rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 108790.05 kilometrów w tym 23312.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(8)

Moje rowery

Kross Level A2 2011 81177 km

Ital Bike MTB EXTRA FRAME 30310 km

Kross Level A2 2008 1692 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

przyroda

Dystans całkowity:	55632.82 km (w terenie 19632.44 km; 35.29%)
Czas w ruchu:	2955:45
Średnia prędkość:	18.81 km/h
Maksymalna prędkość:	60.40 km/h
Liczba aktywności:	1201
Średnio na aktywność:	46.32 km i 2h 27m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

45.46 km 30.00 km teren

02:12 h 20.66 km/h:

Maks. pr.:29.20 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Do Prężyc

Piątek, 13 listopada 2020 · dodano: 16.11.2020 | Komentarze 3

Słoneczne piątkowe popołudnie najlepiej spędzić na rowerze.

Most Rędziński jesiennie © Kuba7033

Wał koło Piskorzowic © Kuba7033

Łabędzie koło Piskorzowic © Kuba7033

Czaple koło Prężyc © Kuba7033

EN57AL-2040 zbliża się do przystanku Czerna Mała © Kuba7033

Volvo 7700A #8124 na Stabłowickiej © Kuba7033

Kategoria przyroda

Dane wyjazdu:

50.37 km 31.00 km teren

02:31 h 20.01 km/h:

Maks. pr.:36.70 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Wzdłuż Odry i Widawy

Środa, 11 listopada 2020 · dodano: 15.11.2020 | Komentarze 3

Idealna środa - wolna od pracy, ale pogoda słabo rowerowa niestety. Miałem cynk, że na Swojczycach stoi jedna z większych podbijarek torowych pracujących w Polsce, więc postanowiłem pojechać ją zobaczyć i przy okazji pokręcić po wałach wzdłuż Widawy. najpierw przez Most Milenijny na drugą stronę Odry i wałem przez Osobowice na Rędzin.

Most, jaz i śluza - wszystko Rędzińskie © Kuba7033

Isuzu Cityport #4704 na Rędzinie © Kuba7033

Wjazd na Rędzin od Lesicy © Kuba7033

Po krótkim bruku znowu na wał i tak aż do Świniar. Przyjemna trasa. przed Świniarami spotkany pierwszy mały żółty pojazd.

WMB10 przejechał most na Widawie w kierunku Wrocławia Osobowic © Kuba7033

Pałac na Świniarach © Kuba7033

Od Świniar dalej wałem przez Polanowice i Sołtysowice na Swojczyce

Dąb w kałuży © Kuba7033

Wrocławski obyczaj od kilku lat to flagi na wozach komunikacji miejskiej w święta narodowe, np. dziś. Gdy jest mecz Betardu lub Śląska to również są przyozdabiane flagami klubów i miasta pojazdy, które przejeżdżają w tym dniu w okolicy stadionów obu klubów. Fajny pomysł.

Mercedes O530 C2 #7436 wyjeżdża z pętli Polanowice © Kuba7033

Na Swojczycach takie grafity w klimacie mojego awatarka

Arktos na murze © Kuba7033

Cel osiągnięty - maszyna odnaleziona. Trzeba było tylko Stonkę przepuścić.

SM42-2444 prowadzi wahadło z tłuczniem © Kuba7033

Aktualnie to jeden z 3 Unimatów (tzn. podbijarek do pracy na rozjazdach) bijących dwa podkłady jednocześnie pracujący w Polsce, ten jest o tyle ciekawy, że posiada dodatkowy mały agregat podbijający na przyczepce. Za nim stało trochę można powiedzieć typowego sprzętu na kolejowych budowach - profilarka, stabilizator i Unimat typu 3S

Unimat 09-32 4S #1011 na remontowanej stacji Wrocław Swojczyce © Kuba7033

Powrót przez Mydlaną do wału na Sępolnie i wzdłuż Odry

Wrocławska fabryka Volvo © Kuba7033

Wał na Sępolnie © Kuba7033

Konstal 105NWr #2338 na Osobowickiej © Kuba7033

Kategoria budowa, przyroda

Dane wyjazdu:

35.68 km 0.00 km teren

01:42 h 20.99 km/h:

Maks. pr.:27.40 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Do Lutyni

Niedziela, 8 listopada 2020 · dodano: 14.11.2020 | Komentarze 3

Słoneczny, ale zimny poranek spędzony w Dolinie Bystrzycy.

Szosa Wrocław Samotwór w mroźny poranek © Kuba7033

Nad Bystrzycą piękna jesień jeszcze, wody jeszcze sporo, stoi również w lesie. Ale droga już sucha.

Nad Bystrzycą w Samotworze © Kuba7033

Bażant i współczesna zabudowa Lutyni © Kuba7033

Sarna koło Lutyni © Kuba7033

Nie miałem czasu na długa jazdę, dojechałem tylko do Lutyni - jednej z większych podwrocławskich wsi. Znanej z bitwy pod Lutnią, która przyczyniła się do zakończenia Wojen Śląskich. Znajdowało się tu w XXleciu międzywojennym nawet muzeum bitwy, dziś stoi puste. Ocalał tylko pomnik w miejscu bitwy na polu miedzy Wrocławiem a Lutynią.

Dawne Muzeum Bitwy pod Lutynią © Kuba7033

Na panoramie Lutynię można rozpoznać po dwóch wieżach kościelnych, dawniej jeden z kościołów był katolicki, jeden ewangelicki. Obecnie oba to parafia katolicka. W najbliższej okolicy na zachód od Wrocławia to jedyna wieś z dwiema wieżami. Jest tylko jeszcze wrocławskie Jerzmanowo.

W Lutyni, w tle dawny kościół ewangelicki © Kuba7033

Kościół św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Lutyni © Kuba7033

Z Lutyni można teraz wygodnie rowerkiem wjechać do Wrocławia, po otwarciu obwodnicy Leśnicy powstała ścieżka rowerowa wzdłuż DK94 i jest to chyba najlepsza metoda transportu do tej wsi - samochodem to stanie w porannym i popołudniowym korku, autobusem również. Wieś liczy 1400 mieszkańców, dojeżdża tu autobus 16 razy dziennie dopiero od dwóch lat.

Wjazd DK94 do Wrocławia przez Las Żarski © Kuba7033

Solaris Urbino 12 #5417 na Jerzmanowskiej © Kuba7033

Mercedes O530 C2 #7411 na Jerzmanowskiej © Kuba7033

Pesa 111Ed-004 przejeżdża przez stację Wrocław Żerniki © Kuba7033

Kategoria Dolina Bystrzycy, po szosach, przyroda

Dane wyjazdu:

71.23 km 55.00 km teren

04:03 h 17.59 km/h:

Maks. pr.:29.90 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Ubłocić się w lesie

Sobota, 7 listopada 2020 · dodano: 11.11.2020 | Komentarze 4

Dzisiejsze popołudnie miał w planach spędzić na myciu roweru. Ponieważ warunki w terenie to obecnie głównie błoto, aby nie myć go dwa razy postanowiłem z rana zrobić pętlę po lasach Gminy Miękinia i zajrzeć w okolice rezerwatu Zabór i terenów na zachód od Miękini. Wróciłem ubłocony, a rower poszedł do szorowania.

Mój ulubiony wiecznie zamknięty przejazd pod AOW otrzymał tabliczkę nt niesprawnej sygnalizacji, ciekawie kiedy wróci do normalnego działania.

Zamknięty przejazd kolejowy pod AOW © Kuba7033

Szybko przez Las Mokrzański, i Mrozowski dojechałem do Mrozowa i dalej przez las na południe od Mrozowa do Lasu koło Miękini. Tu zwykle kończę trasę i wracam do domu.

