Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 114340.95 kilometrów w tym 24670.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.97 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kuba7033.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
109.29 km 36.00 km teren
06:49 h 16.03 km/h:
Maks. pr.:45.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Czeski Mont Ventoux

Sobota, 26 kwietnia 2025 · dodano: 05.05.2025 | Komentarze 3

Czas pierwszego górskiego rowerowania w tym sezonie naszedł. Miałem być kierowcą brata, który startował w ultramaratonie 3xKopa. Aby był wypoczęty zawiozłem go rano z Wrocławia do Pokrzywnej, sfocilem na starcie, wróciłem do auta, wyjąłem rower, przebrałem się i w drogę.
Chwila przed startem biegu
Chwila przed startem biegu © Kuba7033

Miałem wgrane dwie trasy, krótszą i dłuższą. W sumie powinienem być tez wypoczęty na powrót, ale co tam, jakoś dam radę, pogoda piękna wiec wybrałem opcję dłuższą - kierunek Pradziad.
Ale najpierw trzeba pokonać Góry Opawskie - przejazd przez Przełęcz pod Kopą.
W drodze na przełęcz pod Zamkową Górą
W drodze na przełęcz pod Zamkową Górą © Kuba7033

Widok w kierunku Biskupiej Kopy
Widok w kierunku Biskupiej Kopy © Kuba7033

Dalej zjazd już w Czechach do wsi Petrovice. Piękna wioska, pełna starych zadbanych domów.
Zjazd do Petrovic
Zjazd do Petrovic © Kuba7033

W Petrovicach
W Petrovicach © Kuba7033

Potem przejazd do kolejnej wsi - Hermanovice. Tu trochę mgły o dziwo.
Mglista droga do Hermanovice
Mglista droga do Hermanovice © Kuba7033

Krowy w pobliżu Hermanovic
Krowy w pobliżu Hermanovic © Kuba7033

Ale we wsi już się wypogadzało. Wioska tez urokliwa, tak samo jak wcześniejsze Petrovice.
W Hermanovicach I
W Hermanovicach I © Kuba7033

W Hermanovicach II
W Hermanovicach II © Kuba7033

W Hermanovicach III
W Hermanovicach III © Kuba7033

W Hermanovicach IV
W Hermanovicach IV © Kuba7033

Drzewo na zboczu Holy Vrch
Drzewo na zboczu Holy Vrch © Kuba7033

Póki co trasa pagórkowata, głównie szutrami i asfaltami. Z Hermanovic zjazd w dolinę Cernej Opavy, gdzie jeszcze widać ślady wrześniowej powodzi. Ale teren uprzątnięty, tylko musiałem przekroczyć rzekę za pomocą brodu, bo mostu jeszcze brak.
Krowy z widokiem na Jeseniki (Medveci vrch)
Krowy z widokiem na Jeseniki (Medveci vrch) © Kuba7033

Bród na Cernej Opavie
Bród na Cernej Opavie © Kuba7033

Po powodzi w Mnichovie
Po powodzi w Mnichovie © Kuba7033

Następnie wjechałem do miasteczka Vrbno pod Pradziadem i dalej szosą do Karlovej Studanki.
Stredni Opava w Vrbnie pod Pradziadem
Stredni Opava w Vrbnie pod Pradziadem © Kuba7033

SOR CN12 w pobliżu Karlovej Studanki
SOR CN12 w pobliżu Karlovej Studanki © Kuba7033

Karlova Studanka to mały kurorcik u stóp pradziada. To stąd zaczyna się główny podjazd na najwyższy szczyt Jeseników - 5ty szczyt Sudetów i najwyższa góra spoza Karkonoszy - pradziad 1491 mnpm.
W Karlovej Studance I
W Karlovej Studance I © Kuba7033

W Karlovej Studance II
W Karlovej Studance II © Kuba7033

W Karlovej Studance III
W Karlovej Studance III © Kuba7033

Liaz w Karlovej Studance
Liaz w Karlovej Studance © Kuba7033

Na sam szczyt prowadzi asfaltowa droga do szczytu Pradziada i zbudowanej w 1980 roku wieży telewizyjnej. Podjazd początkowo prowadzi przez las, by po 6 km dotrzeć do Ovcarny
Początek podjazdu na Pradziada z Karlovej Studanki
Początek podjazdu na Pradziada z Karlovej Studanki © Kuba7033

Setra S415LE w Ovcarni
Setra S415LE w Ovcarni © Kuba7033

Od Ovcarny dalej asfaltem, ale już łagodniej jedzie się na sam szczyt, to około 3 km.
Widok na Petrovy Kameny Z Ovcarny
Widok na Petrovy Kameny Z Ovcarny © Kuba7033

Widok na Pradziada z Ovcarny
Widok na Pradziada z Ovcarny © Kuba7033

Czeski krajobraz - Pradziad, Skoda, Karosa Axer 12M C
Czeski krajobraz - Pradziad, Skoda, Karosa Axer 12M C © Kuba7033

Śnieg w Ovcarni
Śnieg w Ovcarni © Kuba7033

Pradziad jest mocno wybitną górą, często tu wieje albo jest mgła. Ja w sumie to byłem tu chyba 3 albo 4 raz. Na pewno drugi raz rowerem. Na mgłę kiedyś się załapałem, dziś trafił mi się wiatr. tak mocny, że tylko kilka kadrów ze szczytu i ucieczka w dół. A było co podziwiać z góry.
Pradziad coraz bliżej
Pradziad coraz bliżej © Kuba7033

