Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 113315.40 kilometrów w tym 24338.99 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kuba7033.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

po szosach

Dystans całkowity:40688.90 km (w terenie 5699.35 km; 14.01%)
Czas w ruchu:2054:23
Średnia prędkość:19.81 km/h
Maksymalna prędkość:56.24 km/h
Liczba aktywności:706
Średnio na aktywność:57.63 km i 2h 54m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
102.34 km 10.00 km teren
04:50 h 21.17 km/h:
Maks. pr.:42.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Trzebnicka setka

Niedziela, 24 września 2023 · dodano: 04.10.2023 | Komentarze 2

Po powrocie z delegacji marzyłem o kręceniu po Wzgórzach Trzebnickich, przy okazji miałem nadzieje na wykręcenie wrześniowej stówy i udało się. Zaliczyłem też kilka nowych kwadratów na północ od wsi Cerekwica oraz w okolicy Cielętnik i wsi Skała - przy okazji znajdując ciekawą drogę. Niestety naciąłem się również w jednym miejscu na urwaną zarośniętą i zasypaną drogę po miedzy - urok polnych dróg na Wzgórzach Trzebnickich.
Solaris Urbino 12 #5409 na zjeździe z Mostu Milenijnego
Solaris Urbino 12 #5409 na zjeździe z Mostu Milenijnego © Kuba7033

Mercedes O530 C2 #7434 wjeżdża na Most Milenijny
Mercedes O530 C2 #7434 wjeżdża na Most Milenijny © Kuba7033

Poplony w okolicy Siedlca
Poplony w okolicy Siedlca © Kuba7033

Impuls 36Weh-013 wjeżdża na przystanek Siedlec Trzebnicki
Impuls 36Weh-013 wjeżdża na przystanek Siedlec Trzebnicki © Kuba7033

Rzepaki w okolicy Godzieszowej
Rzepaki w okolicy Godzieszowej © Kuba7033

Dożynka w Godzieszowej
Dożynka w Godzieszowej © Kuba7033

Kruk koło Godzieszowej
Kruk koło Godzieszowej © Kuba7033

Widok na schowany Boleścin
Widok na schowany Boleścin © Kuba7033

Koniec drogi w okolicy Miłonowic
Koniec drogi w okolicy Miłonowic © Kuba7033

Zjazd do Cielętnik
Zjazd do Cielętnik © Kuba7033

Droga Tarnowiec - Sędzice
Droga Tarnowiec - Sędzice © Kuba7033

W okolicy Jaszyc
W okolicy Jaszyc © Kuba7033

Droga do Rzepotowic
Droga do Rzepotowic © Kuba7033

Sarna koło Rzepotowic
Sarna koło Rzepotowic © Kuba7033

Pesa Gamma 111Ed-033 na stacji Wrocław Osobowice
Pesa Gamma 111Ed-033 na stacji Wrocław Osobowice © Kuba7033

Isuzu Cityport #4711 na ul. Osobowickiej
Isuzu Cityport #4711 na ul. Osobowickiej © Kuba7033

Mercedes O530 #7320 i O530 C2 #7421 na pętli Osobowice
Mercedes O530 #7320 i O530 C2 #7421 na pętli Osobowice © Kuba7033

Mercedes O530 C2 #7405 na ul. Gwareckiej
Mercedes O530 C2 #7405 na ul. Gwareckiej © Kuba7033

Dane wyjazdu:
61.26 km 9.60 km teren
03:13 h 19.04 km/h:
Maks. pr.:39.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dolina Bystrzycy

Niedziela, 17 września 2023 · dodano: 04.10.2023 | Komentarze 2

Koniec wakacji, wracam na stare trasy. Dziś trasa do Nowej Wsi Kąckiej spotkać zająca. Na szczęście zająca spotkałem. Po drodze trochę kadrów kolejowych wpadło - przedsmak najbliżsego tyogdnia który spędzę na targach Trako w Gdańsku bez roweru niestety.
Siemens ES 64 F4 189-202 na stacji Wrocław Żerniki
Siemens ES 64 F4 189-202 na stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033

Pesa Elf2 48Wec-036 wjeżdża na stację Wrocław Żerniki
Pesa Elf2 48Wec-036 wjeżdża na stację Wrocław Żerniki © Kuba7033


Mercedes O530 #7312 na ul. Jerzmanowskiej
Mercedes O530 #7312 na ul. Jerzmanowskiej © Kuba7033

Na samotworskich polach
Na samotworskich polach © Kuba7033

Impuls 45We-021jako pociąg relacji Jelenia Góra - Wrocław Główny mija Jurczyce
Impuls 45We-021jako pociąg relacji Jelenia Góra - Wrocław Główny mija Jurczyce © Kuba7033

Zając koło Nowej Wsi Kąckiej
Zając koło Nowej Wsi Kąckiej © Kuba7033

EP07P-2005 z pociągiem Kamieńczyk mija Nową Wieś Kącka w drodze do Szklarskiej Poręby
EP07P-2005 z pociągiem Kamieńczyk mija Nową Wieś Kącka w drodze do Szklarskiej Poręby © Kuba7033

ET22-1035 i ET22-753 przejeżdżają przez Katy Wrocławskie
ET22-1035 i ET22-753 przejeżdżają przez Katy Wrocławskie © Kuba7033

Siemens Vectron 193 783 i SM42-2664 na stacji Kąty Wrocławskie
Siemens Vectron 193 783 i SM42-2664 na stacji Kąty Wrocławskie © Kuba7033

DE6400-6486 manewruje w Kątach Wrocławskich
DE6400-6486 manewruje w Kątach Wrocławskich © Kuba7033

Czapla w okolicy Wszemiłowic
Czapla w okolicy Wszemiłowic © Kuba7033

Myszołów w okolicy Wszemiłowic
Myszołów w okolicy Wszemiłowic © Kuba7033

Helikopter LPR nad Jarnołtowem
Helikopter LPR nad Jarnołtowem © Kuba7033

Solaris Urbino 12 #2016 na ul. Gromadzkiej
Solaris Urbino 12 #2016 na ul. Gromadzkiej © Kuba7033

Autosan Sancity M10LF #025 na ul. Gromadzkiej
Autosan Sancity M10LF #025 na ul. Gromadzkiej © Kuba7033