W Lesie Mrozowskim Południowym © Kuba7033

U stóp Szubienicznego Wzgórza © Kuba7033

Dziś za to inaczej, pojechałem w stronę Przydroża i dalej do rezerwatu Zabór. ostatni raz byłem tu chyba w 2016 roku, więc takie niedalekie rzadko odwiedzane okolice. To fragment Miękińskiej Trasy Rowerowej, czyli pętli ok. 50 km wokół całej gminy. MTR otrzymuje obecnie nowe oznakowanie.

Nowe oznaczenie Miękińskiej Trasy Rowerowej © Kuba7033

Stare oznaczenie Miękińskiej Trasy Rowerowej © Kuba7033

EU07-302 prowadzi TLK Szyndzielnia na wysokości Przydroża w kierunku Środy Śląskiej © Kuba7033

Gdy ostatni raz tu byłem 4 lata temu wiosną pod wiaduktem kolejowym stała woda i było ciężko przejechać. Nadal sytuacja bez zmian. Dorze ze jest kładka.

Pod LK 275 w okolicy Przydroża © Kuba7033

Buki w okolicy Zaboru © Kuba7033

Za Zaborem przejechałem przez Wzgórza Lubiatowskie, czyli wydmę o wys. kilku metrów.

Na Wzgórzach Lubiatowskich © Kuba7033

Wracając do Zaboru wzdłuż Obwodnicy Miękini było na polach największe dziś błotko. Ślad MTR został tu zmieniony i już nie prowadzi kanałem pod drogą.

Pod Obwodnicą Miękini © Kuba7033

Wracając do domu trafiłem we Wrocławiu na jedno Volvo, a potem dokręcając do 70 km jeszcze na nowego przegubowego Mercedesa.

Volvo 7700 #7020 na Stabłowickiej © Kuba7033

Mercedes O530G C2 #8512 na Pilczyckiej © Kuba7033

Kategoria przyroda

Dane wyjazdu:

31.21 km 9.40 km teren

01:31 h 20.58 km/h:

Maks. pr.:32.40 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Wzdłuż Widawy i Odry

Piątek, 6 listopada 2020 · dodano: 06.11.2020 | Komentarze 5

Miało być dłużej, ale się z czasem przeliczyłem i dojechałem tylko do Psiego Pola.

W Parku Zachodnim © Kuba7033

Wał na Polach Irygacyjnych © Kuba7033

Volvo 7700 #7018 na Kominiarskiej © Kuba7033

Most na Widawie © Kuba7033

Mercedes O530G #8328 na pętli Polanowice © Kuba7033

EN57-1256 przekracza Widawę w kierunku Wrocławia Sołtysowic © Kuba7033

EN57-2030 zbliża się do mostu na Widawie w kierunku Wrocławia Psie Pole © Kuba7033

Pętla Kromera © Kuba7033

Kategoria miasto, przyroda

Dane wyjazdu:

55.15 km 37.00 km teren

03:03 h 18.08 km/h:

Maks. pr.:30.20 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Do lasu i wzdłuż Odry

Niedziela, 25 października 2020 · dodano: 29.10.2020 | Komentarze 5

Niedzielny rozjazd po górskim spacerze. Większość w terenie leśno-zielonym, co by legalnie bez maseczki jechać.

Jesień w Lesie Mokrzańskim © Kuba7033

Żurawie koło Wojnowic © Kuba7033

Jesień w Lesie Mrozowskim © Kuba7033

Szosa Brzezinka - Wilkostów © Kuba7033

Miło się zaskoczyłem, że dziurawy asfalt w kierunku Odry od Prężyc został wymieniony na piękną nową nawierzchnię. Końcówka nadal pozostała brukowana. A dziś wójt Gminy Miękinia podpisał umowę na remont drogi z Prężyc do Księginic - będzie się fajnie śmigać.