Krajobraz Jeseników z pod Pradziada
Krajobraz Jeseników spod Pradziada © Kuba7033

Widok na grzebit Vysokej Holy
Widok na grzbiet Vysokej Holy © Kuba7033

Wieża na Pradziadzie z bliska
Wieża na Pradziadzie z bliska © Kuba7033

Pomnik Pradziada
Pomnik Pradziada © Kuba7033

Widok z pradziada w kierunku Vrbna pod Pradziadem
Widok z pradziada w kierunku Vrbna pod Pradziadem © Kuba7033

Widok z Pradziada na Dlouhe Strane
Widok z Pradziada na Dlouhe Strane © Kuba7033

Dalszy ciąg trasy to zjazd na Cervenohorskie Sedlo - ważną przełęcz w Jesenikach, prowadzi przez nią droga krajowa z wieloma serpentynami, tak prawie jak alpejska przełęcz. Aby tam dotrzeć najpierw jechałem zniszczonym asfaltem do schronisko Svycarna (Szwajcarka), następnie kamienną drogą i dalej szutrem.
Schronisko Svycarna
Schronisko Svycarna © Kuba7033

I na tych kamolach stała się przygoda, 50 km od auta, przede mną jeszcze 60 km, a tu brzęk i szprycha pękła, w rocznym kole. Na szczęście mam ich trochę, koło lekko było i postanowiłem kontynuować jazdę.
Zjazd z Svycarny w stronę Cervenohorskiego Sedla
Zjazd z Svycarny w stronę Cervenohorskiego Sedla © Kuba7033

Widok na elektrownie szczytowo-pompową Dlouhe Strane
Widok na elektrownie szczytowo-pompową Dlouhe Strane © Kuba7033

Cervenohorskie Sedlo
Cervenohorskie Sedlo © Kuba7033

Leśny zjazd z Cervenohorskiego Sedla
Leśny zjazd z Cervenohorskiego Sedla © Kuba7033

Zjechałem do wsi Bela pod Pradziadem, tu już wiejskimi drogami jechałem spory kawałek drogi
Nad rzeką Bela w Domasovie
Nad rzeką Bela w Domasovie © Kuba7033

Zbliżenie na bociany z Domasova
Zbliżenie na bociany z Domasova © Kuba7033

Następnie opuściłem wsie i skierowałem się ponownie w góry, już Opawskie do wsi Rejviz.
Widok z Adolfovic na Orlik i Góry Opawskie
Widok z Adolfovic na Orlik i Góry Opawskie © Kuba7033

Widok na strefę zdrojową Jesenika
Widok na strefę zdrojową Jesenika © Kuba7033

Widok ze zboczy Kazatelny na Jesenik
Widok ze zboczy Kazatelny na Jesenik © Kuba7033

Ponad rezerwatem Rejviz
Ponad rezerwatem Rejviz © Kuba7033

W Rejviz znajduje się duże torfowisko, byłem tu wiele lat temu na wycieczce szkolnej, ale nic nie pamiętam. Wieś niewielka, ale również urokliwa.
W Rejviz I
W Rejviz I © Kuba7033

W Rejviz II
W Rejviz II © Kuba7033

Żonkile i łąka w Rejviz
Żonkile i łąka w Rejviz © Kuba7033

Żonkile z Rejviz
Żonkile z Rejviz © Kuba7033

Z Rejviz zjechałem do Zlatych Hor, małego miasteczka pod polską granicą, by już płaskimi drogami wrócić na parking w Pokrzywnej i czekać na ultramatończyka.
Widok z Rejviz w kierunku Polski
Widok z Rejviz w kierunku Polski © Kuba7033

W Zlatych Horach
W Zlatych Horach © Kuba7033

Droga z Zlatych Hor do Polski
Droga z Zlatych Hor do Polski © Kuba7033

Koło dotarło do autka, pakowanie, przebieranie i czekanie. W czasie czekania jeszcze skoczyłem do granicznego sklepu po czekolady studenckie i kofole.
Koło bez szprychy
Koło bez szprychy © Kuba7033

Wybór trasy z Pradziadem to był strzał w dziesiątkę. Srogie rozpoczęcie sezonu, rekord przewyższenia na jednej trasie (2400 m prawie), piękne widoki, piękne czeski wioski, idealna wiosna. A siły, całkiem ok, dałem radę bez problemu prowadzic auto przez kolejne 140 km.


Komentarze
Kuba7033
| 19:08 środa, 7 maja 2025 | linkuj Dzięki, polecam Wam Jeseniki, zacne mało zatłoczone góry tuż za polską granicą.
Kolzwer205
| 04:03 wtorek, 6 maja 2025 | linkuj Widoki tam rewelacyjne, świetna fotorelacja i zacny dystans!
Słabe te szprychy teraz robią, zastanawiam się, czy w moim rocznym rowerze też któraś strzeli.
Trollking
| 23:41 poniedziałek, 5 maja 2025 | linkuj I to się nazywa przyjemne z pożytecznym :)

Super widoki i relacja, nawet ta szprycha się jakoś rozeszła. Urok kół z wieloma :)

Brawo!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tynie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]