Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Kuba7033 z miasteczka Wrocław. Mam przejechane z Bikeblogiem 107406.98 kilometrów w tym 22991.39 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.89 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kuba7033.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
45.70 km 32.70 km teren
03:10 h 14.43 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Góry Izerskie

Sobota, 3 października 2015 · dodano: 06.10.2015 | Komentarze 1

Wycieczkę zacząłem od podjazdu na Stóg Izerski drogą asfaltową o wszystko mówiącej nazwie - Katorga. Odcinek od dolnej stacji kolejki gondolowej zaczął się łagodnie, nawet trochę w dół. Potem pojawiła się 1,5 km ścianka, o nachyleniu miejscami 21 %. Wg mnie trudniejszy podjazd niż na Przełęcz Karkonoską, chwilami myślałem, że nie wiadomo po co to podjeżdżam, bo i tak nie dam rady. Po tym 1,5 km odcinku było już łatwiej przez następne 2 km do szczytu. Stóg zdobyłem w niecałe 40 min.
Na Stogu Izerskim
Na Stogu Izerskim © Kuba7033

Z pod schroniska przez szczyt udałem się na siodło Łącznik dzielące Stóg od Smreka. Chciałem stamtąd pojechać na Stóg - ale zniechęciła mnie droga - więcej prowadzenia niż jazdy.

Widok ze szlaku Stóg izerski - Łącznik
Widok ze szlaku Stóg izerski - Łącznik © Kuba7033

Zawróciłem i udałem się drogą telefoniczną na Polanę Izerską i dalej do Chatki Górzystów.

Chatka Górzystów
Chatka Górzystów © Kuba7033

Od Chatki ruszyłem doliną Izery do Schroniska Orle, zatrzymując się w jednym z najpiękniejszych wg mnie miejsc w Sudetach i może nawet w Polskich Górach - Kobyla Łąka. 
Dolina Izery
Dolina Izery © Kuba7033

Po krótkim postoju ruszyłem dalej do Orlego, potem przez Jelenią Łąkę udałem się do Kopalni Kwarcu, skąd rozciąga się widok na prawie całe Karkonosze, Kotlinę Jeleniogórską, Rudawy, Góry Kaczawskie itd.
Widok na Karkonosze
Widok na Karkonosze © Kuba7033

Z kamieniołomu czerwonym szlakiem, Droga Panoramiczną i Średnią Drogą zjechałem do Świeradowa, po drodze zatrzymałem się w kolejnym pięknym miejscu Gór Izerskich znajdującym się głównym szlaku sudeckim - Szczyt Sine Skałki z przepięknym widokiem na prawie cale Izery polskie i czeskie:
Widok na Dolinę Izery i Stóg Izerski
Widok na Dolinę Izery i Stóg Izerski © Kuba7033

Podsumowując - mega udany wypad. Podobno Izery są łatwe na rower, jak jazda po parku. Ale są to na tyle rozległe góry, z szerokim płaskimi duktami, że chodzenie po  nich się bardzo dłuży. A rowerkiem można wszystko w miarę szybko przejechać i zaoszczędzić czas na kontemplacje tak pięknych miejsc jak Torfowiska Izery, widoki z kamieniołomu, Wysokiego Kamienia czy Sinych Skałek. Całych Izerów jeszcze nadal nie poznałem - trzeba będzie jeszcze się tam wybrać.

Kategoria góry, przyroda



Komentarze
montana21
| 17:26 sobota, 16 lipca 2016 | linkuj Zgadzam się co do Kobylej Łąki jak i do całych Gór Izerskich, które na rower są fenomenalne.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ksree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]