Mercedes O530 #7320 na pętli Ratyń
Mercedes O530 #7320 na pętli Ratyń © Kuba7033

Zwalona gałąź w Parku Żernickim
Zwalona gałąź w Parku Żernickim © Kuba7033

Siemens ES 64 F4 189-840 mija stację Wrocław Żerniki
Siemens ES 64 F4 189-840 mija stację Wrocław Żerniki © Kuba7033

ET41-061 mija stację Wrocław Żerniki
ET41-061 mija stację Wrocław Żerniki © Kuba7033

Dane wyjazdu:
40.88 km 0.70 km teren
02:47 h 14.69 km/h:
Maks. pr.:35.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Giro Costermano sul Garda

Czwartek, 14 września 2023 · dodano: 04.10.2023 | Komentarze 2

Z Austrii do Włoch niedaleko - ale z pomocą auta trafiłem nad Gardę. Krótki pobyt, ale jeden dzień spędzony na rowerze w południowo wschodniej części Jeziora Garda. Wycieczka we włoskich klimatach przez włoskie wioski, z widokami na Gardę, Alpy i winnice. Trasa zaczęła się od podjazdu o długości 7 km do wsi Lumino. 
Podjazd do Gaon
Podjazd do Gaon © Kuba7033

W Gaon
W Gaon © Kuba7033

Lumino to pięknie położna malutka wioska-miasteczko
Lumini
Lumini © Kuba7033

W Lumini
W Lumini © Kuba7033

Potem zjazd w kierunku Jeziora Garda z widokami a Alpy i samo jezioro.
Widok z Contrada Capra na Jezioro Garda
Widok z Contrada Capra na Jezioro Garda © Kuba7033

Widok na Ca Sartori
Widok na Ca Sartori © Kuba7033

Kross z widokiem na Gardę
Kross z widokiem na Gardę © Kuba7033

Via Monte Baldo
Via Monte Baldo © Kuba7033

Były też osiołki.
Osiołki w Albisano
Osiołki w Albisano © Kuba7033

W Albisano
W Albisano © Kuba7033

Torri del Benaco i Jezioro Garda
Torri del Benaco i Jezioro Garda © Kuba7033

Oraz spotkałem ciekawy znak, włosi mają osobne znaki na dziki i zwierzynę kopytną
Uwaga dziki
Uwaga dziki © Kuba7033

Część górska Gardy miała dużo lepsza widoczną, część równinna zamglona.
Słaba widoczność nad Gardą z Via Vacce
Słaba widoczność nad Gardą z Via Vacce © Kuba7033

Po zjechaniu nad jezioro do miejscowości Garda krótki popas nad brzegiem i dalej wzdłuż jeziora do miejscowości Bardolino
Monte Luppia widziana z miejscowości Garda
Monte Luppia widziana z miejscowości Garda © Kuba7033

Kaczka uciekinier
Kaczka uciekinier © Kuba7033

Mewa, kormoran i statek na Gardzie
Mewa, kormoran i statek na Gardzie © Kuba7033

Łódki na Gardzie
Łódki na Gardzie © Kuba7033

W Bardolino kolejny podjazd już w kierunku wakacyjnego lokum. Po drodze winnice i piękne krzewy oleandrów
Via San Colombano
Via San Colombano © Kuba7033

Oleandry przy Strada del Monvei w Bardolino
Oleandry przy Strada del Monvei w Bardolino © Kuba7033

W Coletto
W Coletto © Kuba7033

Winnice w okolicy Zuane di Sopra
Winnice w okolicy Zuane di Sopra © Kuba7033

A na koniec wizyta we wsi Platano, gdzie rosną stare okazałe platany.
W Platano
W Platano © Kuba7033

Platan w Platano
Platan w Platano © Kuba7033

Rejon Gardy jest bardzo ciekawy, mam nadzieję że jeszcze tu wrócę z rowerem na dłużej niż 2 dni. 
Kategoria po szosach, góry, Alpy


Dane wyjazdu:
45.42 km 3.60 km teren
03:25 h 13.29 km/h:
Maks. pr.:36.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Stilluptal

Poniedziałek, 11 września 2023 · dodano: 04.10.2023 | Komentarze 2

Na pożegnanie z Zillertal wycieczka do Doliny Stilluptal. Jest to dolina z sztucznym zbiornikiem - jednym z 5 w Zillertalu, jednak jedynym zakończonym ziemną tamą. Do zbiornika prowadzi płatana dla aut droga, rowery jadą za darmo. Podjazd zaczyna się Mayrhofen.
Droga z Ramsau do Mayrhofen
Droga z Ramsau do Mayrhofen © Kuba7033

Masyw Penken ponad Mayrhofen
Masyw Penken ponad Mayrhofen © Kuba7033

Mautstelle na drodze do Stilluptal
Mautstelle na drodze do Stilluptal © Kuba7033

Droga prowadzi przez las z chwilowymi widokami na ZIllertal, nachylenie to maks 13 % punktowo, zwykle około 7-10%.
Widok na Mayrhofen ze zbocza Ahorna
Widok na Mayrhofen ze zbocza Ahorna © Kuba7033

Leśna część drogi do Stilluptal
Leśna część drogi do Stilluptal © Kuba7033

Potem wjeżdża się w wąwóz potoku Stillupbach.
Droga wzdluż Stillupbach
Droga wzdluż Stillupbach © Kuba7033

Kozy w Stilluptal
Kozy w Stilluptal © Kuba7033

A po około 2 km dolina się rozszerza na typową alpejską ukształtną dolinę polodowcową.
Stilluptal rozszerza się
Stilluptal rozszerza się © Kuba7033

Gdy dolina jest szeroka pojawia się pierwszy dom.
Alpenhaus Lacknerbrunn
Alpenhaus Lacknerbrunn © Kuba7033

Krowy w Stilluptal I
Krowy w Stilluptal I © Kuba7033

I po kolejnym kilometrze jest się u stóp tamy zbiornika Stillupspeicher. 
Tama na zbiorniku Stilluptal
Tama na zbiorniku Stilluptal © Kuba7033

Przy zbiorniku kończy się droga dla aut, a rowerem można jechać dalej w kierunku lodowca. Po drodze są dwa tunele.
Tunel wzdłuż zbiornika Stillupspeicher
Tunel wzdłuż zbiornika Stillupspeicher © Kuba7033