Droga do Odry w Prężycach po remoncie I © Kuba7033

Droga do Odry w Prężycach po remoncie II © Kuba7033

Droga do Odry w Prężycach po remoncie III © Kuba7033

Żurawie koło Piskorzowic © Kuba7033

Łabędzie koło Piskorzowic © Kuba7033

Jesienny wał na Janówku © Kuba7033

Kategoria przyroda

Dane wyjazdu:

35.19 km 19.40 km teren

01:53 h 18.68 km/h:

Maks. pr.:36.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Po pracy nad Bystrzycę i Odrę

Czwartek, 22 października 2020 · dodano: 25.10.2020 | Komentarze 2

Dziś kolejny dzień pracy zdalnej i oszczędności czasu wykorzystanej na dłuższą wycieczkę przy coraz krótszym dniu. Najpierw Park Złotnicki, potem Leśnica, las Mokrzański, Janówek i wzdłuż Odry do domu.

W Parku Złotnickim pojeździłem po Kurhanach, na których kilkanaście lat temu z trudem podjeżdżałem na 24 calowych oponach. Dziś jest tu tak jakby płasko.

Kurhany w Parku Złotnickim © Kuba7033

Bystrzyca w Leśnicy © Kuba7033

W Leśnicy nawinęły mi się dwa Volvo, taki fart, a niby dziś na miasto wyjechało kolejnych kilka Meśków, a Volvo znowu mniej.

Volvo 7700 #7016 na Płońskiego © Kuba7033

Volvo 7700A #8123 i Solaris U10,5 #2031na pętli Leśnica © Kuba7033

Droga Leśnica-Marszowice © Kuba7033

W Lesie Mokrzańskim jesiennie, trochę mokro, ale przyjemnie się oddycha (bez buffa na mordce).

Jesień w Lesie Mokrzańskim © Kuba7033

Na Bystrzycy cofka przy ujściu do Odry, w Odrze tez nadal sporo wody.

Cofka na Bystrzycy © Kuba7033

Kategoria Dolina Bystrzycy, przyroda

Dane wyjazdu:

64.18 km 0.00 km teren

03:02 h 21.16 km/h:

Maks. pr.:45.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Podeszczowo i powodziowo

Niedziela, 18 października 2020 · dodano: 20.10.2020 | Komentarze 3

Deszczowa jesień ma się dobrze, drzewa już coraz bardziej kolorowe, wszędzie mokro, aby nie myć roweru z warstwy błota trzeba jeździć po szosach.

Kałuża na Żernikach © Kuba7033

Z Żernik inaczej niż zwykle bo przez Jerzmanowską i Obwodnice Leśnicy dotarłem do Gałowa i dalej na Samotwór, gdzie widać efekty ostatnich deszczy jeszcze bardziej.

Bystrzyca na Ratyniu II © Kuba7033

Strzegomka przy ujściu do Bystrzycy wylała na drogę Gałów Samotwór i okoliczne lasy łęgowe, łącząc się przedwcześnie z Bystrzycą

Bystrzyca w Samotworze © Kuba7033

Z Samotworu ruszyłem na kolejne mosty Strzegomki i Bystrzycy do Bogdaszowic, po drodze minąłem zalaną łąkę za Samotworem, potem na standardowej miejscówce żerowały dwa żurawie.

Szosa Skałka - Bogdaszowice © Kuba7033

W Bogdaszowicach trwa odbudowa zerwanego przez kierowcę ciężarówki w ubiegłym roku mostu, fragment starego mostu robi za tamę dla śmieci.

Odbudowa mostu na Strzegomce w Bogdaszowicach © Kuba7033

Z Bogdaszowic przez Lutynie dojechałem do Mrozowa i dalej w kierunku Miękini. Na wylocie z Mrozowa zobaczyłem łąkę, jakby zrytą przez dziki, bo na efekt pracy traktora to nie wygląda. Koło Miękini jeszcze parka żurawi chodziła po polu

Rzepak kwitnie © Kuba7033

Wróciłem przez Brzezinkę, przy torach Nadodrzanki w kałuży urzędowały gęsi, gdy je fotografowałem nadjechał skład cystern.

