Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 107406.98 kilometrów w tym 22991.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kuba7033.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
63.55 km 41.70 km teren
04:08 h 15.37 km/h:
Maks. pr.:27.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nad Łebsko

Piątek, 1 czerwca 2018 · dodano: 10.06.2018 | Komentarze 2

W trakcie wycieczki pojawił się plan objechania jeziora Łebsko, na plaży wytestowałem jak jeździ się po brzegu morza - piach w miarę twardy, daje rade na oponach 2,1, także plan dojazdu do Łeby lądem ponad jeziorem i powrót wzdłuż brzegu jest realny. Dojechaliśmy do Kluk, gdzie ostrzegła nas tablica, że szlak jest trudno przejezdny i podmokły. Spotkaliśmy jadących z naprzeciwka rowerzystów na przełajówkach, wg ich relacji wszystko ok, tylko dużo much, które mogą nas pokonać - i pokonały, po 3 km zawróciliśmy, gryzły nas wszędzie gdzie się dało, pod ubranie, na gołą skórę. Wróciliśmy do Kluk, potem Do Czołpina i od Czołpina plażą do Rowów. 
Zielony szlak koło Rowów
Zielony szlak koło Rowów © Kuba7033
Żurawie nad Gardnem
Żurawie nad Gardnem © Kuba7033
Plaża w okolicy Dołgia Małego
Plaża w okolicy Dołgia Małego © Kuba7033
Kormorany w locie
Kormorany w locie © Kuba7033
Nad Łebskiem
Nad Łebskiem © Kuba7033
Wydma Czołpińska
Wydma Czołpińska © Kuba7033
Bocian
Bocian © Kuba7033
Torf nad Bałtykiem
Torf nad Bałtykiem © Kuba7033
Młoda Mewa?
Młoda Mewa? © Kuba7033
Kategoria przyroda



Komentarze
Kuba7033
| 17:54 wtorek, 13 listopada 2018 | linkuj Bagienko to nie był problem, problem, że gdy tylko zatrzymałem się żeby przekroczyć pieszo jakąś większą sadzawkę albo gdy rower mi grzązł to pojawiały się te wredne muchy obsiadające całe ciało. Własnie chcieliśmy uniknąć drogi wojewódzkiej, może kiedyś będzie jeszcze okazja.
DARIUSZ79
| 19:42 niedziela, 4 listopada 2018 | linkuj Cze ja w tym roku na końcu czerwca przejechałem z Łeby tym szlakiem rowerowym do Kluki a potem na Latarnia Morska Czołpino no tak tereny bagienne trudno było pokonać ale dałem radę :):) powrotną drogę wybrałem 213 przez Wicko trochę ruchliwa była ...Pozdr Dariusz
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa uzoga
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]