Zbiornik Stillupspeicher
Zbiornik Stillupspeicher © Kuba7033

A potem już tylko krowy i turyści wędrujący dnem doliny.
Krowy w Stilluptal II
Krowy w Stilluptal II © Kuba7033

Dolina Stilllup słynie z wielu wodospadów. Na mnie wrażenia nie zrobiły, to bardziej cieknąca woda po skale niż wodospady. Możliwe, ze dlatego że jest sucho i mało wody płynie. Może w trakcie roztopów są efektowne.
Jeden z wielu wodospadów w Stilluptal
Jeden z wielu wodospadów w Stilluptal © Kuba7033

W Stilluptal
W Stilluptal © Kuba7033

I tak szosą a potem szutrem dotarłem prawie pod lodowiec Loefflerkees na głównym grzbiecie Alp na zboczach szczytu Kleiner Loeffler
Loefflerkees na końcu Stilluptal
Loefflerkees na końcu Stilluptal © Kuba7033

Powrót jak to podczas wyjazdów w ślepą dolinę tą samą drogą. Ale pomimo tej samej powrotnej drogi to widoki jednak trochę inne, więc nudno nie było.
Sklepik samoobsługowy przy szlaku
Sklepik samoobsługowy przy szlaku © Kuba7033

W Stilluptal z widokiem na Loefflerkees
W Stilluptal z widokiem na Loefflerkees © Kuba7033

Na koniec komunikacyjne kadry z Mayrhofen.
MAN Lion's City E w Mayrhofen
MAN Lion's City E w Mayrhofen © Kuba7033

Setra S515HD w Mayrhofen
Setra S515HD w Mayrhofen © Kuba7033

Fajna trasa, dolina idealna na rower, bo na piechotę byłoby monotonnie. Zresztą pieszo chodziłem po dwóch innych dolinach tutaj - Floitental oraz Zemmgrund.
Kategoria po szosach, góry, Alpy


Dane wyjazdu:
35.88 km 0.00 km teren
03:10 h 11.33 km/h:
Maks. pr.:33.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zillertaler Höhenstrasse

Środa, 6 września 2023 · dodano: 30.09.2023 | Komentarze 2

Dziś prawdziwy alpejski podjazd - 13,5 km i prawie 1400 metrów w pionie. Dawno takiej wyrypki nie robiłem, chyba od czasu zdobycia przełęczy Stelvio w 2018 roku. Podjazd bardzo przyjemny, cały czas nachylenie do 10 %. Nie będę opisywał, zdjęcia same wszystko mówią - piękne widocziki na Alpy Tuxerskie, Zillertalskie i Kitzbuehlskie. Piknie poprostu.
Na podjeździe Schwendberg I
Na podjeździe Schwendberg I © Kuba7033

Na podjeździe Schwendberg II
Na podjeździe Schwendberg II © Kuba7033

Na podjeździe Schwendberg III
Na podjeździe Schwendberg III © Kuba7033

Setra S412UL na Schwenberg
Setra S412UL na Schwenberg © Kuba7033

Widok na Zillertal z Schwendberg
Widok na Zillertal z Schwendberg © Kuba7033

Duze gospodarstwo na Schwendberg
Duze gospodarstwo na Schwendberg © Kuba7033

Gosporadstwo w Hochschwendberg
Gospodarstwo w Hochschwendberg © Kuba7033

Setra S412UL na Hochschwendberg
Setra S412UL na Hochschwendberg © Kuba7033

Tuxeralpen
Tuxeralpen © Kuba7033

Hochschwendberg i Alpy Zillertalskie
Hochschwendberg i Alpy Zillertalskie © Kuba7033

Na tej wysokości rządzą krowy
Na tej wysokości rządzą krowy © Kuba7033

Setra S412UL na Hochschwendberg zjeżdża do Ramsau
Setra S412UL na Hochschwendberg zjeżdża do Ramsau © Kuba7033

Ptaszek alpejski
Ptaszek alpejski © Kuba7033

Podjazd zakończony, startowe miasteczko takie malutkie z góry. Po krótkim odpoczynku ruszyłem dalej, tzw. trasą panoramiczną w kierunku Zell am Ziller.
Widok z Melchboden na Zillertal
Widok z Melchboden na Zillertal © Kuba7033

Zillertaler Höhenstrasse
Zillertaler Höhenstrasse © Kuba7033

Po drodze czekał jeszcze jeden zjazd i następnie dość stromy 500 metrowy podjazd, który niby miał 10% wg Stravy również - ale ja go czułem na co najmniej 15%. Ale to chyba przez zmęczenie.
Hirschbichlalm
Hirschbichlalm © Kuba7033

A potem już tylko 12 km zjazdu do Zell am Ziller. Udało się bezpiecznie zjechać. Kocham alpejskie podjazdy, ale zawsze mam jakiś taki lęk podczas zjazdu, ze coś pójdzie nie tak i glebnę.
Zjazd z Zillertaler Höhenstrasse do Zell am Ziller
Zjazd z Zillertaler Höhenstrasse do Zell am Ziller © Kuba7033

Zillertal widziana z Zellberg
Zillertal widziana z Zellberg © Kuba7033

Na Zellberg
Na Zellberg © Kuba7033

na koniec kilka km płaskiego do Ramsau i postój na dworcu musiał być.
Mercedes O530 C2 na dworcu Hippach-Ramsau
Mercedes O530 C2 na dworcu Hippach-Ramsau © Kuba7033

Lok D16 i Mercedes O530 C2 na dworcu Hippach-Ramsau
Lok D16 i Mercedes O530 C2 na dworcu Hippach-Ramsau © Kuba7033

Podsumowując, zdjęcia chyba obroniły teze, ze super trasa była.
Kategoria po szosach, góry, Alpy


Dane wyjazdu:
83.51 km 15.00 km teren
04:03 h 20.62 km/h:
Maks. pr.:40.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do Brzegu Dolnego

Niedziela, 27 sierpnia 2023 · dodano: 23.09.2023 | Komentarze 3

Dzisiaj pojechałem zbierać kwadraty w okolicy Brzegu Dolnego i stopnia wodnego Wały. Nie lubię tego miejsca, byłem tam raz w czasach bez gpsu i od tej pory omijam elektrownie wodną w Wałach z daleka. To ponura konstrukcja z lat 50tych ubiegłego wieku. Ale kwadraty trzeba było jakoś zebrać. Udało się, choć na końcówkę trochę się w błocie w lasku koło Księginic wykąpałem.

Wyjazd z Wrocławia przez Most Milenijny, Osobowice i Świniary.
Mercedes O530 C2 #7450 na Moście Milenijnym
Mercedes O530 C2 #7450 na Moście Milenijnym © Kuba7033

Mercedes O530 C2 #7439 rusza z pętli Osobowice
Mercedes O530 C2 #7439 rusza z pętli Osobowice © Kuba7033

Isuzu Cityport #4711 na ul. Osobowickiej
Isuzu Cityport #4711 na ul. Osobowickiej © Kuba7033

ET22-1053 na stacji Wrocław Osobowice
ET22-1053 na stacji Wrocław Osobowice © Kuba7033

Mercedes O530 #7330 na ul. Pełczyńskiej
Mercedes O530 #7330 na ul. Pełczyńskiej © Kuba7033

Solaris Urbino 12 #5439 na pętli Świniary
Solaris Urbino 12 #5439 na pętli Świniary © Kuba7033

Sikorka
Sikorka © Kuba7033

Impuls 45We-028 mija wrocławskie Świniary
Impuls 45We-028 mija wrocławskie Świniary © Kuba7033

Newag Dragon E6ACTab-034 przekracza most na Widawie wjeżdżając do Wrocławia
Newag Dragon E6ACTab-034 przekracza most na Widawie wjeżdżając do Wrocławia © Kuba7033

Za Wrocławiem kierowałem się na Kotowice i nowy wał wzdłuż Odry którym dojechałem do Urazu, gdzie czekał na mnie pierwszy dziś kwadrat.
Zamaskowany bażant
Zamaskowany bażant © Kuba7033

Droga do Kotowic
Droga do Kotowic © Kuba7033

Wał w okolicy Rakowa
Wał w okolicy Rakowa © Kuba7033

Przy nowym wale spotkałem lisa i sarnę
Lis mnie zobaczył
Lis mnie zobaczył © Kuba7033

Ukryta sarna
Ukryta sarna © Kuba7033

Potem przez wieś Wały wjechałem do Brzegu Dolnego przejeżdżając przez kolejne dwa kwadraty
Wjazd do Brzegu Dolnego
Wjazd do Brzegu Dolnego © Kuba7033

EN57-2035 na stacji Brzeg Dolny
EN57-2035 na stacji Brzeg Dolny © Kuba7033

Z Brzegu wyjechałem w kierunku wsi Naborów gdzie odwiedziłem kolejne cztery pola jadąc w kierunku Odry i mostu na Odrze
Szubieniczne Wzgórze i Diabelska Góra widziane z okolic Naborowa
Szubieniczne Wzgórze i Diabelska Góra widziane z okolic Naborowa © Kuba7033

Żurawie koło Naborowa
Żurawie koło Naborowa © Kuba7033

PCC Rokita widziana z okolic Naborowa
PCC Rokita widziana z okolic Naborowa © Kuba7033

Żurawie w okolicy Pogalewa Wielkiego
Żurawie w okolicy Pogalewa Wielkiego © Kuba7033Kozy koło Brzegu Dolnego
Kozy koło Brzegu Dolnego © Kuba7033

W okolicy Głoski kolejne dwa kwadraty
Sarna koło Gąsiorowa
Sarna koło Gąsiorowa © Kuba7033

I w Księginicach ostatni dziś kwadrat zakończony spacerkiem wzdłuż błota.
EP09-026 z IC Matejko mija stację Księginice
EP09-026 z IC Matejko mija stację Księginice © Kuba7033

EN57AL-2109 na stacji Księginice
EN57AL-2109 na stacji Księginice © Kuba7033

Błoto w lesie koło Księginic
Błoto w lesie koło Księginic © Kuba7033

Z Księginic wrociłem do domu przez Wilkszyn i Stabłowice.
Solaris Urbino 12 #5411 na skrzyżowaniu Głównej i Stabłowickiej
Solaris Urbino 12 #5411 na skrzyżowaniu Głównej i Stabłowickiej © Kuba7033

Solaris Urbino 12 #5425 na ul. Głównej
Solaris Urbino 12 #5425 na ul. Głównej © Kuba7033
Kategoria po szosach, przyroda


Dane wyjazdu:
78.15 km 19.00 km teren
04:12 h 18.61 km/h:
Maks. pr.:31.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Usmażyć się jak schabowy

Piątek, 18 sierpnia 2023 · dodano: 01.09.2023 | Komentarze 2

Termometr pokazywał temperaturę około 30 stopni, ale nie było tego czuć, więc wybrałem się na zbieranie kwadratów w okolicy Kostomłotów oraz odwiedzić bociana w Nowej Wsi Kąckiej. 
ET22-1149 i ET22-202 na stacji Wrocław Żerniki
ET22-1149 i ET22-202 na stacji Wrocław Żerniki © Kuba7033

MAN Lion's City #4403 na ul. Żernickiej
MAN Lion's City #4403 na ul. Żernickiej © Kuba7033

Po żniwach w okolicy Stoszyc
Po żniwach w okolicy Stoszyc © Kuba7033

Bociek w Nowej Wsi wykluł się dość późno, ostatni raz widziałem go na początku lipca. Ale dość szybko podrósł, mam nadzieję, ze da radę bezpiecznie pokonać trasę do Afryki.
Młody bocian w Nowej Wsi Kąckiej
Młody bocian w Nowej Wsi Kąckiej © Kuba7033

Wieże w Nowej Wsi Kąckiej i Kątach Wrocławskich
Wieże w Nowej Wsi Kąckiej i Kątach Wrocławskich © Kuba7033

EU07-067 z YLK Orzeszkowa na szlaku Kąty Wrocławskie Mietków
EU07-067 z YLK Orzeszkowa na szlaku Kąty Wrocławskie Mietków © Kuba7033

Z Nowej Wsi pojechałem na nowe dla mnie drogi - najpierw ze Stróży do Piotrowic. Przy okazji znalazłem nowe bocianie gniazdo, ale już puste.
Polna droga koło wsi Stróża
Polna droga koło wsi Stróża © Kuba7033

Z Piotrowic ruszyłem w stronę Kostomłotów polnymi drogami. Oczywiście nadziałem się na kilka zaoranych, więc jazda po ścierniskach również była. Na polach gdy tylko ustwał wiatr robiła się piękna patelnia.
Na polach w okolicy Kostomłotów
Na polach w okolicy Kostomłotów © Kuba7033


Kruki w okolicy Czechów
Kruki w okolicy Czechów © Kuba7033

Prace polne i Ślęża
Prace polne i Ślęża © Kuba7033

Kręcenie po polach skończyłem w Rakoszycach i szosami wróciłem do Wrocławia. W mieście zrobiłem również pożegnalne zdjęcie linii 128, która już od 3 września na przedstawionym poniżej skrzyżowaniu zamiast prosto na Pilczyce będzie skręcać w lewo na Nowy Dwór.
Mercedes O530G C2 #8443 na ul. Bystrzyckiej
Mercedes O530G C2 #8443 na ul. Bystrzyckiej © Kuba7033

Niedaleko domu dopadł mnie mały deszcz i trafiła się tęcza.
Mercedes O530G C2 #8472 na ul. Lotniczej
Mercedes O530G C2 #8472 na ul. Lotniczej © Kuba7033

Solaris Urbino 10,5 #2031 i Mercedes Connecto #4800 na ul. Lotniczej
Solaris Urbino 10,5 #2031 i Mercedes Connecto #4800 na ul. Lotniczej © Kuba7033
Kategoria bociany, po szosach


Dane wyjazdu:
82.91 km 19.60 km teren
05:23 h 15.40 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Między Kaczawą i Bobrem

Wtorek, 8 sierpnia 2023 · dodano: 27.08.2023 | Komentarze 2

Została mi jeszcze jedna dolnośląska gmina do odwiedzenia rowerem - Złotoryja. Niestety na chwilę obecną do Złotoryi mimo istnienia tam torów koleją się nie dojedzie. Więc pojechałem z Wrocławia pociągiem do Miłkowic (stacja za Legnicą w stronę Chojnowa) i 20 km jechałem do Złotoryi polno-asfaltowymi drogami.
Pesa Elf2 48Wec-034 rusza ze stacji Miłkowice
Pesa Elf2 48Wec-034 rusza ze stacji Miłkowice © Kuba7033

Pesa Elf2 48Wec-030 mija na biegu stację Miłkowice jako KD Sprinter Nysa
Pesa Elf2 48Wec-030 mija na biegu stację Miłkowice jako KD Sprinter Nysa © Kuba7033

Teren był odkryty i niestety dziś wiało, więc były momenty, że 15-16 kmh na asfalcie to był maks mojej mocy.
Widok z Miłkowic w kierunku Pogórza Kaczawskiego
Widok z Miłkowic w kierunku Pogórza Kaczawskiego © Kuba7033

Droga Miłkowice - Studnica
Droga Miłkowice - Studnica © Kuba7033

Polna droga ze Studnicy do Kwiatowa
Polna droga ze Studnicy do Kwiatowa © Kuba7033

Ale można było się posilić jeżynami tuż przy samej aczwórce, mimo sąsiada były smaczne.
Jeżyny koło A4
Jeżyny koło A4 © Kuba7033

Huta Legnica i A4 widziana z Strupic
Huta Legnica i A4 widziana z Strupic © Kuba7033

Sudety w chmurach
Sudety w chmurach © Kuba7033

Góra i Zamek Grodziec
Góra i Zamek Grodziec © Kuba7033

Mewy na polu w okolicy Wyskoku
Mewy na polu w okolicy Wyskoku © Kuba7033

Dotarłem do Złotoryi. To stare miasto, stolica powiatu. Tutejsza starówka nie wygląda najgorzej. Trochę pozwiedzałem.
Kaczawa w Złotoryi
Kaczawa w Złotoryi © Kuba7033

Poczta w Złotoryi
Poczta w Złotoryi © Kuba7033

Na starym mieście w Złotoryi I
Na starym mieście w Złotoryi I © Kuba7033

Na starym mieście w Złotoryi II
Na starym mieście w Złotoryi II © Kuba7033

Kościół Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Złotoryi
Kościół Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Złotoryi © Kuba7033

Baszta Kowalska w Złotoryi
Baszta Kowalska w Złotoryi © Kuba7033

Więc komplet gmin jest, a ja kontynuowałem podróż dalej - w kierunku Jeleniej Góry, plan minimum dojechać do Janowic Wielkich. W tym celu musiałem przejechać przez Pogórze i Góry Kaczawskie. Pierwszy podjazd to Wilcza Góra - punkt widokowy na Złotoryję i nie tylko.
Wilcza Góra
Wilcza Góra © Kuba7033

Widok na Złotoryje widzianą z Wilczej Góry
Widok na Złotoryje widzianą z Wilczej Góry © Kuba7033

Widok na Lubin z Wilczej Góry
Widok na Lubin z Wilczej Góry © Kuba7033

Potem pojechałem w kierunku wsi Gozdno, niestety trochę mnie nawigacja wyprowadziła w pole, ale udało się jakoś dotrzeć do tamtejszych singletracków. Jednego nawet przejechałem, całkiem przyjemne i w miarę łatwe trasy.
W okolicach Wilkowa
W okolicach Wilkowa © Kuba7033

Kapliczka w okolicy Wilkowa
Kapliczka w okolicy Wilkowa © Kuba7033

Widok na Pogórze kaczawskie z Ostrzycą Proboszczowicką z okolic Biegoszowa
Widok na Pogórze kaczawskie z Ostrzycą Proboszczowicką z okolic Biegoszowa © Kuba7033

Pagórki w okolicy Gozdna
Pagórki w okolicy Gozdna © Kuba7033

Masyw Zawodnej
Masyw Zawodnej © Kuba7033

Gryka w Masywie Zawodnej
Gryka w Masywie Zawodnej © Kuba7033

Na singletracku Gozdno
Na singletracku Gozdno © Kuba7033

Góry Kaczawskie widziane z okolic Gozdna
Góry Kaczawskie widziane z okolic Gozdna © Kuba7033

