Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 107406.98 kilometrów w tym 22991.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kuba7033.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
23.60 km 6.50 km teren
01:24 h 16.86 km/h:
Maks. pr.:31.63 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wzdłuż Odry i Bystrzycy

Środa, 21 marca 2012 · dodano: 21.03.2012 | Komentarze 1

Miała być dłuższa wycieczka za Samotwór, ale na Lotniczej stwierdziłem, że jest za chłodno i z mocno wieje, więc skręciłem na ścieżkę wzdłuż Ślęzy i pojechałem nad Odrę (gdzie też wiało). Najpierw sprawdziłem, czy można już przejechać tak jak przed budową AOW wałem od ul. Gosławickiej do Turoszowskiej, okazało się że można, trzeba tylko miejscami przeprowadzić rower bo teren jest zaorany pojazdami gąsienicowymi itp.
Most Rędziński widok z wału © Kuba7033

Wiec teraz nie będe musiał jeździć przez Maślicką, tylko tym skrótem nad Odrę.
Dalej pojechałem standardowo wzdłuż Odry na Pracze. Tuż za wysypiskiem zobaczyłem kaczki:
Kaczki siedzące na jakiejś trawie, chyba mają tam gniazdo © Kuba7033


Po dojechaniu na Janówek pomyślałem, żeby nie jechać tak jak zawsze wałem na Pracze, tylko drugą stroną Bystrzycy. Spodziewałem się, że dojadę do zielonego mostku na Marszowicach.
Wał na Janówku © Kuba7033


Całkiem przyjemnie się nim jedzie:
Wał wzdłuż Bystrzycy © Kuba7033


Po pewnym czasie wął odbił w lewo, a ja mogłem podziwiać panoramę Wilkszyna w pochmurny dzień
Wilkszyn widziany z wału nad Bystrzycą © Kuba7033


W tym samym czasie zobaczyłem tory kolejowe, czyli przeszkodę o której zapomniałem. Wiedziałem, że żeby wrócić na moją stronę Bystrzycy muszę przejechać przez zielony mostek, ale zapomniałem o linii kolejowej. Ale na szczęście gdy zjechał z wału na drogę z Miłoszyna na Marszowice zobaczyłem niestrzeżony przejazd kolejowy, a to znaczy że nie muszzę ani wracać tą samą drogą do domu, ani nadkładać 10 km przez Brzezinkę Średzką
Przejazd kolejowy na drodze do Miłoszyna © Kuba7033



Komentarze
completny
| 18:49 środa, 21 marca 2012 | linkuj fajna wycieczka nawet :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ziest
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]