Skoda 189-039-9 mija stację Brzezinka Średzka © Kuba7033

Dojeżdżając do Królewieckiej zobaczyłem siedmiotysięcznika na pętli przy Koziej, więc odbiłem z głównej trasy:

Kategoria Dolina Bystrzycy, po szosach, przyroda

Dane wyjazdu:

64.67 km 1.00 km teren

03:08 h 20.64 km/h:

Maks. pr.:40.30 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Deszczowo w okolicy Trzebnicy

Sobota, 17 października 2020 · dodano: 18.10.2020 | Komentarze 0

Wyjeżdżając z domu miałem plan dojechać do Trzebnicy i wrócić przez Marcinowo i Wilczyn do Wrocławia od strony Obornik Śląskich, miałem w świadomości, że może padać, ale to nie powinno mi zepsuć planów. Jeszcze na Kozanowie zboczyłem z mojej standardowej drogi dojazdowej do Mostu Milenijnego, ponieważ na pętli stało krótkie Volvo, chwila na fotkę i wałem dojechałem pod Orbitę i po schodkach wniosłem rower na Most Milenijny (rok budowy 2003, czyli w czasach gdy rowerem sie po wsi jeździło i nie przewidziano podjazdów dla rowerów, jest tylko winda dla niepełnosprawnych pilnowana od 18 lat przez ochroniarza w przyczepie kempingowej, takie 100LP)

Volvo 7700 #7021 na Moście Milenijnym © Kuba7033

Jakby ktoś się interesował, jest do kupienia, za ok. 2-3 tys. zl za sztukę się zaczynają ceny wywoławcze, więcej info na stronie MPK Wrocław. Wkrótce skończą tak jak Jelcze 120M, które spotkałem w Ligocie Pięknej:

Autobusowe cmentarzysko © Kuba7033

Za Ligotą zaczynało delikatnie kropić, ale chwile później przestało, wjechałem do Trzebnicy i ruszyłem w stronę Marcinowa, na rondzie pomyliłem zjazd i wylądowałem na drodze wojewódzkiej do Obornik. A ze nie znam Trzebnicy za dobrze skapnąłem się gdy dojechałem do wjazdów na S5. Chwilę wcześniej zaczęło mocno padać, stwierdziłem że trzeba zmienić plan, raz ze deszcz, a dwa widoczność roweru na DW340 nie była za dobra, a to droga świrów za kierownicą. odbiłem do Malczowa, pierwszy raz byłem w tej wiosce, piękny wąski szosowy zjazd przez sady. Szkoda, że było ślisko i nie było frajdy ze zjazdu, tylko ostrożna jazda

Koniec asfaltu za Malczowem © Kuba7033

Dojechałem do Rzepetowic i tak jak miałem wyjeżdżać z Trzebnicy do niej wjechałem.

Szosa z Rzepetowic w kierunku Marcinowa © Kuba7033

Wróciłem ponownie wzdłuż S5 starą krajówką do Wrocławia, z przemoczonymi rękawiczkami i w deszczu. Pierwsze zmarznięcie tej jesieni zaliczone.

Kategoria po szosach, przyroda, Wzgórza Trzebnickie

Dane wyjazdu:

58.65 km 38.10 km teren

03:12 h 18.33 km/h:

Maks. pr.:35.30 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Grzybobranie

Niedziela, 11 października 2020 · dodano: 14.10.2020 | Komentarze 0

Słonecznie i chłodno, czyli październik w pełni. Żeby uniknąć jazdy w "morodozasłonce" udałem się do lasu.

Na grzybach się nie znam kompletnie, ale zrobiłem sobie małe grzybobranie fotograficzne.

Kategoria przyroda