Za Gozdnem kierowałem się do Świerzawy. Tu zrobiłem mały postój pod kościołem, bardzo ładnym wg mnie.
Kościół pw. Św. Jana i Katarzyny Aleksandryjskiej w Świerzawie
Kościół pw. Św. Jana i Katarzyny Aleksandryjskiej w Świerzawie © Kuba7033

Do Świerzawy kiedyś również docierała kolej, ale obecnie widać tylko wieżę ciśnień i budynek dworca. Był okazały jak na tak małą miejscowość.
Pozostałości kolei w Świerzawie
Pozostałości kolei w Świerzawie © Kuba7033

Dawny dworzec kolejowy w Świerzawie
Dawny dworzec kolejowy w Świerzawie © Kuba7033

Kaczawa w Świerzawie
Kaczawa w Świerzawie © Kuba7033

Ze Świerzawy ruszyłem do wsi Lubiechowa, gdzie czekała mnie mała mordęga, podjazd z maks 12%, średnio 7,5% przez 3 km. Dało w kość a nie wyglądało tak.
Pałac w Lubiechowej
Pałac w Lubiechowej © Kuba7033

Ale nagrodą za każdy podjazd są widoczki.
Z takim widoczkiem na Pogórze Kaczawskie żyje się w Lubiechowej
Z takim widoczkiem na Pogórze Kaczawskie żyje się w Lubiechowej © Kuba7033

A potem zjazd, by zaraz znowu podjeżdżać - na Skopiec wg niektórych źródeł najwyższy szczyt Gór Kaczawskich.
Zjazd do Podgórek
Zjazd do Podgórek © Kuba7033

Krowy w Podgórkach
Krowy w Podgórkach © Kuba7033

Na Skopcu
Na Skopcu © Kuba7033

Widok ze Skopca w kierunku Wałbrzycha
Widok ze Skopca w kierunku Wałbrzycha © Kuba7033

Widok z Komarna na Góry Sokole i Karkonosze
Widok z Komarna na Góry Sokole i Karkonosze © Kuba7033

Ze Skopca zjechałem do Komarna i dalej do Janowic WIelkich.
Na Przełęczy Komarnickiej
Na Przełęczy Komarnickiej © Kuba7033

Góry Sokole i Karkonosze
Góry Sokole i Karkonosze © Kuba7033

W Janowicach miałem prawie godzinę do pociągu, wiec aby nie marnować czasu pojechałem do Wojanowa doliną Bobru. Bardzo ten fragment Doliny Bobru, jest piękny.
Bóbr w Trzcińsku
Bóbr w Trzcińsku © Kuba7033

Bóbr w Trzcińsku II
Bóbr w Trzcińsku II © Kuba7033

Koło Wojanowa trwa rozbudowa tunelu kolejowego, tak aby mogły mijać się w nim dwa pociągi. Prace wykonuje PORR, który sprowadził do Polski specjalną maszynę, dzięki czemu w tunelu może odbywać się ruch kolejowy. Gdyby ie to czekałoby pasażerów około 3 letnie odcięcie od kolei między Wrocławiem i Jelenią Górą.
Baza rozbudowy tunelu między Trzcińskiem i Wojanowem
Baza rozbudowy tunelu między Trzcińskiem i Wojanowem © Kuba7033

Nad Bobrem w Wojanowie
Nad Bobrem w Wojanowie © Kuba7033

I dotarłem do Wojanowa i tu zakończyłem trasę na kilkanaście minut przed odjazdem mojego pociągu do Wrocławia. 
EP07-1026 z IC Pomorzanin mija na biegu stację Wojanów
EP07-1026 z IC Pomorzanin mija na biegu stację Wojanów © Kuba7033

Impuls 45We-029 wjeżdża na stację w Wojanowie
Impuls 45We-029 wjeżdża na stację w Wojanowie © Kuba7033

Fajna trasa, komplet gmin z Dolnego Śląska jest, było trochę widoków, kilka nowych miejsc. 

Dane wyjazdu:
75.25 km 9.30 km teren
03:43 h 20.25 km/h:
Maks. pr.:36.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Okolice Żórawiny

Poniedziałek, 7 sierpnia 2023 · dodano: 27.08.2023 | Komentarze 2

Rano się dzień rowerowy nie zapowiadał, ale popołudniu się rozpogodziło i mogłem korzystać z urlopu. Pojechałem zbierać kwadraty w okolicach Żórawiny. Nie jeżdżę w te rejony za często, bo wymaga to godziny jazdy rowerem w każdą stronę przez miasto. 
Na początku trasy trafiłem ponownie w ciagu ostatnich tygodni na spalinówkę z db
Class66 66220 opuszcza stację Wrocław Kuźniki i jedzie w kierunku Wrocławia Gądów
Class66 66220 opuszcza stację Wrocław Kuźniki i jedzie w kierunku Wrocławia Gądów © Kuba7033

Jechałem około 14, wiec trafiłem również na wyjazd wozów na popołudniowy szczyt
MAN Lion's City G #4628 i #4605 na ul. Bystrzyckiej
MAN Lion's City G #4628 i #4605 na ul. Bystrzyckiej © Kuba7033

Przez miasto przebrnąłem nawet w miarę przez Oporów i Bielany. W okolicach Ślęzy przypomniałem sobie, ze dziś rano padało.
Kałuże na drodze do Komorowic
Kałuże na drodze do Komorowic © Kuba7033

Ten fragmencik na szczęście był jedynym mokrym dziś. Potem już asfalt po płaskopolsce.
Widok w kierunku Żórawiny
Widok w kierunku Żórawiny © Kuba7033

Ślęza koło Komorowic
Ślęza koło Komorowic © Kuba7033

Pola w okolicy Żórawiny
Pola w okolicy Żórawiny © Kuba7033

Droga do Turowa
Droga do Turowa © Kuba7033

Krowy w Okrzeszycach
Krowy w Okrzeszycach © Kuba7033

Były też polne drogi, niestety jedna była ślepa, mimo, ze OSM twierdził inaczej. Musiałem zawrócić, poprawka w OSM naniesiona oczywiście.
W okolicy wsi Jarosławice
W okolicy wsi Jarosławice © Kuba7033

Zajechałem do wioski Prawocin, aby zaliczyć jeden z dzisiejszych kwadratów. Malutka wioska pod Siechnicami, ale urokliwa jak na tutejsze warunki.
EN57-2076 mija wieś Prawocin
EN57-2076 mija wieś Prawocin © Kuba7033

Wieś Prawocin
Wieś Prawocin © Kuba7033

Elektrociepłownia Czechnica
Elektrociepłownia Czechnica © Kuba7033

Trafiłem też na ślad dawnej A4 z czasów przedsamochodowych.
Via Regia koło Sulimowa
Via Regia koło Sulimowa © Kuba7033

Do miasta wróciłem od strony Ołtaszyna, po drodze spotykając Impulsa gnającego do Lichkova.
Impuls 31We-023 w drodze Lichkova mija wieś Mędłów
Impuls 31We-023 w drodze Lichkova mija wieś Mędłów © Kuba7033

Wycieczka w miarę ok, zaskoczyła mnie jakość asfaltó w okolicy Żórawiny, bardzo dobre drogi, ale też niestety kierowcy narwani.
Kategoria po szosach


Dane wyjazdu:
101.96 km 42.80 km teren
05:12 h 19.61 km/h:
Maks. pr.:32.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Z Grębocic do Chojnowa

Piątek, 4 sierpnia 2023 · dodano: 21.08.2023 | Komentarze 2

Rano miałem myśli, czy jest sens jechać na tą trasę, nie zapowiadała się ciekawie, jednak preferuje jazdę w górach, bo jej na co dzień nie mam. A tu zaplanowana trasa w ramach zwiedzania dolnośląskich gmin prawie całkiem płaska. Ale pojechałem i nie żałuję ani trochę. Z pociągu wysiadłem w Grębocicach, stolicy gminy o tej samej nazwie. Stąd po lokalnych asfaltach pojechałem do gminy Pakosław i dalej do Głogowa.
Impuls 31We-020 jako KD Sprinter Tadeusz Zastawnik na stacji Grębocice
Impuls 31We-020 jako KD Sprinter Tadeusz Zastawnik na stacji Grębocice © Kuba7033

E6ACTadb-043 ciągnie Skode 182 041-4 przez stację Grębocice w kierunku Głogowa
E6ACTadb-043 ciągnie Skode 182 041-4 przez stację Grębocice w kierunku Głogowa © Kuba7033

Krajobraz okolic Grębocic
Krajobraz okolic Grębocic © Kuba7033

To co przykuwało uwagę w tej okolicy to jedyna górka - wał zbiornika odpadów KGHMu Żelazny Most.
Widok na Żelazny Most z okolic Grębocic
Widok na Żelazny Most z okolic Grębocic © Kuba7033

W okolicy wsi Bucze
W okolicy wsi Bucze © Kuba7033

Była też grupka żurawi
Żurawie w okolicy Białołęki
Żurawie w okolicy Białołęki © Kuba7033

A w Głogowie na wjeździe do miasta trafiłem taką milą sarenkę.
Sarna na opłotkach Głogowa
Sarna na opłotkach Głogowa © Kuba7033

Napatoczyły też sie dwa pojazdy kolejowe, WMka i Impuls jadący drugą alternatywną linią do Głogowa z Wrocławia - krótszą odległościowo przez Wołów, ale dłuższą czasowo niż jazda Sprinterem KD przez Legnice, czyli opcję wybraną dziś przeze mnie.
WM15 #268 w Glogowie
WM15 #268 w Glogowie © Kuba7033

Impuls 31We-001 w Głogowie
Impuls 31We-001 w Głogowie © Kuba7033

Sam Głogów bardzo mnie zaskoczył. Tutejsza starówka, która została całkowicie zniszczona podczas IIWŚ zaczęto odbudowywać dopiero w 1985 roku, w ciekawym stylu. Nie mój gust, bardziej preferuje zabytki zbudowane w stylu drezdeńskim. Tu taki trochę kicz wyszedł z Lidlem na czele.
Bulwar Nadodrzański w Głogowie
Bulwar Nadodrzański w Głogowie © Kuba7033

Odra w Głogowie
Odra w Głogowie © Kuba7033

Zamek Książąt Głogowskich w Głogowie
Zamek Książąt Głogowskich w Głogowie © Kuba7033

Głogowska starówka
Głogowska starówka © Kuba7033

Obudowany Kościół Bożego Ciała w Głogowie
Obudowany Kościół Bożego Ciała w Głogowie © Kuba7033

Ruiny Kościoła Św. Mikołaja w Głogowie
Ruiny Kościoła Św. Mikołaja w Głogowie © Kuba7033

Zabudowa ul. Parafialnej w Głogowie
Zabudowa ul. Parafialnej w Głogowie © Kuba7033

Pola w Głogowie
Pola w Głogowie © Kuba7033

Lidl w Głogowie
Lidl w Głogowie © Kuba7033

Jednak miasto ma sporo zieli i ciekawą Aleje Wolności
Przy murach miejskich w Głogowie
Przy murach miejskich w Głogowie © Kuba7033

Aleja Wolności w Głogowie
Aleja Wolności w Głogowie © Kuba7033

Fontanna multimedialna w Głogowie
Fontanna multimedialna w Głogowie © Kuba7033

Wrażenie na mnie za to zrobił budynek liceum, jeśli to miasto wyglądało tak przed wojna to naprawdę szkoda ówczsnej architektury. Jednak jestem zgermanizowany i preferuje inny styl zabudowy.
Liceum w Głogowie
Liceum w Głogowie © Kuba7033

Z Głogowa wyjechałem przez blokowiska po śmieszkach rowerowych, brr i przez dzielnicę marketów na polną drogę w kierunku Wzgórz Dalkowskich
Kontrast głogowski
Kontrast głogowski © Kuba7033

Tu już widoczki przyjemniejsze, nawet głogowska huta się z nimi komponowała. Spotkałem też rodzinkę bocianów podczas posiłku przedpołudniowego.
Widok z Kurowic w kierunku Wzgórz Dalkowskich
Widok z Kurowic w kierunku Wzgórz Dalkowskich © Kuba7033

Bocian i Huta Głogów
Bocian i Huta Głogów © Kuba7033

Zbliżenie na bociana
Zbliżenie na bociana © Kuba7033

Bociania rodzina z Kłody
Bociania rodzina z Kłody © Kuba7033

Przed kościołem w Kłodzie
Przed kościołem w Kłodzie © Kuba7033

Wzgórza Dalkowskie pokonałem głownie szosami, to część Wału Trzebnickiego, więc klimaty podobne jak na dobrze mi znanych Wzgórzach Trzebnickich 
Droga przez Wzgórza Dalkowskie Witanowice - Gostyń
Droga przez Wzgórza Dalkowskie Witanowice - Gostyń © Kuba7033

Gostyń
Gostyń © Kuba7033

Przeciąłem drogę S3 koło Gaworzyc - kolejnej dziś nowej gminy, do której wjechałem z gminy Żukowice. Z wiaduktu nad S3 widać było dość wyraźnie Karkonosze, a to równo 100 km w linii prostej.
S3 koło Gaworzyc z widokiem na szyb KGHM Jan Wyżykowski
S3 koło Gaworzyc z widokiem na szyb KGHM Jan Wyżykowski © Kuba7033

Widok na Sudety z okolic Gaworzyc
Widok na Sudety z okolic Gaworzyc © Kuba7033

Urząd Gminy Gaworzyce mieści się pałacu położonym w małym parku.
Urząd gminy w Gaworzycach
Urząd gminy w Gaworzycach © Kuba7033

Z Gaworzyc ruszyłem przez las do Przemkowa, po drodze było trochę błota, ale cóż, w końcu to przemkowskie bagno.
W lesie koło Gaworzyc
W lesie koło Gaworzyc © Kuba7033

Ale droga przez bagno była już sucha i rozgrzana, po drodze spłoszyłem dwie wygrzewające się żmije.
Droga przez Przemkowskie Bagno
Droga przez Przemkowskie Bagno © Kuba7033

Widok na Przemków
Widok na Przemków © Kuba7033

Za Przemkowem wjechałem w Bory Dolnośląskie, częściowo drogą, którą jechałem w ubiegłym roku, a ale po kilku kilometrach odbiłem z niej w kierunku południowego wschodu. 20 km dzikiego lasu. 
W Borach Dolnośląskich I
W Borach Dolnośląskich I © Kuba7033

W Borach Dolnośląskich II
W Borach Dolnośląskich II © Kuba7033

W Borach Dolnośląskich III
W Borach Dolnośląskich III © Kuba7033

W Borach Dolnośląskich IV
W Borach Dolnośląskich IV © Kuba7033

W Borach Dolnośląskich V
W Borach Dolnośląskich V © Kuba7033

W Borach Dolnośląskich VI
W Borach Dolnośląskich VI © Kuba7033

W Borach Dolnośląskich VII
W Borach Dolnośląskich VII © Kuba7033

Jadąc wypatrzyłem kruka, zatrzymałem się aby zrobić mu zdjęcie. Niestety kruk uciekł, ale obok zobaczyłem, że rusza się jakiś futrzak, szary. Pomyślałem, ze to może borsuk. I to był borsuk, dorodny zwierzak zajadał się chyba jakimiś roślinami. Obserwowałem go z dość daleka, ale udało się zrobić fajne zdjęcie. Pierwszy raz widziałem żywego borsuka w lesie. To spotkanie zrobiło mi urlop.
Futrzak w jagodzinach
Futrzak w jagodzinach © Kuba7033

Borsuk z profilu
Borsuk z profilu © Kuba7033

Gdy borsuk znikł mi z oczu pojechałem dalej w kierunku wsi Nowa Kuźnia i Modła.
Wrzosy zaczynają kwitnąć
Wrzosy zaczynają kwitnąć © Kuba7033

W Borach Dolnośląskich VIII
W Borach Dolnośląskich VIII © Kuba7033

Droga do Nowej Kuźni
Droga do Nowej Kuźni © Kuba7033

Polna droga z Nowej Kuźni do Modły
Polna droga z Nowej Kuźni do Modły © Kuba7033

W Modłej kilkunastominutowa przerwa na spotkanie małego szynobusu wracającego z Żar do Legnicy.
SA135-004 na stacji Modła
SA135-004 na stacji Modła © Kuba7033

Z Modłej polną drogą przez wieś Biskupin i Wzgorze Zgorzel jechałem w kierunku Chojnowa. Po drodze były dość dobre widoki na Sudety. Dość sprintowałem, bo chciałem zdąrzyć na pociąg o 16:25. Udało się.
Młody bocian w Biskupinie pokazuje swoje skrzydła
Młody bocian w Biskupinie pokazuje swoje skrzydła © Kuba7033

Karkonosze widziane ze wzgórza Zgorzel
Karkonosze widziane ze wzgórza Zgorzel © Kuba7033

Lubin widziany ze wzgórza Zgorzel
Lubin widziany ze wzgórza Zgorzel © Kuba7033

Góra Grodziec widziana ze wzgórza Zgorzel
Góra Grodziec widziana ze wzgórza Zgorzel © Kuba7033

LSSE Obszar Krzywa widziany ze wzgórza Zgorzel
LSSE Obszar Krzywa widziany ze wzgórza Zgorzel © Kuba7033

Droga na wzgórzu Zgorzel
Droga na wzgórzu Zgorzel © Kuba7033

W Chojnowie miałem kilka minut na zwiedzanie miasta i wszedłem na peron na dwie minuty przed odjazdem pociągu do Wrocławia.
Urząd miasta w Chojnowie
Urząd miasta w Chojnowie © Kuba7033

Tkacz i gołąb
Tkacz i gołąb © Kuba7033

Na rynku w Chojnowie
Na rynku w Chojnowie © Kuba7033

Dworzec kolejowy w Chojnowie
Dworzec kolejowy w Chojnowie © Kuba7033

Pesa Elf2 48Wec-036 na stacji Chojnów
Pesa Elf2 48Wec-036 na stacji Chojnów © Kuba7033

Wycieczkę będę miło wspominał, Głogów mnie zaskoczył, borsuk zrobił wielką radochę, zapamiętam również widoki  Sudetów ze Wzgórza Zgorzel. I została mi jeszcze jedna dolnośląska gmina do zaliczenia. Następnym razem.
Kategoria po szosach, przyroda