rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 108904.22 kilometrów w tym 23351.49 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(8)

Moje rowery

Kross Level A2 2011 81253 km

Ital Bike MTB EXTRA FRAME 30310 km

Kross Level A2 2008 1730 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2015

Dystans całkowity:	891.19 km (w terenie 187.90 km; 21.08%)
Czas w ruchu:	47:47
Średnia prędkość:	18.65 km/h
Maksymalna prędkość:	48.60 km/h
Liczba aktywności:	34
Średnio na aktywność:	26.21 km i 1h 24m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

22.30 km 0.00 km teren

01:24 h 15.93 km/h:

Maks. pr.:38.50 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Lipcowa Masa Krytyczna

Piątek, 31 lipca 2015 · dodano: 20.08.2015 | Komentarze 0

Kategoria miasto

Dane wyjazdu:

94.00 km 20.00 km teren

04:32 h 20.74 km/h:

Maks. pr.:42.58 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

W cudowne miejsce

Czwartek, 30 lipca 2015 · dodano: 22.08.2015 | Komentarze 0

Od dawna chodził mi po głowie pomysł wybrania się rowerkiem za Zawonie. W końcu nastał ten dzień, najpierw pojechałem przez Las Malin i wąwozy na Prababkę. Za Miłocinem zatrzymałem się na chwilę oglądać widok na Wrocław i Sudety z Zaczarowanych Wzgórz. W miejscu tym jakiś czas temu wyrosły budki elektryczne, znaczy się że działki na sprzedaż. Szukałm info na ten temat w internecie ale bez efektu. Kupiłbym chętnie działkę z takim widoczkiem:

Panorama Wrocławia © Kuba7033

Na wzgórzu koło Miłocina © Kuba7033

Z Prababki ruszyłem do Zawonii i dalej do Czeszowa. W Czeszowie przywitał mnie taki znak:

Cudowne miejsce © Kuba7033

Wjazd do Czeszowa © Kuba7033

Rzeczywiście okolica może nie cudowna, ale na pewno ładna i przyjemna. Z Czeszowa przez Złotów wróciłem do Zawonii. Muszę kiedyś znaleźć czas na zwiedzenie jeszcze dość dużych lasów między Zawonią a Złotowem.

Kościół w Złotowie © Kuba7033

Kategoria po szosach, przyroda, Wzgórza Trzebnickie

Dane wyjazdu:

13.00 km 0.00 km teren

00:40 h 19.50 km/h:

Maks. pr.:32.10 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Do Mokronosu

Czwartek, 30 lipca 2015 · dodano: 30.07.2015 | Komentarze 0

Dane wyjazdu:

12.10 km 2.80 km teren

00:35 h 20.74 km/h:

Maks. pr.:32.12 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Z Mokronosu

Środa, 29 lipca 2015 · dodano: 29.07.2015 | Komentarze 0

Dane wyjazdu:

34.90 km 7.10 km teren

01:37 h 21.59 km/h:

Maks. pr.:35.80 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Las Mokrzański

Wtorek, 28 lipca 2015 · dodano: 29.07.2015 | Komentarze 0

Miałem dotrzeć na single w lesie Mrozowskim, niestety w lesie Mokrzańskim dopadł mnie deszcz. 40 min przeczekałem w wiacie na pętli 137, po chwilowym zaprzestaniu opadów wrócilem szosą do domu.

Kategoria po szosach, przyroda

Dane wyjazdu:

50.90 km 34.00 km teren

03:38 h 14.01 km/h:

Maks. pr.:37.89 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Za Mrozów

Niedziela, 26 lipca 2015 · dodano: 27.07.2015 | Komentarze 0

Najpierw miały być Góry Sowie - ale pogoda pokrzyżowała plany, potem Wzgórza Trzebnickie - ale zanim się wygramolilem było już trochę późno na planowaną trasę. Skończyło się na leśnej pętli w Lesie za Mrozowem

Kategoria przyroda

Dane wyjazdu:

32.65 km 8.30 km teren

02:02 h 16.06 km/h:

Maks. pr.:33.67 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Dolina Bystrzycy - podeszczowo

Sobota, 25 lipca 2015 · dodano: 27.07.2015 | Komentarze 0

Gdy wyjeżdżaliśmy z domu nic nie zapowiadało deszczu, ale już po kilku km czuć było takie przeddeszczowe powietrze, na horyzoncie pojawiła dość spora ciemna chmura. Przy bocianim gnieździe na Jerzmanowie zastanawialiśmy się czy nie wrócić do domu, postanowiliśmy jednak jechać dalej, deszcz dopadł nas na Jarnołtowie, gdzie schroniliśmy się w wiacie na pętli 109.

Bociany na Jerzmanowie © Kuba7033
Deszcz przeczekaliśmy, padało może z 15 min. Chmury udały się dalej w kierunku centrum miasta, a my postanowiliśmy nie zawracać tylko dalej kontynuować wycieczkę. I dobrze zrobiliśmy, po deszczu była piękna widoczność i piękne kolory. Nad Bystrzycą za Karczmą Rzym jeszcze widać ślady zeszłotygodniowej burzy i wichury:

Lisek © Kuba7033

Widoczność była tak dobra, że oprócz standardowych widoków typu Ślęża i Góry Sowie można było dojrzeć Góry Wałbrzyskie i Karkonosze ze Śnieżką:

Śnieżka © Kuba7033

W drodze z Lutyni do Gałowa spotkaliśmy dwa zajączki, marny ich los. Na tym samym polu, ale z drugiej strony spacerował lisek.

Bociany w Gałowie © Kuba7033

Po nawałnicy w zeszłą niedzielę park Gałowie został zmieciony, podobnie jak drzewa przy szosie Gałów-Samotwór. Na szczęście trochę kontuzjowany ostał się wielki dąb: