kuba7033

Mercedes Citaro O530G #352 na Kapuzinerstrasse
Mercedes Citaro O530G #352 na Kapuzinerstrasse © Kuba7033

Wiosenna Kapuzinerstrasse
Wiosenna Kapuzinerstrasse © Kuba7033

Regerstrasse w Linz
Regerstrasse w Linz © Kuba7033

I Jest - Oetscher w pełnej okazalości i inne szczyty Alp Ybbstalskich.
Widok z Breughelstrasse na Ybbstaler Alpen i Ötscher
Widok z Breughelstrasse na Ybbstaler Alpen i Ötscher © Kuba7033

Mesio z Alpami w tle, winnica z hodowlą owiec, piknie.
Mercedes Citaro K na Gaumbergstrasse i Alpy
Mercedes Citaro K na Gaumbergstrasse i Alpy © Kuba7033

Owce w winnicy
Owce w winnicy © Kuba7033

Po zakończeniu podziwiania widoczków z Gaumberg zjechałem w dół w kierunku Hart - płaskiej dzielnicy Linz i wyjechałem z miasta w kierunku wioski Reith
W Reith
W Reith © Kuba7033

Za Reith jechałem wzdłuż torów kolejowych linii Salzburg - Linz. Z jednej strony widoczki na Alpy - Dachstein, Alpy Salzburskie, Wapienne, Góry Martwe. A z drugiej spory ruch kolejowy oraz widoki na wzgórza wyżyny Muehlviertel. Nie mogłem narzekać. Tylko wiało trochę w mordkę.
Ennstaler Alpen z okolic Reith
Ennstaler Alpen z okolic Reith © Kuba7033

Bażant i Poestlingberg
Bażant i Poestlingberg © Kuba7033

Poestlingberg i Lichtenberg z Reith
Poestlingberg i Lichtenberg z Reith © Kuba7033

Traunstein z okolic Pasching
Traunstein z okolic Pasching © Kuba7033

Stadler Kiss w kierunku Salzburga w okolicy Pasching
Stadler Kiss w kierunku Salzburga w okolicy Pasching © Kuba7033

Vectron ciągnie samochodowy skład w stronę Linz
Vectron ciągnie samochodowy skład w stronę Linz © Kuba7033

Intermodalny skład z Vectronem 193 251 w stronę Salzburga
Intermodalny skład z Vectronem 193 251 w stronę Salzburga © Kuba7033

Siemens Desiro 4744 040 w okolicy Pasching
Siemens Desiro 4744 040 w okolicy Pasching © Kuba7033

Pośpiech z Salzburga jedzie w stronę Linz
Pośpiech z Salzburga jedzie w stronę Linz © Kuba7033

Linie kolejową opuściłem w Pasching i wjechałem delikatnie wyżej.
Pasching i Alpy
Pasching i Alpy © Kuba7033

Kawałek dalej do jechałem do Hitzing - najdalszego punktu dzisiejszej pętli. To mała wioska - w sumie jedno rondo, kilkanaście domów i węzeł kolejki podmiejskiej.
LILO ET 22 157 w Hitzing
LILO ET 22 157 w Hitzing © Kuba7033

Na pętli w Hitzing
Na pętli w Hitzing © Kuba7033

Kawałek dalej na zboczach Kuernberger Wald znajduje się malownicza większa wioska Doernbach, gdzie czekał na mnie kolejny dziś podjazd, by kawałek dalej zjechać do Ruffling.
W Doernbach
W Doernbach © Kuba7033

Zabudowa Doernbach
Zabudowa Doernbach © Kuba7033

Ale znów Alpy były lepiej widoczne.
W Rufling z widokiem na Alpy
W Rufling z widokiem na Alpy © Kuba7033

Polny skrót z Rufling do Bergham
Polny skrót z Rufling do Bergham © Kuba7033

Te gołębie wybrały super miejscówkę na żerowisko - obiadek z widokiem na Alpy, miodzio.
Gołębie i obiad z widokiem na Alpy
Gołębie i obiad z widokiem na Alpy © Kuba7033

Magnolie są tu bardzo powszechne - ale ta w Leonding pod szkołą muzyczną to gigant.
Magnolia w Leonding
Magnolia w Leonding © Kuba7033

Już byłem prawie w Linz, ale na koniec jeszcze zaliczyłem kilka podjazdów w okolic - Berg i Freinberg.
Widok na Alpy z i Buchberg z Berg
Widok na Alpy z i Buchberg z Berg © Kuba7033

Mercedes Citaro K jedzie w stronę Berg
Mercedes Citaro K jedzie w stronę Berg © Kuba7033

Friesenegg i Poestlingberg
Friesenegg i Poestlingberg © Kuba7033

Zauberthal
Zaubertal © Kuba7033

Podjazd z Zaubertal na Freinberg jest mega stromy - dziś niestety musiałem go przerwać, bo ciężarówka na budowie zablokowała drogę. Ruszyć na tej stromiźnie ponownie nie było łatwo.
Edelweissberg
Edelweissberg © Kuba7033

W Linz jeszcze zajrzałem na punkty widokowe zamku - ale tu widoki nie powalaly. Za to zerwał się silny wiatrohuragan i do hotelu wracając wzdłuż Dunaju miałem napęd powietrzy - po plaski nie musiałem pedałować i przyśpieszałem. Ci co jechali w drugą stronę stali.
Dunaj wpływa do Linz
Dunaj wpływa do Linz © Kuba7033

Widok z zamku na teatr i katedrę w Linz
Widok z zamku na teatr i katedrę w Linz © Kuba7033

Na zamku w Linz
Na zamku w Linz © Kuba7033

Do hotelu wróciłem tuż przed deszczem - na mnie spadła tylko woda, którą wiatr nawiewał z Dunaju. Także idealnie wyliczona trasa czasowo, piękne widoki, kolejny udany dzień pobytu.

Kategoria po szosach