rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 108904.22 kilometrów w tym 23351.49 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.90 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(8)

Moje rowery

Kross Level A2 2011 81253 km

Ital Bike MTB EXTRA FRAME 30310 km

Kross Level A2 2008 1730 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

60.71 km 8.00 km teren

03:49 h 15.91 km/h:

Maks. pr.:32.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Kross Level A2 2011

Wokół Wisznic

Sobota, 11 lipca 2020 · dodano: 21.07.2020 | Komentarze 2

Miałem wstać wcześnie ruszyć na przyrodniczy objazd Wisznic, niestety się rozleniwiłem i wyjechałem przed 8, czyli z dwugodzinnym opóźnieniem. Na szczęście nie zostałem ukarany za to. Po 1,5 km spotkałem małe stadko bocianów, pomyślałem, wow ale sporo - 7 szt. Sfocilem i pojechałem dalej.

Bociany koło Wisznic I © Kuba7033

Po kolejnym kilometrze zobaczyłem niezliczone stado, doliczyłem się 78 szt, a po chwili nadleciało jeszcze 20 szt.

Bociany koło Wisznic II © Kuba7033

Bociany koło Wisznic III © Kuba7033

Bociany koło Wisznic IV © Kuba7033

Bociany koło Wisznic V © Kuba7033

Po długim postoju ruszyłem dalej i spotkałem zając, ale uciekł mi z kadru, a potem kuropatwy (chyba pierwszy raz sfotografowałem kuropatwę)

Kuropatwy © Kuba7033

Zrobiłem małą pętelkę szosowo polną na wschód od Wisznic

Żurawie koło Rozwadówki © Kuba7033

Wróciłem do Wisznic i pojechałem w kierunku Dubicy. Na Lubelszczyźnie mało polączeń autobusowych i kolejowych, ale są przystanki pamiętające czasy świetności transportu publicznego.

Kategoria bociany, po szosach, przyroda

Komentarze

Kuba7033 | 19:45 wtorek, 21 lipca 2020 | linkuj Myślę, że do odlotu jeszcze trochę czasu. To była podmokła łąka, idealne żerowisko, a że w okolicy sporo bocianów gniazduje to było jak widać. Dla takiego Wrocławiaka jak ja 5 bocianów jednocześnie to dużo.

jotwu | 19:42 wtorek, 21 lipca 2020 | linkuj Miałeś szczególne szczęście trafiając na tak liczne grupy bocianów - czyżby te dorodne ptaki już szykowały się do odlotu ? Długa wycieczka ozdobiona licznymi zdjęciami wszelkiego rodzaju zwierząt - moje uznanie i pozdrowienia ze Szczecina.

Komentuj